Alkoholizm - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Zdrowie i detoks (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=10) +--- Wątek: Alkoholizm (/showthread.php?tid=1421) |
RE: Alkoholizm - Lifeisbrutal - 30.01.2023 Dużo by można było pisać w tym temacie.Są ludzie którzy nad tym panują a są tacy co piją do odcinki i rzygania.Bardzo często jak im się to zwróci piją dalej a co tam jeszcze jedno piwo czy kieliszek.Patrząc na to ludzie często pod wpływem alkoholu są agresywni RE: Alkoholizm - Amanita - 04.02.2023 Zgadzam sie z przedmówcą. Picie bez kontroli, lub w celu upicia się (cel sam w sobie) odbiera sporo czlowieczeństwa. RE: Alkoholizm - Lifeisbrutal - 05.02.2023 @"Lady Giwera" Wiesz co najbardziej boli,że potrafią się doprowadzić do takiego stanu pić denaturat gdzie przecież na samej butelce jest ☠️a to chyba już coś oznacza.Sam kolor odrażający jest( wiem kiedyś na mrowisko się to wylewało babcia mi opowiadała ).Teraz już produkują denaturat bezbarwny i rozrabiają sobie z jakimś napojem.Śpią obszczani na ławkach,przechodzisz obok nich to cofa Ci się od tego smrodu od nich 🤮.I to jest dla mnie jednocześnie przykre i dno.Rozumiem uzależnienie,uzależnieniem,ale zawsze można prosić kogoś o pomoc nawet obcą osobę jak nie ma się kogoś bliskiego.Nie rozumiem też tego jak ludzi mogą " sponsorować" takich ludzi dając hajs na alkohol.Osobiście w życiu bym nie dał.Jedzenie owszem mogę kupić jak ktoś poprosi,ale nic poza tym RE: Alkoholizm - Amanita - 05.02.2023 Lifeisbrutal dlaczego Ciebie to osobiście najbardziej boli? RE: Alkoholizm - Lifeisbrutal - 05.02.2023 @"Lady Giwera" Wiesz należę do wrażliwych osób,dużo wy życiu przeszedłem.Był pewien czas,że byłem wolontariuszem i właśnie miałem do czynienia z alkoholikami,narkomanami.Widziałem jak Ci ludzie chętnie rozmawiają,są wdzięczni, że ktoś ich wysłucha i chcą wyjść z nałogu.Ale najgorzej było właśnie z alkoholikami do nich trudniej dotrzeć niż do narkomanów oni to byli bardziej kumaci niż alkoholicy.I jak czasem przechodząc spacerkiem widzę na ławce taką osobę to mi żal.Narkomana nigdy w takim stanie nie spotkałem chociaż nie wiem co w życiu może mnie jeszcze spotkać i co mogę zobaczyć RE: Alkoholizm - Amanita - 12.02.2023 Lifeisbrutal nie no skoro tak to sporo w życiu widziałeś, rozumiem empatie a Ty jak mniemam sarkazm. "scyzoryk, scyzoryk, tak na mnie wołają ludzie.... pewnie oni racje mają" RE: Alkoholizm - DissoEnjoyer - 06.03.2023 Ja też pojąłem, jak wdzięczni są ludzie w nałogu którym się pomaga. Byłem sam na terapii i mocno jestem wdzięczny za to doświadczenie. Podły jest to nałóg, podstępny - środek dostępny w każdym sklepie, a tak degraduje społeczeństwo . RE: Alkoholizm - Twilight Sparkle - 06.03.2023 Najgorsze jest to że nawet jeśli nie chcesz pić to jest w pewien sposób społecznie nieakceptowalne. Z moje zdrowie się nie napijesz? Na imieninach cioci się nie napijesz? Pół biedy jak prowadzisz, to jest zawsze jakaś wymówka. Ale jak nie to zaraz zaczyna się namawianie i pytania. Może jesteś chory, nienormalny? Jak jesteś kobietą to od razu podejrzenia że w ciąży. A lekarz cioci stryjka wujka 50 lat temu to mówił, że lampkę wina to nawet trzeba i tym podobne pierdolenie. Nie chcesz pić? przygotuj się na tłumaczenie dlaczego nie chcesz. RE: Alkoholizm - Lifeisbrutal - 06.12.2023 Alkohol ? To nie dla mnie ostatnio wypiłem 0,5l domowego wina na spirytusie nie wiem może z 20% miało może mniej i tak miałem kaca po tym nie dość że cię suszy to jeszcze czacha napierdala. Także ciesze się że droga życia poprowadziła mnie na szlak narkotykowy. Życie alkoholika byłoby dla mnie jak klątwa codziennie tak się czuć. Ja na kacu po jednym dniu picia bo na drugi dzień na to nie spojrze mój stan samopoczucia jest 10 razy gorszy niż po tygodniowym maratonie na klefie RE: Alkoholizm - kot_kreskowy - 06.12.2023 Ja już nawet śmiem wątpić czy aby te słynne "50-tki dla zdrowotności" są tak faktycznie zdrowe. Etanol to etanol a czy ty zrobisz z niego pigwówkę czy chujówkę to co za różnica. Mózg i tak rozpierdala. Oczywiście, że raz na jakiś czas sobie drineczka czy piwko wypiję kulturalnie i bez szaleństw bo mam to wszystko w dupie ale świadomość się zmienia. |