+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Chemicznie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Dział: Stymulanty (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: HEX-EN, N-etylonorheksedron (/showthread.php?tid=164)
RE: HEX-EN, N-etylonorheksedron - Konrad Curze - 21.11.2025
TheEnd Jakieś dowody na to masz?
RE: HEX-EN, N-etylonorheksedron - TheEnd - 21.11.2025
Wystarczy dobrze poszperać po necie. Bardziej Dark webb. Ziomek mi kiedyś podesłał link do zapisków kucharzy od Pablo. I był tam podany wzór hexenu oraz kokainy. Oraz podane proporcje. I hexen miał jedynie za zadanie wzmocnienia wejścia Koksu oraz zwiekszenia libido i podbicie lekko stymulacji i tak już bdb kokainy. A.dzieki temu procesowi nikt nie był w stanie dorównać jakości a przede wszystkim mocy kokainy od Pablo..nawet najczystsza kokaina była lvl niżej od Kokainy Escobar. Nie robił tego od początku ale dopiero po ilóś tam latach ponoć Pablo zapytał kucharza czy da radę wzmocnić czymś jego produkt ale żeby było to nie do zauważenia czyli nie zmieniało działania koksu ale po prostu zrobiło turbo koks. I niby tak po wielu próbach i upłynięciu sporego czasu całkiem przypadkowo kucharz ugotował Hexen.
No tak mniej więcej to wyglądało. Sprzedaż wzrosła, cena poszła lekko do góry a Pablo miał najlepszy możliwy koks..każdy tylko się zastanawiał dlaczego jest aż tak dobry...... Nie wiem może wrzucali na laboratorium jego koko i analizowali..może doszli do tego , że jest z czymś zmieszany. Czy ogarniali potem to samo? Tego nie wiem. Ale pewnie jeśli tak było i Pablo się o tym dowiedział to szybko zakończył działalności konkurencji hehe
RE: HEX-EN, N-etylonorheksedron - Konrad Curze - 22.11.2025
TheEnd
W takim razie traktowałbym to jako ciekawostkę, jakąś formę angedotki, ale nie fakty. Są teorie, że wczesne chrześcijaństwo w swoich rytuałach używało substancji psychodelicznych (sporyszu, muchomora czerwonego i grzybów z psylo - w zależności od dostępności) i jak są intrygujące, potencjalnie wzburzające dyskusje zarówno o charakterze naukowy, jak i potencjalnej duchowości współcześnie, to konsensus jest taki, że nie ma wystarczajacej ilości dowodów, aby uznać to za fakt. Mówię o tym, aby zilustrować, żeby podchodzić do tego typu informacji z mieszanką sceptycyzmu z dodatkiem ciekawości.