Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Ogólne dyskusje o RC (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=9) +--- Wątek: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków (/showthread.php?tid=1974) |
RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - Beeniepatu - 26.02.2023 Wlasnie mialem ujac w swojej liscie wspomniane przez mati54 mity dotyczace koksu. Jest jeszcze pare ciekawych: Osiedlowy diler z krysztalem ma tez kokaine Jak ktos ma MDMA przezroczyste to na pewno fake Nie wolno vape'owac chlorow bo pali od razu pluca Euforyk=empatogen LSD nie zmienia swiadomosci tylko otwiera umysl RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - horsii - 26.02.2023 Z chlorami nie chodzi o to, że pali płuca - po prostu do najprzyjemniejszych nie należy. Atom chloru nie odczepi się od benzenu (zakładam, że tam wlasnie sie on znajduje, jak w większości stymulantów) w organiźmie, wiązanie jest zbyt mocne, przy waporyzacji też nie powinien się odczepić, nie utworza sie tam żadne dziwne chlorowe duszące i palące w płuca trucizny typu chloroamina (wybielacz+amoniak) Myśle że to się wzięło stąd że pierwszy chlor o jakim ktoś mysli to 3/4-cmc, no cmc wapować to komedia. Jakie są inne chlorowane b-k z wapowalnym dawkowaniem Poza 4cl-pvp której nikt nie rusza bo wszyscy wolą smażyć a-pihp, której zresztą od dawna nigdzie nie widziałem. A chloroamfetaminy wirtualnie nie istnieją (słusznie). RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - Beeniepatu - 26.02.2023 horsii no wlasnie dlatego jest to mit. Wiazanie jest tak mocne, ze na spokojnie. Inna kwestia jest efektywnosc. No ale to juz nie mit tylko spor miedzy ludzmi RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - mati54 - 26.02.2023 Nie mam wiedzy czy z narko/dopami tak jest ale pewnie jest bo to tez chemia (produkcja obstawiam dowolnej substancji jest zblizona) ale liznalem sprawe jak to ze sterydami wyglada, byl taki mit ze (wiekszosc srodkow jest na oleju, garstka na wodzie) trenbolon im ma ciemniejsza barwe (nazwa konkretnego sterydu) w skrocie im bardziej brazowy/pomaranczowy to lepiej dziala, a takie przezroczyste to lipa, najlepsze bylo zdziwienie swiezakow na forach jak "stary koks" pokazal jakie srodki wbija a tam owy byl trenbolon byl doslownie krystaliczny jak woda z kranu to mowili ze sciemnia xD (praktycznie kazdy znaczacy trener z naszego kraju siedzial na forach kiedys czy bardzo popularni jak karmowski tez), Mam nadzieje ze jak gadam pierdoly to szybko ktos to wyjasni lepiej ale na logike, stosujac idealne warunki do produkcji XYZ (dowolna substancja poweidzmy 3cmc) finalny produkt powinien byc praktycznie bezwonny, krystaliczny, bezbarwny moze i bezsmakowy ? mowie o przypadku gdy czystosc tematu zbliza sie do 100%, a kazde dodatki konieczne lub dodane mowiac wprost by z 1g zrobic 5g tematu xD a sprzedawac jako czyscioch, powoduja zmiany w aspektach z poczatku zdania. Jaka jakosc produktow mamy na rynku kazdy wie albo powinen wiedziec ze jakosc leci z roku na rok na ryj. Wyrobily sie wlasnie jakies mity zwiazane z poszczegolna substancja jak koks ma walic chrzanem i mrozic bo jak tego nei ma to chujnia, co z tego ze "mrozi" bo jest lido/benzokaina w srodku. Milo jakby ktos wyjasnil jak powinen wygladac czyscioch, czy moje przypuszczenia chociaz w 10% ida w dobra strone xD RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - Beeniepatu - 26.02.2023 mati54 jesli cos jest krysztalem pod wzgledem chemicznym, to im wyzsza czystosc, tym postac bedzie bardziej krystaliczna a dzialanie typowo takie, na jakie definiuje struktura chemiczna. I tu wchodzi subiektywna ocena uzytkownika, czy go to zadowala. Bo czasem mniej czysty temat powoduje wieksza bombe - nie dlatego, ze jest lepszy, tylko po prostu inny. I ludzie chca takiego. Stad biora sie rozne profile tej samej substancji. Biorac pod uwage sama strukture chemiczna, takie cos jest niemozliwe. Wiec profil zmieniaja domieszki i zanieczyszczenia. Co do koksu to zapach chrzanu jest jednym z deskryptorow, ale w zaden sposob nie definiuje jakosci tematu. Bo da sie go podrobic. Zapach chrzanu wzial sie stad, ze proces produkcji i przetwarzane liscie koki dawaly taki wlasnie ostry i gryzacy zapach. Benzyna jest wykorzystywana w dalszym etapie - stad zapach benzyny i nafty. Ten juz trudniej podrobic, dlatego wieksze prawdopodobienstwo prawilnego sortu jak czuc ta benzynowa nute. Zasadniczo prawilny koks ma zdecydowany a nie lekko wyczuwalny zapach, wpadajacy wlasnie w organiczny zapach, ktory przypomina chrzan, lub