Bób jakiego nie znacie - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Nauka i kuchnia (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=57) +--- Wątek: Bób jakiego nie znacie (/showthread.php?tid=4731) Strony:
1
2
|
Bób jakiego nie znacie - Bogdan Boner - 19.10.2024 Pewnie wielu z was lubi bób. No wiecie takie śmieszne warzywo co się pluje skórkami jak się je. Okazuje się że ta roślina jest nie tylko smaczna z masełkiem ale również zawiera ciekawy związek. O jakim związku mówię i czy da się to turbić? Otóż chodzi o lewodopę i odpowiedź brzmi może xDDD zanim jednak napadniecie na warzywniak zapraszam do dalszej lektury. Wyka bób (Vicia faba L.) to gatunek jednorocznej rośliny z, nie zgadniecie, rodziny bobowatych. Po angielsku znany jest pod nazwami broad bean i fava bean. Odmiana z małymi, twardymi ale nie kwaśnymi nasionami nazywana jest horse bean xD Ciekawostka z wiki: "Some people suffer from favism, a hemolytic response to the consumption of broad beans, a condition linked to a metabolism disorder known as G6PDD." Czyli w skrócie niektórzy ludzie mają taką chorobę metaboliczną związaną z brakiem pewnego enzymu. Zazwyczaj nie ma żadnych wyraźnych objawów ale zdarza się zażułcenie skóry i szczanie na niepokojące kolory. Warzywa nie zawsze są dla was dobre uważajcie xD niektóre chcą was zabić albo zafundować wam żółtą mordę. Ale przejdźmy do ciekawszych rzeczy. L-dopa jest naturalnym aminokwasem i prekursorem dopaminy. Wszyscy lubimy dopaminkę więc brzmi dosyć ciekawe. Pomyślicie pewnie że to jakieś śladowe ilości nie warte uwagi. Nie do końca. Znalazłem ciekawe badanie na ten temat. https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC10708485/#:~:text=The%20broad%20bean%20plant%20contains,have%20beneficial%20effects%20on%20health. Tutaj znalazłem informację że 4 uncje czyli jakieś 100 gram zawiera wystarczająco żeby dało się odczuć efekty. https://www.scienzavegetariana.it/nutrizione/favabeans.html Tylko pragnę zaznaczyć że chodzi o liscie nie o nasiona. Z nasionami już niestety nie jest tak fajnie. Liście nie są tak łatwe do kupienia jak jadalne nasiona ale da się znaleźć herbatki i suplementy a ambitni miłośnicy zieleniny mogą spróbować uprawy własnych roślinek. Wystarczy wyprawa do ogrodniczego i trochę cierpliwości. Nie jest to szczególnie wymagające warzywo i naprawdę ładnie wygląda. Biało czarne kwiaty wyglądają dosyć nietypowo. Po spożyciu lewodopa jest metabolizowana do dopaminy i zwiększa jej stężenie w mózgu. Brzmi przyjemnie ale nie nastawiajcie się na pizdę życia. Mówimy tu bardziej o działaniu nootropowym. Daje kopa do motywacji i poprawia nastrój. Ponadto dodaje energii i zwiększa skupienie. Zmniejsza drżenie rąk, co nie dziwi ponieważ jest używana w leczeniu Parkinsona. Podnosi też libido. Ludzi nieprzeoranych stymulantami może to wystarczyć do wyrwania z kapci xDDD bywalcy naszego pięknego forum pewnie by krzyczeli "żołnierze nic nie czuję!". Warto też wspomnieć że szybko rośnie tolerka co może być lekko uciążliwe dla ludzi zażywających rekreacyjnie a jest dramatem dla ludzi z parkinsonem. Ma też interakcje z imao i paroma innymi rzeczami więc warto uważać. Są też skutki uboczne: zawroty głowy, mdłości, problemy z zasypianiem i dziwne sny. Dosyć często zdarza się ból głowy. I na koniec nietypowy efekt. Duże dawki wywołują ogromną chęć do oddawania się hazardowi. Nie wierzycie? Sprawdźcie to: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC5215459/ Według informacji znalezionych tutaj, 1 na 7 pacjentów leczonych tą lub podobną substancją doświadcza takich psychologicznych efektów. https://www.healthline.com/health-news/parkinsons-drugs-may-lead-to-compulsive-gambling-102014 Najczęściej to jest hazard ale mogą to być równie dobrze impulsywne zakupy czy dowolne inne nierozważne zachowania. Pragnę zaznaczyć że takie ekstremalne skutki uboczne zostały zaobserwowane przy dużych dawkach aptecznych preparatów. Herbatka z bobu raczej nikogo nie popchnie do grania w makao na pieniądze albo pierdolnięcia wszystkiego i pojechania w bieszczady. Jeszcze myślę że warto wspomnieć że niektórzy radzą wypić przed zastosowaniem zieloną herbatę żeby lepiej zadziałało. Zielona herbata zawiera EGCG. Taki przeciwutleniacz. Wiele suplementów zawiera właśnie taką kombinację. A i jeszcze jedno. Nie wolno jeść surowych nasion i strączków. Jak zresztą prawie każdych innych strączków. I nie szabrujcie ogródków działkowych przeze mnie xD RE: Bób jakiego nie znacie - voice.of.voiceless - 19.10.2024 już chciałem iść do biedronki, gdy okazało się, że chodzi o liście nah RE: Bób jakiego nie znacie - Bogdan Boner - 19.10.2024 Nasiona też zawierają lewodopę ale są to małe ilości w porównaniu z innymi częściami rośliny. Ponadto gotowanie jeszcze tą ilość zmniejsza a surowych jeść nie wolno. RE: Bób jakiego nie znacie - Czeslawo - 19.10.2024 Bogdan Boner Dzięki za info dotyczące bobu ! Będę "polował" na bób w zimie, zajrzę nawet do DM aby sprawdzić czy są na jakimś targowisku najbardziej porządane części rośliny są dostępne. RE: Bób jakiego nie znacie - kot_kreskowy - 21.10.2024 Czyli dostaję ból głowy i nieprzespaną noc w zamian za delikatnie podniesiony poziom dopaminy. Więc skoro i tak już nie śpię po naparze z tego bobu a mam podniesiony poziom dopaminy to może warto go uwolnić za pomocą jakiegoś klefa? RE: Bób jakiego nie znacie - Mglus808 - 21.10.2024 kot_kreskowy wow bilans zrobiłeś, szkoda że tylko przy tej substancji RE: Bób jakiego nie znacie - niewhite - 21.10.2024 narobił smaka i powiedział że jednak się nie da turbic...😞 RE: Bób jakiego nie znacie - Szatan69 - 25.10.2024 Post o bobie wygrał nagrodę 😁 pozdro RE: Bób jakiego nie znacie - DarkSonia - 28.10.2024 Kupiłam nawet wczoraj bo mama miała ochotę ale to się kurdę długo gotuje ale w smaku zajebiste RE: Bób jakiego nie znacie - Bogdan Boner - 29.10.2024 DarkSonia nawet jak nie klepie to warto jeść bo to bardzo zdrowe warzywo. A że przy okazji lekko podnosi poziom dopaminy to taki miły dodatek xD |