Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Dyskusje na luzie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? (/showthread.php?tid=2752) |
RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - Amanita - 02.11.2023 Kiedy jadłam, zawsze z drugą połówką. Niestety moja druga połówka była jest od wielu lat zbyt mocno wkręcona wiec związek nie przetrwał. Najgorsze były kłamstwa, wychodził, wracał naćpany, albo ćpał przez 2 miesiące nie widząc, ze nie używam, kłamał w zywe oczy, później twierdząc, ze nawyk kłamania ma z poprzednich zwiazków. Ćpanie (sporadyczne używanie) trójeczek nie przeszkadzało tak bardzo jak kłamstwa. Gdyby nie wbił w stimy i mówił prawdę mielismy szansę na cos wyjatkowego. Miałam do tematu bardzo elastyczne podejście, ba pamietam pierwsze jego zamówienie z forum i slowa "to tylko ten weekend" panuję nad wszystkim. Ten jedyny weekend miał miejsce około 1,5 roku temu, później juz tylko równia pochyła. Jakkolwiek elastycznie do tego podchodziłam, dziś "związki chemiczne" w moim mniemaniu najczęściej są skazane na porażkę. COKOLWIEK ROBISZ RÓB TO Z GŁOWĄ. Niech Ci sie kurwa nie wydaje, że Twoja przećpana głowa pracuje prawidłowo! Bo tak do kurwy nedzy nie jest! RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - Lifeisbrutal - 02.11.2023 Wierzycie w coś takiego jak uzależnienie od drugiej osoby a raczej świadomość i ciągła chęć wracania do tej osoby do fajnych chwil gdzie się ćpało z nią? Jak sobie radzić z takim czymś a raczej uwolnić się i czerpać satysfakcje z ćpania samemu? Jest to wgl wykonalne? RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - Amanita - 02.11.2023 Lifeisbrutal dobre pytanie. RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - wwojtuss - 02.11.2023 Lifeisbrutal ja bylem uzalezniony razem z moja byla druga polowka, powiem Ci ze to zalezy od osoby, jesli okaze sie szmaciskiem to na luzie idzie sie przestawic (w moim przypadku tak bylo), nie wiem jak sie cpa z wlasciwa osoba, ale pewnie to i tak sie rozpadnie, moze po miesiacu, moze po roku, moze po pieciu latach, bo jak sie cpa nonstop razem to juz nie ma prawdziwych uczuc, tylko rzadza sztucznie produkowane hormony, najwazniejsze to jest znalezc umiar a nie kirac nonstop RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - Lifeisbrutal - 02.11.2023 wwojtuss Tak tylko mi praktycznie całe trzy lata ćpania kojarzą się z nią.. To z nią waliłem pierwsze kreski to z nią dzieliłem się tematem ona ze mną. Miłości to już nie ma ale jest takie straszne przyzwyczajenie do tego co się robiło razem. Ćpanie zostanie ze pewnie na długo jak i wspomnienia. Najbardziej wkurwiająca jest myśl o niej będąc na bombie przez co to jest chuj a nie bomba RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - C84S - 02.11.2023 Lifeisbrutal z takich związków trzeba wyciągnąć same pozytywy, po co wspominać złe chwile i się nie potrzebnie dołować. Gdy się dołujesz wracasz do tego co było, a już nie jest. Zostawić ten etap za sobą, zapomnieć, czas leczy rany i żyć tu i teraz. Najgorsze są takie bomby. Pozytywność, miej to w myślach i będzie ołrajcik Niby oczywista oczywistość Ale lepiej jak słowa wybrzmią. Achoj RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - KiszczaK - 02.11.2023 Z drugą polowką przez te parę lat pizgalem i to był wielki błąd bo nic dobrego z tego nie wyszlo.ok 8 lat, raz ordynarnego wpierdalania co popadło, a raz mniej, i tak z przerwami, ale... Czosnek zjebany od tych psychostymulantów, konflikty w związku, i popierdolone akcje, które nie chciał nikt z nas ich przeżyć. Konsekwencje i wyrzuty sumienia, tyło pozostało ale myślę że da się wszystko odbudować po czasie bez tych cholernych prochów. RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - Kajabuza - 02.11.2023 Moja wówczas druga połówka nigdy nie brała dragów (weed może raz). I tak minęły z dwa lata i w końcu ciekawa zaczęła być, co w tym takiego jest, że tak mi ma tym zależy, żeby raz na ten miesiąc sobie spędzić weekend pod wpływem tworząc muzę, itd. (właśnie do mnie dotarło, że kiedyś nie potrafiłem np. Tydzień walić RC, bo ten piątek, sobota raz w miesiącu to było moje zapotrzebowanie... Miesiąc, drugi, sto osiemdziesiąty któryś nalegała, żebym po prostu raz Jej dał spróbować (czasy K.nl, dobre ćpanie, itd) W końcu mnie namówiła, już wszystko było przygotowane, ale powiedziałem Jej parę słów, takich szczerych, narkomańakich przemyśleń i bez większego problemu zrezygnowała. RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - Ej_ej - 03.11.2023 Sam nie znalazłem drugiej połówki. Zażywam czasem z ziomkiem który jest dla mnie jak brat RE: Zażywasz sam czy ze swoją drugą połówką? - C84S - 03.11.2023 Ej_ej ja też miałem kiedyś ziomka który jest był dla mnie jak brat, i razem lataliśmy, teraz jest moim szwagrem, i wiesz co... nie odzywa się do mnie. Czemu... Jak nie wiadomo o co chodzi... chodzi o... Każdy chyba już wie co jest na końcu tego powiedzenia. |