Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Redakcja (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=61)
+--- Dział: Pytanie dnia (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=63)
+--- Wątek: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 (/showthread.php?tid=3184)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - dzwudziesty - 06.01.2024

Ej hamuj się trochę co, gdzie niby ja narzucam komuś swoją wiarę i mówię komuś w co ma wierzyć a w co nie? Napisałem tylko, że skoro wierzysz w Boga to wierzysz w całą jego otoczkę wiara w szatana, demony kuszenie i zwodzenie. Co ma do tego gruby pedofil z a ambony do tego wspólnego, ja wierzę w Boga nie w kościół i nie łykami niczego bo nie chodze do kościoła.
Skoro studiowałeś powinieneś wiedzieć,że istnienie bezcielesnych, niewidocznych złych bytów i demonów jest prawda wiary pisma świętego.
I nie tak nerwowo, nie jesteśmy świniami w chlewie tylko prowadzimy konwersacje.

Istnienie duchowych, bezcielesnych istot, które Pismo Święte nazywa zazwyczaj „aniołami” jest prawdą wiary.


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - kot_kreskowy - 06.01.2024

Nie będziesz mi mówił kiedy mam hamować a kiedy nie.
Piszę tak cały czas od lat, a to że wstałeś lewą nogą to nie moja wina księżniczko.
Obraziłem Cię gdzieś? Nie wydaje mi się.
Wyluzuj


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - AndroMede - 06.01.2024

Noo, pytanie, w którym faktycznie można by wiele wątków poruszyć i rozważyć, alee.., już elaboratów dziś elaboratów nue piszę i krótko powiem, że
Nie, nie wierzę w żadne religijne przekonania, ani w niebo, ani w piekło, a tym bardziej, że po śmierci ktoś nas tam przydzieli w zależności od naszych zasług. Jak my teraz  już tak sobie wydzielamy i wzajemnie przydzielamy, że niebełko czy piekiełko to za życia sobie robimy.
Ale wierzę w bliżej nieokreślone mistyczne zjawiska, że coś jednak istnieje wokół i potrafi oddzialowywaćw sposób taki magiczno - empiryczny, niezależnie od logiki, nauki czy dogmatów.
Tyle, cmok cmok


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - wiadomix - 06.01.2024

Szczerze? myślałem wczoraj wieczorem żeby taki wątek tutaj założyć. Widzę że koleżanka mnie ubiegła.
Nadprzyrodzone to trochę szeroki zakres pytania.  Ja bym bardziej to określił jako zjawiska paranormalne. Coś co odbiega od schematu, wyższe stany świadomości, uczucie bycia jednością z tym czymś co niektórzy nazywają bogiem.
 Wierzę w to że gdzieś tam we wszechświecie,jeśli tak naprawdę istnieje,istnieją też jakieś inne zamieszkałe planety. Inne wymiary jak najbardziej. Ten kto interesował się molekułą duszy wie o co chodzi. Tak że tak, jak najbardziej.

Pozdrawiam.


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - Demilich - 07.01.2024

TO JA JESTEM NADPRZYRODZONY


Otwieram szczeliny między wymiarami i zaginam struny na których jest postawiony wszechświat.

Czas trzymam w kulce i on mnie nie dotyczy.

Siłą woli prasuję galaktyki do mikro punktu

Nieśmiertelny i wieczny, poza czasem, poza materią, poza zrozumieniem



[Obrazek: 123.png]




RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - kot_kreskowy - 07.01.2024

[Obrazek: Polish-20240107-053114623.jpg]

Podobno kultowa


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - elomaniana - 07.01.2024

Ja tam wszystko łykami jak pelikan. Wierzę we wszystko


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - kot_kreskowy - 07.01.2024

(06.01.2024, 20:10)dzwudziesty napisał(a):  gdzie niby ja narzucam komuś swoją wiarę i mówię komuś w co ma wierzyć a w co nie? Napisałem tylko, że skoro wierzysz w Boga to wierzysz w całą jego otoczkę wiara w szatana, demony kuszenie i zwodzenie. 

