Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
CHEMSEX - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Ogólne dyskusje o RC (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Wątek: CHEMSEX (/showthread.php?tid=2519)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16


RE: CHEMSEX - Mati7 - 06.01.2024

No ja cierpię już na skutki uboczne na trzeźwo 0 satysfakcji orgazmu to tak jakbym ruchał powietrze  nic jak bym nic nie czuł straciłem radość z sexu czy masturbacji i dlatego nie potrafię bez substancji już a no jak to mówią cierp ciało co chciało


RE: CHEMSEX - Lifeisbrutal - 06.01.2024

Chujnia nie odczuwać przyjemności bez substancji... To faktycznie jak ruchać powietrze be przerwy. A nie myślałeś o jakieś przerwie od dragów może z czasem wróciłoby do normy wszystko? @"emati3636"


RE: CHEMSEX - Mati7 - 06.01.2024

Lifeisbrutal hehe to już jest zawarcie paktu z diabłem nie ma odwrotu


RE: CHEMSEX - Myga - 06.01.2024

4 dni ćpania i sex to mój rekord wiadomo przerwy na odpoczynek też były


RE: CHEMSEX - Mati7 - 06.01.2024

A rzuciliście kiedyś skórę jak wąż z chuja xD ?


RE: CHEMSEX - Myga - 06.01.2024

@"emati3636" Co masz na myśli?


RE: CHEMSEX - Mati7 - 06.01.2024

Chuj tak wykorzystany ze skóra schodziła czerwony i opuchnięty bolało samo dotknięcie po maratonie xd wstyd się przyznać hehe a schizy po 8h zabawy strzelają do mnie z kalacha za oknem a ja myślałem że to sąsiad i poszedłem go zjebać nic niewinemu sąsiadowi a na końcu okazało się że to moja wyobraźnia haha


RE: CHEMSEX - Myga - 07.01.2024

Raz tak zajechałem sobie ch*ja


RE: CHEMSEX - Supernova - 09.01.2024

(06.01.2024, 13:46)emati3636 napisał(a): A rzuciliście kiedyś skórę jak wąż z chuja xD ?

Haha dobre xd 

Ja nie


RE: CHEMSEX - Lifeisbrutal - 07.02.2024

Chemsex jest zajebisty o ile jest sam czysty chemsex a nie jakieś pierdolone mixy z lekami. Ja tam do jeszcze rana dzisiejszego dnia brałem to gówno od wieczora już nie biorę i nie zamierzam więcej. Neurolepty i te wszystkie inne gówna zaburzają w chuj libido i niby jest fajnie ale jednak tak sztucznie to wszystko się odczuwa. Jak nie brałem neuro było zajebiście sprawiało mi to przyjemność teraz fajerwerki poszły się jebać dosłownie.