Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Bieluń dziędzierzawa - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Chemicznie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Dział: Pozostałe środki (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=34)
+--- Wątek: Bieluń dziędzierzawa (/showthread.php?tid=460)

Strony: 1 2 3


RE: Bieluń dziędzierzawa - Pazyfea - 17.09.2022

Jedzcie jedzcie trzeba spróbować ale mowie dla wiekszosci yo jednorazowa zabawa będzie


RE: Bieluń dziędzierzawa - Dupsko - 17.09.2022

Przejdalem i spaliłem wszystkie części bielunia, lulka czarnego,  mandragory i wilczej jagody
Znam tylko jedną osobę zakochaną w bieluniu, dokładnie we wiadrach z nasion, dla mnie trip skończył się godzinnym spacerem w stanie przypominającym mocne upojenie alkoholowe, podczas którego gadałem o filozofii z nieistniejącym człowiekiem Podobno kultowa


RE: Bieluń dziędzierzawa - crystal_girl - 17.09.2022

Dzizas, ja dałam się prawie na to namówić w liceum,dobrze że się z tego wszystkiego wykręciłam 😂


RE: Bieluń dziędzierzawa - Kapitan - 19.09.2022

W gimnazjum to wszystko wpierdolą a później kuku na bani


RE: Bieluń dziędzierzawa - aleksander37 - 04.01.2023

Bieluń Dziędzierzawa (Datura stramonium L.) - bieluń, Pinderynda, Dędera, Denderewa, Ogórczak, Tondera, cygańskie ziele, Świńska wesz, bieluń podwórzowy, Dendrak, Durna rzepa. Że względu na jego narkotyczne właściwości nazywano go również diabelskim zielem, czarcim zielem i trąbą anioła. bieluń pochodzi z Meksyku ale rozprzestrzenił się w wielu rejonach świata, obecnie można go spotkać w wielu lasach, ogródkach i polach. bieluń jest silni trujący a większość próbujących już nie powróciło do eksperymentów z tą rośliną.

  Często stosowany jako surowiec zielarski: liście Folium Stramoni i nasiona Semen Stramoni zawierają 0,1–0,6% alkaloidów tropanowych: hioscyjamina, atropina, skopolamina, apoatropina oraz saponiny triterpenowe, garbniki, flawonidy i hydroksykumarynę, a także w małej ilości atropamina, skopina, beladonina, nikotyna i dwuamina putrescyna, która wraz z kadaweryną i agmatyną zaliczane są do ptomain, czyli jadów trupich.

                                       Sposoby przyjmowania, dawkowanie i zagrożenia

  Przyjmowane niemal wyłącznie drogą oralną, choć istnieją doniesienia o sporządzaniu z bieluni preparatów wchłanianych przez skórę [3] oraz palenia kwiatów lub liści. Dwie najpopularniejsze metody spożycia to jedzenie całych nasion po wyjęciu ich z szyszki oraz picie wywaru z nasion lub liści.

  Dawkowanie nie jest ustalone i w praktyce bardzo trudne do określenia, ponieważ moc działania (zawartość substancji aktywnych) różni się w zależności od pory roku, nasłonecznienia podczas wegetacji oraz waha nawet pomiędzy pojedynczymi roślinami z jednego stanowiska.

  Tradycyjnie polecana dawka na start to 30 nasion, mocna to 50-70, skrajnie niebezpieczna - 100 nasion, jakkolwiek możliwa do określenia bezpieczna dawka nie istnieje. Znane są przypadki hospitalizacji (łącznie z psychiatryczną) przy przyjętych ilościach rzędu kilkudziesięciu nasion.

  Czas ładowania się bielunia to 1,5-2h do peaku, przez co wiele osób pochopnie dorzuca kolejne dawki, zanim pojawi się pełnia efektów, która z czasem je przytłacza lub po prostu pozbawia kontroli nad swoimi działaniami.

   Typowym efektem bieluniowego odurzenia jest częściowa amnezja i brak świadomości znajdowania się pod wpływem substancji psychoaktywnej, bardzo często odnotowywany jest zanik świadomości co do miejsca i sytuacji, w jakiej amator bieluni się znajduje.

