![]() |
|
Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: ABC walki z uzależnieniem (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=81) +--- Wątek: Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? (/showthread.php?tid=5973) |
Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? - DemonRapu - 26.08.2025 Piszcie RE: Jak rzucić, a to kręci czy do końca życia będę ćpał bo kocham tą moc - inked_kawadrat - 27.08.2025 Mówią że alkoholikiem czy ćpunem jest się do końca życia. Myślę że jest w tym dużo prawdy, ale każdy człowiek jest inny i jeśli postanowisz że kończysz to kończysz. Ale rozumiem że chodzi o coś głębszego, czy mimo postanowienia i wieloletniej trzeźwości nadal ten demon będzie wracał, ta chęć zajebania żeby poczuć tą moc? To zależy od wielu czynników, miałem moment że nie grzałem nic 4 lata i te myśli co jakiś czas się pojawiały ale były inne priorytety, było też postanowienie że nigdy nie zajebie. A jak wyszło? Tak że czekam na paczkę ![]() Podejrzewam że jeśli zaliczysz wieloletnią trzeźwość połączoną z dobrym życiem z celami, powiedzmy 10 lat i gdybam że ta liczba może być takim minimum i czymś co będzie solidnym fundamentem żeby te chęci, demony już nie wracały. A nawet jeśli wrócą to będzie ci wstyd przed samym soba że mógłbyś to zjebac po takim czasie i tego nie zrobisz. Albo pomyślisz tyle czasu nie waliłem to co raz zaszkodzi. Jak mówiłem każdy jest inny ale obawiam się że równanie jest proste - albo grzejesz albo nie i chuj XD RE: Jak rzucić, a to kręci czy do końca życia będę ćpał bo kocham tą moc - moher - 27.08.2025 Są 3 opcje, żeby rzucić dragi Jakaś tragedia osobista spowodowana używką Brak kasy Terapia (ale w tą nie wierzę) Można jeszcze wprowadzić sobie tzw. dyscypline ćpania, ale to to już całkiem nie realne. RE: Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? - kej9 - 27.08.2025 brak kasy to zadna przeszkoda. yalas z nozem potwierdzi
RE: Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? - hulerkfow23 - 27.08.2025 To jest trudne i proste zarazem. Wiele osób mówi, że potrzebne jest jakieś zdarzenie, które będzie dla Ciebie motywacja do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Jednak przede wszystkim chodzi o decyzję. Rzucanie ćpania to pogodzenie się ze stabilizacja. Brak tego efektu wow, zwykle problemy, zwykła rzeczywistość. Brak oczekiwania na pakę tylko zazwyczaj nudne życie. Jeśli pogodzisz się z tym i wprowadzisz jakaś formę dyscypliny do swojego życia to mozesz rzucić. To tylko i aż wybór nic więcej. RE: Jak rzucić, a to kręci czy do końca życia będę ćpał bo kocham tą moc - smakosz - 28.08.2025 (27.08.2025, 17:33)moher napisał(a): Są 3 opcje, żeby rzucić dragi dlaczego nie realne? RE: Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? - Chochlik - 28.08.2025 Nie będziesz do końca życia czuł tej mocy. Rośnie tolerancja. Z ćpania zawsze rodzą się problemy, konflikty w relacjach. Wszystko zacznie Cie stopniowo uwierać, ale wtedy gdy postanowisz przestać okaże się, że już jesteś wjebany. moher Dlaczego nie wierzysz w skuteczność terapii, która ma potwierdzenie w statystykach i ogólnie w nauce? Tylko n a faktach należy polegać, a nie wierze. Wierzyć to se możesz, że Pan Jezus zamieniał wodę w wino, a nie w to co mówi lub nie mówi nauka. inked_kawadrat To jest pewna prawda z tym byciem uzależnionym do końca życia. Narkotyki po prostu tworzą w mózgu szlaki neuronalne w układzie limbiczny (odpowiadającym za emocje i popędy) uposledzaja działanie kory przedczolowej (odpowiada ona za świadome decyzje itp) . Wszystko da się z czasem przywrócić do normalności, ale te szlaki cały czas są gdzieś tam uśpione i mogą znowu się aktywować. Stąd taka ważna w terapii jest kwestia nawrótów. Inaczej mówiąc, narkotyki powodują zmiany w mózgu. Dyscyplina ćpania nie działa, bo wzmacniamy cały czas stare nawyki i łatwo dalej stracić kontrolę. Po co się męczyć? hulerkfow23 To prawda z tym zdarzeniem, bo ja na odwyk udałem się z miejsca po stłuczce (na szczęście tylko) na autostradzie, gdzie w tle byly dopalacze. Nudne życie wtf xD sto razy ciekawsze jest bez ćpania, chociażby z paletą emocji i zainteresowań, które oferuje zdrowy mózg. RE: Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? - moher - 28.08.2025 Wyobraź sobie ten przypływ euforii po pierwszej porządnej kresce i mówisz " ok na dziś wystarczy, następny raz za tydzień lub dwa". Brzmi jak bajka? No właśnie Chochlik , nic tak mnie nie wkurwia jak ktoś wpierdala w jakiś temat religie i tego gwiazdora sprzed 2000 lat. Czasami wierzę, że mogę podnieść 6 raz sztangę z 95 kg ,ale nie zawsze danego dnia na tyle energii do wypchnięcia. Podaj dane skuteczności tych terapii, to się zainteresuje. Mnie na razie przed kolejnym wpadnięciem w ciąg ćpania powstrzymuje tylko inne plany finansowe i utrzymanie optymalnej formy fizycznej. A później znowu..... RE: Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? - TheEnd - 29.08.2025 Jest to kurewsko ciężki kaliber Możesz nie brać i pół roku a nagle zapierdolisz chuj wie skąd i jak i dlaczego?! Nie myśląc nawet o tym. Przechodzilem taką akcję też. 9 miesiący nie brałem. I chuj potem ciąg polecial spotęgowany jeszcze załamka że zerwałem tak długa abstynencjie. Dragi to przyczajona cwana kurwa. Nie da Ci nigdy spokoju. Będzie się czaic za każdym rogiem i wykorzysta każda możliwą okazję byś zajebał. Niekiedy myślę że narkotyki mają własną świadomość RE: Jak rzucić, gdy to cię kręci? Czy do końca życia będę ćpał, bo kocham tą moc? - EmStO - 29.08.2025 (27.08.2025, 17:46)kej9 napisał(a): brak kasy to zadna przeszkoda. yalas z nozem potwierdzi Buuu Haa Haaa 😵 Pokusa jest wielka ale nagroda za trzeźwość jeszcze większa. |