Carl Gustav Jung - Czarne księgi - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Hydepark (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=45) +--- Dział: Luźne tematy (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=47) +--- Wątek: Carl Gustav Jung - Czarne księgi (/showthread.php?tid=3272) Strony:
1
2
|
RE: Carl Gustav Jung - Czarne księgi - kodow - 30.01.2024 LOBO nic nie jest obiektywne, ponieważ cokolwiek o czym może być mowa jest poznane poprzez szkiełko perspektywy, lub jak to Jung określił własnie równanie. To jak dobrze możemy zrozumieć coś, zależy od tego jak dokładnie znamy siebie aby móc uwzglednić zagięcie rzeczywistości przez soczewke naszej perspektywy, w margines błędu. Jest o tym mowa w tym fragmencie: W pełnej powadze byłem zmuszony spytać sam siebie "Jaki jest mit w którym ja żyję?" Ponieważ nie znalazłem na to pytanie odpowiedzi, musiałem przyznać że nie żyłem z żadnym mitem, ani nawet w micie a raczej w zmiennej chmurze teoretycznych możliwości do której moje zaufanie wciąż malało... Więc w najbardziej naturalny sposób, wziąłem sobie za cel aby poznać "swój" mit i uznałem to za cel nadrzędny, ponieważ - jak sobie powiedziałem - jak mógłbym lecząc pacjentów, brać poprawkę na czynnik ludzki, z mojego własnego równania, gdy wymagana jest wiedza o innej osobie, a ja sam nie byłem świadom swojej? RE: Carl Gustav Jung - Czarne księgi - LOBO - 30.01.2024 kodow To oczywista oczywistosc(nie dla wszystkich rzecz jasna), by wyjsc na zewnatrz i mierzyc sie z realiami na "rownych" zasadach. Trzeba poznac siebie, samoświadomość. Swiadomosc i rozumienie swiata otaczającego wokół (by kochac, byc kochanym, miec mozliwosc oddac czesc siebie i wziac ja od innych itp.) Szczegolnie w psychiatrii, gdzie nierzadko istnieja kwestie zycia i smierci, mowiac patetycznie). Idac Twym tokiem rozumowania, o tym, iz nic nie jest obiektywne, czy przypadkiem, niezanegowales filozofii "obiektywizmu" Pana śp. Junga? ;-) |