Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
witam. pomozcie - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Offtopic (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=38)
+--- Dział: Powitalnia (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=39)
+--- Wątek: witam. pomozcie (/showthread.php?tid=4090)

Strony: 1 2


witam. pomozcie - dead_end - 22.07.2024

Witam,  
Piszę na to forum, ponieważ zmagam się z poważnym problemem i potrzebuję pomocy. Nie wiem, jak mój wpis zostanie odebrany, ale jako zdesperowany ojciec chwytam się każdej szansy. Niedawno odkryłem, że mój 15-letni syn zażywa nieokreślone środki psychoaktywne. Dokonałem tego odkrycia w sposób, który nie jest do końca etyczny – po prostu zaglądając mu do telefonu i czytając jego wiadomości.  
Zdaję sobie sprawę, że to nie był najlepszy sposób postępowania, ale czułem się bezradny i zdesperowany, aby dowiedzieć się, co dzieje się z moim synem.  
Teraz jestem całkowicie zagubiony i nie wiem, co robić, żeby go nie stracić. Nie chcę urządzać awantury, ponieważ wiem, że to tylko pogorszy sytuację i spowoduje, że syn jeszcze bardziej się ode mnie oddali.  
To właśnie to oddalanie się było dla mnie sygnałem, że coś jest nie tak. Syn zaczął unikać towarzystwa, zamykał się w pokoju i pisał po nocach na komunikatorach. Moje złe przeczucie okazało się niestety trafne.  
W swojej młodości również eksperymentowałem z narkotykami, zarówno lekkimi, jak i cięższymi. Wiem, jak łatwo jest popaść w spiralę uzależnienia i jak niszczące może to być dla życia. Dlatego też próbowałem rozmawiać z synem o niebezpieczeństwach związanych z zażywaniem narkotyków, niestety moje przestrogi nie zostały przyjęte. 
Mam nadzieję, że na tym forum znajdę pomoc i wskazówki, jak postępować w tej trudnej sytuacji. Chciałbym zidentyfikować, jakie środki psychoaktywne zażywa mój syn, abym mógł przygotować się do rozmowy z nim. Będę wdzięczny za wszelkie rady i porady. 
W kolejnych odpowiedziach postaram się podać więcej szczegółów dotyczących tych środków.  
pozdrawiam Heart


RE: witam. pomozcie - Lifeisbrutal - 22.07.2024

Cześć, bez rozmowy nic nie zrobisz. Spytaj może czy ma jakieś problemy, zmartwienia lub czy nie popadł w dziwne szemrane towarzystwo bo zauważyłeś u niego ostatnim czasem inne zachowanie. Powiedz co cię martwi jakie masz podejrzenia i porozmawiaj z nim otwarcie bez krzyków. Osobiście twój ruch z grzebaniem w jego telefonie nie był dobry i ja bym się nie przyznawał do tego czynu bo dzieciak zwyczajnie zamknie się przed tobą całkowicie a tego raczej nie chcesz. Zabierz go też do psychologa/ psychiatry większa szansa, że powie coś jemu jako osobie obcej niż własnemu ojcu. Trzymam kciuki za młodego aby nie wpierdolł się w dragi


RE: witam. pomozcie - dzwudziesty - 22.07.2024

Jak dużo je i lodówka się nie zamyka - zapewne marihuana. 
Jeżeli nie je, nie śpi i jest nerwowy stymulanty amfetamina czy tzw. kryształ.


RE: witam. pomozcie - DannyDeVito - 22.07.2024

(22.07.2024, 02:34)dead_end napisał(a): Witam,  
Piszę na to forum, ponieważ zmagam się z poważnym problemem i potrzebuję pomocy. Nie wiem, jak mój wpis zostanie odebrany, ale jako zdesperowany ojciec chwytam się każdej szansy. Niedawno odkryłem, że mój 15-letni syn zażywa nieokreślone środki psychoaktywne. Dokonałem tego odkrycia w sposób, który nie jest do końca etyczny – po prostu zaglądając mu do telefonu i czytając jego wiadomości.  
Zdaję sobie sprawę, że to nie był najlepszy sposób postępowania, ale czułem się bezradny i zdesperowany, aby dowiedzieć się, co dzieje się z moim synem.  
Teraz jestem całkowicie zagubiony i nie wiem, co robić, żeby go nie stracić. Nie chcę urządzać awantury, ponieważ wiem, że to tylko pogorszy sytuację i spowoduje, że syn jeszcze bardziej się ode mnie oddali.  
To właśnie to oddalanie się było dla mnie sygnałem, że coś jest nie tak. Syn zaczął unikać towarzystwa, zamykał się w pokoju i pisał po nocach na komunikatorach. Moje złe przeczucie okazało się niestety trafne.  
W swojej młodości również eksperymentowałem z narkotykami, zarówno lekkimi, jak i cięższymi. Wiem, jak łatwo jest popaść w spiralę uzależnienia i jak niszczące może to być dla życia. Dlatego też próbowałem rozmawiać z synem o niebezpieczeństwach związanych z zażywaniem narkotyków, niestety moje przestrogi nie zostały przyjęte. 
Mam nadzieję, że na tym forum znajdę pomoc i wskazówki, jak postępować w tej trudnej sytuacji. Chciałbym zidentyfikować, jakie środki psychoaktywne zażywa mój syn, abym mógł przygotować się do rozmowy z nim. Będę wdzięczny za wszelkie rady i porady. 
W kolejnych odpowiedziach postaram się podać więcej szczegółów dotyczących tych środków.  
pozdrawiam Heart

