Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
4-MMC Original - Opinie o produkcie - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Działy partnerskie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=24)
+--- Dział: EscobarStore.com (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=36)
+--- Wątek: 4-MMC Original - Opinie o produkcie (/showthread.php?tid=2193)



RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - EmStO - 26.10.2025

Ale śmiszne a jak śmiga ?


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - Czeslawo - 27.10.2025

Kilka słów ode mnie na temat bieżącego Mefedronu marki Escobar 

[Obrazek: M-E.jpg]



Zapach, smak typowe dla tego produktu. Twardość dużo niższa niż przy tutejszym 3-CMC.

Próba wstępna sniff – 20 mg – odczekane ok. 20 min, nie stwierdzałem oznak działań niepożądanych alarmujących.

Właściwa próba oral 150 mg (zawinięte w chusteczkę – typowa bombka – i popite napojem niegazowanym) + po 10 min sniff 90 mg.
Wjazd lekko kłuje i szczypie nosek, małą łezkę można uronić.

Po doustnym przyjęciu po 10–15 min czuć takie, jakby przyjemne wiercenie w brzuchu, zadowolenie narastające z minuty na minutę.
Sniff, zgodnie z założeniami wzmacnia efekt przyjemnego naćpania, plusz, szczypta kopa energetycznego i znowu plusz.
Dawno mi tak muzyka zajebiście nie wchodziła !

Odczekane ponad 50 min, poszło trochę więcej:
dojapnie – 170 mg + nos – 120 mg.

Ta dawka już mnie konkretnie zaczęła pozytywnie miażdżyć, na oczach czuć, że grubo, takie chwilowe rozmycie, każde przełknięcie śliny "pompuje" empatię, euforię, moc - świat robi się jak najprzyjemniejszy kocyk otulający w chłodne dni. Heart

Kolejne dawkowanie ustaliłem na nieco mniejszej ilości mg (ale jak kto woli Smile ).

Nawadniajcie się najlepiej dobrze przyswajalnymi elektrolitami i minerałami – magnez, jeśli dorzucacie w czasie testów, to najlepiej w formie cytrynianu (jedna z najlepszych przyswajalnych form przez organizm, unikacie ewentualnych problemów żołądkowych).

Libido ?? Panieeee.  Podobno kultowa

Sorcik czysty, wydajny, idealny by odlecieć na słoneczną Dominikanę i się wyluzować – POLECAM !

Pablo Escobar Dzięki za nagrodę konkursową za "aktywność", była nad wyraz udana. Wink


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - xa0s4dd1ct3d - 30.10.2025

Aktualny sort

[Obrazek: IMG20251030152238.jpg]


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - horsii - 30.10.2025

xa0s4dd1ct3d noo kurwa, elegancko to wygląda, takie rzeczy mają być. Idzie do mnie 50, mam nadzieje że tez dostane kamienia takiego Podobno kultowa


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - Konrad Curze - 04.11.2025

Zaległa recenzja - dotyczy produktu z okolic drugiej połowy sierpnia.

Paczka dotarła szybko i solidnie zabezpieczona. Waga towaru się zgadzałą (było nawet z małą górką, która zawsze cieszy). Tym razem mefedron przybył w drobniejszych kryształkach a nie całej bryłce. Kruszyło się jak marzenie paroma ruchami już można go doprowadzić do stanu prowiozrycznego rozdrobnienia, a po kilku minutach jest już idealnym migoczącym pyłem, gotowym do wciągania.

Zapach i smak nie zbyt intensywne, lecz znajome i miło kojarzące się. Sama aktywność substancji nie rozczarowuje. Profil działania jest użytkownikom znany, zatem nie widzę potrzeby rozpisywania się o nim - wzorowy przykład 4MMC. Dodam, że mimo organizmu zmęczonego symponzjonami i leków antydepresyjnych był mocny, czy to przy pierwszej solidnej kresce, czy to pożegnalnych resztkach.

Zdecydowanie polecam i jeżeli nic się nie zmieniło to jest to docelowe miejsce, z którego będzie jeszcze wiele razy zamawiany towar.


Polecam mieszankę tego mefedronu z buszkiem - idealny balans stymulacji, nieogara, bogactwa wrażeń sensorycznych i euforii.