chemiczny kojarzacy sie nam z wasztatem samochodowym. Zapach jednak nigdy nie swiadczy o tym czy mamy na pewno do czynienia z koksem. O tym decyduje dzialanie, ktore jest jedyne w swoim rodzaju. Ten wyjatkowy efekt polega na mentalnym poczuciu, ze wciaz jestes trzezwy, ale umiesz rozmawiac w kazdym jezyku - nie wiem jak to inaczej wytlumaczyc. Jak po strzale czujesz noradrenalinowe przyspieszenie, chce Ci sie robic wszystko w sposob werbalny, to to nie jest kokaina RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - mati54 - 26.02.2023 O prosze jak ladnie rozpisane, to tylko podkresla jak glupim wyznacznikiem jakosci produktu jest ocenic go w sposob inny niz zwyczajnie przetestowac dzialanie sniff/oral, a czesto taki werdykt co do dzialania bywa bardzo subiektywny, poniekad taka fama ze cos ma pachniec czy wygladac w dany sposob jedynie pokazuje jak ludzie plytko mysla badz sa zwyczajnie leniwi zeby samemu zweryfikowac krazace informacje, RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - Beeniepatu - 26.02.2023 mati54 dokladnie. Dlatego smieszy mnie np. jak jeden z naszych uzytkownikow uwaza, ze jest w stanie rozpoznac mdma po wygladzie 😎 A co do koksu, to problem bierze sie stad, ze ludzie nie maja benchmarku, do ktorego moga porownac. Oceniaja dzialanie tego co dostaja jako koks, i oceniaja czy im pasuje czy nie. Nie sa w stanie zrozumiec, ze koks nie moze kosztowac 300 czy 400pln. Ze nie ma prawa byc dostepny u kogos, kto ma w ofercie cos tanszego. Nie ma wtedy szans na wypracowanie odpowiedniego zysku, z powodu marzy RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - Rolmops12345 - 26.02.2023 Każdy kryształ to mefedron to oczywiste zastanawia mnie jak taki mefedronowiec kiedyś zakurwi jakiegoś mdphp kilka setek bo poprzedni kryształ mefedron w takiej ilości go zrobił dopiero na jakiejś tam tolerce RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - Beeniepatu - 26.02.2023 1. Po pierwsze ile kresek mdphp by nie wzial mefedroniarz, wciaz nie zaspokoi swoich oczekiwan 2. Czasem dawka 15-20mg mdphp wymaga umiejetnego zarzadzania noradrenalinowa faza - potrafia to swiadomi stimiarze. Kilka setek wiadomo jak sie skonczy. Serce do transplantacji bedzie gotowe bez koniecznosci interwencji chirurgicznej. Po prostu powie, ze do takiego BPM nie tanczy. I wyjdzie 😎 A powaznie, to jest jedno z zagrozen kiedy ktos lubujacy sie w euforykach podchodzi do klasycznego przyspieszacza. Brakuje tego wow, i czlowiek probuje to odrobic zwiekszeniem dawki. Bo nie rozumie, ze za grubo to nie jest klatkowanie obrazu, tylko tachykardia z utrata regularnego tempa. A tu i 5mg robi roznice. RE: Mity, miejskie legendy i głupia propaganda na temat narkotyków - mati54 - 26.02.2023 (26.02.2023, 20:15)Beeniepatu napisał(a): mati54 dokladnie. Dlatego smieszy mnie np. jak jeden z naszych uzytkownikow uwaza, ze jest w stanie rozpoznac mdma po wygladzie 😎 No ba ale ludzie nie rozumieją ze w przyrodzie musi być balans i mercedes c63s amg warty strzelam z 600 k, jednak jest lepszym autem pod każdym względem niż dajmy na to toyota corolla warta ze 130k, nie mowie ze różnica między nimi jest wprost proporcjonalna, ale mówienie ze wybierając dana marke płacimy tylko za znaczek to myślenie typowej biedy, analogicznie jest w każdej dziedzinie życia, a w tematach nielegalnych tym bardziej ktoś kto z tego żyje w tańcu się nie pierdoli i nie ma sentymentów, jak nawet teraz o tym mysle zastanawiam się ile koksu jest w koksie ulicznym, pomijając ostatni wilgotny sort jaki dostałem(podobny wilgotnością do fety) to co tam się kryje, gdyz efekty były praktycznie takie same jak w escobarowym synt coco jednak po nim nie było mowy o spaniu a biorąc uliczne coco poszedłem bez problemu, dla mnie akurat to minus ze po tych synt/fake coco itp bardzo ciężko zasnąć (zdaje sobie sprawę ze dla niektórych to zaleta), bo na logikę co może być w ulicznym koksie ? Pewnie feta, kofeina/kreatyna, lido/benzokaina, pewnie coś tam tego koksu No ale gdyby domieszka fety była jak obstawiam to bym raczej nie usnął za szybko, podobnie jakby siedział jakiś stym typu nep ? Macie jakieś pomysły ? Ps Gdyby ludzie sami się ogarneli i nie wciągali każdego nawet najgorszego syfu to jakość sprzętu nigdy by tak nie poleciała ale cóż skoro klient zadowolony to po co coś ulepszać 🤷🏼♂️ Ps2 Sam mam podejście typu jeżeli coś robię/biorę to żeby korzyści były optymalne, patrząc po znajomych którzy do dziś myślą ze wala Mefedron skoro działa to po co rozkminiac jak bardzo byśmy mieli lepsza jakość gdyby ogół tylko troszkę pomyślał |