Tak jak pisza wyzej koledzy. Musisz pogada. Ma 15 lat to mega ciezki wiek. Jak wyczujesz mniej wiecej co za substancje bierze - jesli marihuanen to nie ma tragedii. Jak stymulanty to w hooy gorzej. Jak sie dowiesz mniej wiecej co to, bo na pewno calej prawdy sie nie dowiesz to pokaz mu tematy o uzaleznieniu od danych substancji  na forum na H, niech poczyta i ziobaczy jak moze skonczyc i spierdolic sobie zycie. Sam temat "Odstawienie marihuany" ma 600 stron bo to tez nie jest niewinna uzywka a skads te 600 postow sie wzielo... .


RE: witam. pomozcie - DGEloV - 22.07.2024

M już nic nie pomoże,  ale jak najszybciej reagować nie olewać, ośrodek Monar roczny najlepiej od zaraz. Mnie też olewalimam 24 lata a już jest za późno, z narkomanem się nie pieścić


RE: witam. pomozcie - kej9 - 22.07.2024

odrazu monar? krotko z gnojem, dopoki jest czas. gadanie i proszenie se mozna w dupe wsadzic


RE: witam. pomozcie - Powerpolish - 22.07.2024

Gadanie nic nie da, musi zostać zamknięty najlepiej w jakimś ośrodku, im szybciej tym jeszcze jest jakaś szansa, zwykła rozmowa nic nie da, człowiek uzależniony zrobi i powie wszystko co trzeba, a ćpać będzie dalej.


RE: witam. pomozcie - LOBO - 22.07.2024

Rozumiem ze nie znalazles zadnych substancji, tylko w wiadomsociach widziales?? a moze bylo napisane jakie konkretnie substancje zamawial czy bierze ?

Obserwuj go jak sie zachowuje, czy nie spi po nocach jest pobudzony rozszerzone zrencie malo jada, albo wrecz przeciwnie je duzo itp ewentualnie zrenice jak szpielczki...czyli depresanty opiaty

Wiem po Partnerce ktora ma 16 letneigo syna...i oswajala go z tematem narkotykow czy seksu...poprzez ksiazki tematyczne dla nastoaltkow, ale przede wszystkim luzna nieinwazyjna rozmowa...

nie z pozycji powaznej rozmowy opiekunczo-wychowaczej rodzic-dziecko...bardziej swobodnej empatycznej ;-) i zadnego dramatu typu synu niszczysz sobie przyszlosc, ja Ci pomoge z tego wyjsc to zlo etc. a juz na pewno nie z pozycji agresji i zakazow !!

i dokaldnie nie mow mu o tym telefonie ze widziales! na pewno nie od razu...zalezne to od tego ajk sytuacja miedzy wami sie rozwinie

Bo sie pozamyka i bedzie Cie traktowal jak "wroga"


RE: witam. pomozcie - wuja2024 - 22.07.2024

Dowiedz się w miarę możliwości co bierze, od jak dawna, z jaką częstotliwością. Na tej podstawie będziesz mógł opracować wstępny plan działania.


RE: witam. pomozcie - kej9 - 22.07.2024

(22.07.2024, 13:16)LOBO napisał(a): nie z pozycji powaznej rozmowy opiekunczo-wychowaczej rodzic-dziecko...bardziej swobodnej empatycznej ;-) i zadnego dramatu typu synu niszczysz sobie przyszlosc, ja Ci pomoge z tego wyjsc to zlo etc. a juz na pewno nie z pozycji agresji i zakazow !!


Bo sie pozamyka i bedzie Cie traktowal jak "wroga"


cos jak "Synku, bron boze nie chcialbym cie urazic i oczywiscie mozesz odmowic ale czy moglbys przestac cpac ten syf, bardzo cie prosze?" XDD

wiem. a moze by zajebal lage z synem i niech pogadaja jak kumple Podobno kultowa

stanowczo, koniec z tym gownem i kropka, ale bez darcia  ryja czy wyzwisk. jak to chuja da i dalej bedzie cpal to spusc mu wpierdol i tyle Podobno kultowa
nie wiem jak inni, ale ja wolal bym miec syna wroga ktory wyrosnie na ludzi zamiast takiego jak np. Yala Podobno kultowa czy inny wladca piekiel. bez urazy xd