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - Ciri - 10.11.2025

No to pierwsza recka, mam nadzieję, że się komuś przyda.
Sort: dotarł do mnie w połowie października. Drobniutkie kryształki, jednak tu i ówdzie większe ziarna w ksztcie ryżu. Bardzo łatwo się kruszą pod naciskiem, bez problemu można zrobić elegancki miał.
Info o testującym: kobieta, 41 lat, 48kg, zdrowy styl życia (poza RC 😅), testy 6-7 razy w roku, od 3 lat 
Poprzednie testy: miesiąc wcześniej, 3-cmc ICE
To moje pierwsze doświadczenie z 4-mmc.
Bombka (kapsulka żelatynow) wleciała o 16:30, ok 2,5h po lekkim posiłku, 150mg. Coś zaczęło się dziać po ok 30min. Pierwsze standardowo zareagowały jelita, wjechal lekki speed, delikatne drżenie rąk, ale nadal dałam radę zrobić makijaż łącznie z kreskami, więc źle nie było 😅. W głowie luz i plusz. Ok 17:30 doszłam do wniosku, że będzie za słabo, więc podbiłam via sniff 50mg - bardzo gładko, bez nieprzyjemnego spływu. Wszedł szybko: po ok 5min pojawiły się zawroty głowy, uczucie oszołomienia, które utrzymywało się ok 20min. Potem weszły jeszcze dwie dorzutki via oral po 170mg w odstępach 1-1,5h. W porównaniu do 3-cmc faza była słabsza, ale przyjemna, jakby bardziej miękka. Zdecydowanie mniej speedujaca, ale serotonina też mnie jakoś turbo nie zalała. Libido mam z natury bardzo wysokie i zazwyczaj RC niewiele z nim robią, poza tym, że jest mniej blokad w głowie i można się z bardziej zapaść w akcję. W tym wypadku podobnie: seks bardzo na plus. W trakcie testów miałam jednak uczucie, że działanie substancji za szybko schodzi, więc parcie na dorzutki było spore. Zaskoczyło mnie to, że przed dorzutką był totalny clearhead, wpływ zjeżdżał tak nagle, że czułam się, jakbym w ogóle nic nie brała. W trakcie testów bardzo chciało mi się pić oraz, o dziwo, dopadł mnie wilczy głód. Poszłam spać krótko po 22:00 czując się totalnie trzeźwo. Spałam mega głęboko przez 10h, co mi się prawie nigdy nie zdarza. Wstałam wypoczęta, z dobrą energią do robienia rzeczy i w super nastroju. Żadnych problemów z żołądkiem czy noskiem 😅.


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - DiVERSE - 12.11.2025

Moje doświadczenie z 4mmc są również pozytywne a sorty Pabla praktycznie 100% w swej powtarzalności i wymiata nie od dzisiaj.
Nic tylko czekać aż Vendor ponownie będzie miał na stanie


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - Ciri - 12.11.2025

Z perspektywy kilku dni po testach mam jeszcze lepsze zdanie o substancji. Bardzo na plus wychodzi balans między speedem a eufo. Jest naprawdę przyjemne uczucie, że wszystko gra, życie jest piękne i nie ma powodów do zmartwień. Jednocześnie chce się robić rzeczy, nie ma efektu totalnego rozlania na kanapie, ale i się człowiek nie trzęsie jak poparzony. Muzyka brzmi cudownie i wszystko jest takie proste. Dodatkowo, to pierwsza substancja, po której patrząc w lustro zachwyciłam się tym, jaka jestem piękna 😅. Miłe uczucie. Nie miałam też żadnych halunów, co po trójce zdarza mi się regularnie, a nie lubię tego zjawiska. Samopoczucie i nastrój po, również na plus przy umiarkowanych dawkach.


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - DarkSonia - 12.11.2025

(12.11.2025, 12:15)Ciri napisał(a): Z perspektywy kilku dni po testach mam jeszcze lepsze zdanie o substancji. Bardzo na plus wychodzi balans między speedem a eufo. Jest naprawdę przyjemne uczucie, że wszystko gra, życie jest piękne i nie ma powodów do zmartwień. Jednocześnie chce się robić rzeczy, nie ma efektu totalnego rozlania na kanapie, ale i się człowiek nie trzęsie jak poparzony. Muzyka brzmi cudownie i wszystko jest takie proste. Dodatkowo, to pierwsza substancja, po której patrząc w lustro zachwyciłam się tym, jaka jestem piękna 😅. Miłe uczucie. Nie miałam też żadnych halunów, co po trójce zdarza mi się regularnie, a nie lubię tego zjawiska. Samopoczucie i nastrój po, również na plus przy umiarkowanych dawkach.

wielu ludków tego nie rozumiejooo

ma być ostra bĄba i heja... z kapucynem na wierzchu  Big Grin
a czasami docenia się samą wartość tego, jak się odbiera świat... 
po mefie nie ma psychoz, praktycznie nie ma zjazdów, śpi się jak niemowlę, i wstaje się jak nowo narodzony człowieczek.

Jak ktoś ma po tym jazdy-zjazdy to albo niech ogarnie dawki, albo samego siebie... Mef wiele wybacza, a ostatni sort od esco był naprawdę SZTOSEM
mam nadzieję, że wróci godny następca  Heart chyba nie tylko ja czekam na info o stanie  Big Grin 
pozdruFFka


RE: 4-MMC Original - Opinie o produkcie - Konrad Curze - 13.11.2025

DarkSonia 

Wszystko zależy od kontekstu, stanu psychicznego przed braniem i finalnej intencji. Akurat w przypadku mefedronu odpowiednio dostosowując te czynniki można uzyskać całe spektrum doświadczeń od typowo speedowych przez euforyczne - na tym polega urok tej substancji. Można wyciągnąć (albo wciągnąć...) ostrą jazdę i być na dragach dziesiąt godzin, ale zarazem można rozlać się na kanapie i cieszyć się błogim wieczorem. Obydwa sposoby brania mają wady i zalety i są równie wartościową przygodą po prostu kluczem jest aby takie ekscesy nie sabotowały prozy życia.