Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Poczucie winy - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Dyskusje na luzie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Poczucie winy (/showthread.php?tid=4728)

Strony: 1 2 3 4


RE: Poczucie winy - Czeslawo - 19.10.2024

Wiesz nie chcę filozofować, ale jedno z drugim się nie wyklucza. Smile


RE: Poczucie winy - Metykatykot - 20.10.2024

(19.10.2024, 22:17)smakosz napisał(a): Lepiej mieć czasami poczucie winy niż zawsze mieć wyjebongo na wszystko

Bardzo mądre słowaBig Grin Sam u siebie zauważyłem już jakiś czas temu, że dopóki nie sprowadzę się do stanu moralniaków i poczucia winy to tkwię w swojej strefie komfortu i w ogóle nie myślę coś zmieniać. Po coś to poczucie winy jednak może być potrzebne


RE: Poczucie winy - Czeslawo - 20.10.2024

Jak widze ten temat to od razu w głowie pojawia mi się rym z jakiegoś kawałka:

"...poczucie winy, czego bym nie zrobił dla mojej kokainy"

Prosty rym częstochowski, ale nic nie poradzę sam się tworzy.  Smile


RE: Poczucie winy - smakosz - 24.10.2024

(20.10.2024, 08:03)777 napisał(a): Bardzo mądre słowaBig Grin Sam u siebie zauważyłem już jakiś czas temu, że dopóki nie sprowadzę się do stanu moralniaków i poczucia winy to tkwię w swojej strefie komfortu i w ogóle nie myślę coś zmieniać. Po coś to poczucie winy jednak może być potrzebne

Mordo tak właśnie działa ludzka psychika i u mnie jest tak samo


RE: Poczucie winy - Lifeisbrutal - 31.10.2024

Poczucie winy? Hmm..świat jest tak skonstruowany, że trafiam ostatnio na same kurwy i przez takie osoby właśnie nie odczuwam żadnego poczucia winy.


RE: Poczucie winy - Inferno - 24.03.2025

Ja mam poczucie z takich codziennych spraw.
A właśnie oglądam pewien odcinek na YT i w nim mowa o dyktatorze który był bezlitosny i zamordował makabrycznie dużą ilość ludzi -50 tyś ludzi.

Od razu w głowie i po cichu...Tak mało?
Kochani i człowiek właśnie teraz się nad tym zastanawia, wreszcie fakt to, ze
"Jedna smierć to tragedia - milion - to statystyka"

Po wpisaniu tego cytatu w google, wyskakuje:
[Obrazek: c58bd794f2408580d11a089ac1ce4c45.jpg]
Który zamordował 20-30 milionów ludzi.

ale to tylko statystyki..


Źle się z tym czuje, że oceniłem życie 50 tysięcy osób na swoje 'tak malo?', to jest makabrycznie dużo? od razu mając w głowie właśnie tych co najwięcej ubili.