   Brak trzeźwego opiekuna znacząco zwieksza prawdopodobieństwo doznania przez konsumenta obrażeń, tudzież dokonania czynów, których nie dopuściłby się normalnie i których będzie bardzo żałować, przy czym należy nadmienić, że nawet obecność opiekuna bezpieczeństwa pod tym względem nie gwaranuje, odnotowano bowiem przypadki, gdzie z odurzoną osobą, która straciła kontakt z rzeczywistością, nie mogło fizycznie poradzić sobie nawet kilka osób.

   Zagrożenia fizjologiczne to m.in. tachykardia a później bradykardia, napady drgawkowe, znaczący wzrost temperatury ciała, bardzo dokuczliwa suchość w ustach oraz związane z nia problemy z połykaniem i mową, trudności w oddawaniem moczu (przy ciągłym uczuciu parcia), wreszcie narkotyczny letarg z możliwym porażeniem ośrodka odechowego i zgonem.

  Główne efekty trwają bardzo długo (od kilkunastu godzin do kilku dób), zaś po ich ustąpieniu przez kilka dni mogą utrzymywać się problemy z ostrością wzroku, niepokój i ociężałość.

  Substancje aktywne zawarte w roślinie (informacja z wikipedii): Surowiec zielarski: liście Folium Stramoni i nasiona Semen Stramoni zawierają 0,1-0,6% alkaloidów tropanowych: hioscyjamina, atropina, skopolamina, apoatropina oraz saponiny triterpenowe, garbniki, flawonidy i hydroksykumarynę, a także w małej ilości atropamina, skopina, beladonina, nikotyna i dwuamina putrescyna, która wraz z kadaweryną i agmatyną zaliczane są do ptomain, czyli jadów trupich). Średnio 1 gram nasion bielunia zawiera około 2-4 miligramów alkaloidów.

  
[Obrazek: Datura-stramonium-K-hler-s-Medizinal-Pflanzen-051.jpg]


[Obrazek: bielun-dziedzierzawa3801.jpg]


[Obrazek: Datura-stramonium.jpg]



  


RE: Bieluń dziędzierzawa - Zkittlez - 10.01.2023

Powinno się niszczyć tą roślinę dla dobra społeczeństwa Smile


RE: Bieluń dziędzierzawa - Czeslawo - 11.01.2023

O bieluniu to słyszałem ostani raz chyba...w latach 90. Czyli jakiś czas temu...a tu taki temat wow. Big Grin


RE: Bieluń dziędzierzawa - NiebieskaKurvica - 14.01.2023

W książce "nauki don Juana" autor szczegółowo opisuje takie bieluniowe tripy pod okiem starego szamana. Całkiem ciekawa lektura. No ogólnie nawet doświadczeni szamani nie polecają tej rośliny xDD


RE: Bieluń dziędzierzawa - Twilight Sparkle - 22.02.2023

Mam obsesję na punkcie roślin i czasami pakuję do mordy rzeczy których nie powinnam. W celach naukowych oczywiście. Pewnego pięknego wieczoru spożyłam 7 nasionek, smakowały trochę jak nasionka papryki. Dawka była śmiesznie mała, są komandosi co jedzą ich po 100, ale i tak było nieprzyjemnie. Nie doświadczyłam żadnych ciekawych stanów ale fizyczne efekty dały się odczuć nawet w takiej mikroskopijnej ilości. Położyłam się z nadzieją, że zasnę ale nie mogłam z powodu dręczącej mnie potrzeby wiercenia się, podobnej do stanu po dużej ilości neurolepów jak człowieka tak wykręca. Dodatkowo straszne, nie dające się ugasić pragnienie, suche wrażliwe na światło oczy i swędząca skóra. To nie był fajny wieczór, nie zamierzam tego już nigdy powtarzać.

tl;dr nie polecam, niedobre


RE: Bieluń dziędzierzawa - C84S - 14.10.2023

O dziwo spacerując natknąłem się przypadkiem na

[Obrazek: received-351540277260838.jpg]

Ktoś ostatnio miał styczność z tą rośliną?

Nie omieszkam parę owoców zerwać...