+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Redakcja (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=61)
+--- Dział: Pytanie dnia (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=63)
+--- Wątek: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 (/showthread.php?tid=3805)
Strony:
1
2
Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - Twilight Sparkle - 20.05.2024
![[Obrazek: front.jpg]](https://i.ibb.co/743Xmm4/front.jpg)
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - kej9 - 20.05.2024
na cmentarzu
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - kurvvisko - 20.05.2024
Albo na cmentarzu albo będę pomagał jakimś zwierzakom w schronisku.
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - kot_kreskowy - 20.05.2024
Jak to gdzie?
Na budowie kurwa
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - LOBO - 20.05.2024
OOczywista oczywistosc... Wciaz na dupalu org... 2044
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - Lifeisbrutal - 21.05.2024
Jak dożyje xD to szczerze nie zastanawiałem się. Pewnie będę starał się jakoś funkcjonować. Teraz mając te 21 tak myślę, że za 20 lat będę już miał stałą pracę i ograniczone ćpanie przez samego siebie będę wtedy myślał innymi perspektywami chociażby na wiek, stan zdrowia itp.
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - kot_kreskowy - 21.05.2024
Lifeisbrutal
W takim razie muszę Cię zmartwić.
Mając 40lat perspektywa się nie zmienia.
Jest dokladnie tak samo, nic inaczej.
Też liczyłem kiedyś, że z wiekiem przyjdzie mądrość, a jak jest każdy widzi
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - aleksander37 - 21.05.2024
Za 20 lat będę miał grubo po 60 raczej nie dożyję i pisze to zupełnie serio 😣
Staram brać wszystko co się da każdego dnia bo mega krótkie jest życie 😉
Pozdrawiam was wszystkich !!!
Siedzę teraz w środku puszczy nic tu niema nic mam starlinka psa i namiot jest super zostało mi jeszcze 2 godziny i wracam do rzeczywistości ach1😀
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - frogbullshop - 21.05.2024
na powązkach
RE: Gdzie widzisz się za 20 lat? -20/05/24 - LOBO - 21.05.2024
... W sumie taa... Za 20 lat to bedom mnie robale zarly na Powazkach...Pocieszenie takie, ze od razu zdechna, jak sie tyle chemii nawpindalaja