Istnienie duchowych, bezcielesnych istot, które Pismo Święte nazywa zazwyczaj „aniołami” jest prawdą wiary.


Słuchaj, wczoraj nie chciało mi się z Tobą użerać, wolałem abyś ochłonął troszkę boś napięty jak plandeka na żuku.

A teraz na spokojnie przeczytaj jeszcze raz co napisałeś.



To że wierzę w Boga, nie jest równoznaczne, że muszę wierzyć w bzdety wyprodukowane przez setki lat przez morderców, gwałcicieli,  homoseksualistów i pedofili którzy zarządzają kościołem katolickim, wraz z najwiekszym antychrystem jakim jest papież.
Biblia stosowana przez katolików jest obecnie bardzo wyjałowiona, pozbawiona części ewangelii a jej treść przerabiana pod żałosne i kłamliwe dogmaty tych zwyrodnialców.
Te bydlaki zarządzające kościołem katolickim są tak zakłamane, że nawet 10 przykazań zmanipulowali, usuwając jedno z nich xd
Jeszcze 180 lat temu ludzie uczeni, bądź majacy choć odrobinę wiedzy na temat leczenia ludzi płonęli na katolickich stosach będąc wcześniej torturowanym i gwałconym.
Wszystko to w ramach walki z szatanem...
I nie były to pojedyncze przypadki znane choćby jako Joanna d'arc. To były tysiące ludzi.
Ncolas Rèmy(zmarł w1616), Lotaryngia - historia mówi o 2,5 tysiąca ofiar
Pierre de Lancre(1553-1631), kraj Basków - ten to wogóle odpłynął, oskarżenia rzucał na całe regiony, zmuszał dzieci do oglądania egzekucji własnych rodzicow, a na koniec swojej 'działalności' musiał spierdalać weaz ze swoją świtą skurwieli w sutannach by go nie rozszarpał wkurwiony lud.

To tylko informacje znalezione na szybko, jednak potwierdzone przez historyków.
O wyprawach krzyżowych nie wspominam, bo to już totalna anarchia i ludobójstwo dyktowane przez papieża.
I tak, miały one na celu odebranie władzy islamowi nad Ziemią Świętą, ale do chuja, takim kosztem?
Zwiększyły one władzę papieży oraz pozwalały na pławienie się w luksusie.

Czy każdy cel uświęca środki?
Czy Chrystus nakazywał mordować ludzi?
Śmiem wątpić.

I ci ludzie, ich nastepcy, będą mi mówić w co mam wierzyć i jak żyć...
Serio?

Być może się mylę, ale myślę, że nawet nie wiesz co jest warunkiem zbawienia, a jednak dyktujesz mi, że wraz z wiarą w Boga muszę wierzyć w jak to określiłeś - "w całą jego otoczkę wiara w szatana, demony kuszenie i zwodzenie"

Nasza wiara jest na całkowicie odmiennych krańcach.

Mieszkając w mieście klasztornym, znam kilku normalnych braci/młodych księży ale ogólnie rzecz biorąc 
brzydzę się katolicyzmem i żadne pierdolenie mojego zdania nie zmieni.

Przypominam również, że wiara jest kwestią całkowicie indywidualną i to dana jednostka decyduje w co wierzy.


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - dzwudziesty - 07.01.2024

kot_kreskowy masz absolutną rację.
"Ostatnie zdanie i na tym zakończmy. Piątka kocie


RE: Czy wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone? -01/06 - kot_kreskowy - 07.01.2024

dzwudziesty 
Piona kolego 👊
Pozwólmy wierzyć ludziom w co tam sobie chcą👍
Tym bardziej w czasach olbrzymiego kryzysu wiary.
Pozdrawiam i życzę spokojnej niedzieli😀

Oczywiście nie wieszam psów na wszystkich duchownych.
Jest wielu wspaniałych kapłanów a głowy kościoła takie jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI skutecznie starali się wyciągnąć kościół z kryzysu i odbudować jego wizerunek❤️