Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Pies tropiący... - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Dyskusje na luzie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Pies tropiący... (/showthread.php?tid=5074)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Pies tropiący... - DarkSonia - 21.12.2024

ja go nawet po części rozumiem, chce nam powiedzieć - że zwierzęta ćpają a na to są setki dowodów ( które on poniekąd przytacza )
sfermentowane owoce wdupiają słonie ( ich przysmak ) i najebane chodzą gdzieś w amazonii itd itd

ale to co natura robi naturalnie to jedno - a szkolenie psów do tropienia narkotyków to dwa trzeba to rozróżnić.. zwł sposoby, jakie się stosuje do ogarniania tego typu sytuacji.


RE: Pies tropiący... - Lifeisbrutal - 21.12.2024

DarkSonia Ale on próbuje wmówić nam na siłę, że zwierzęta ćpają takie dragi jak my ludzie. Ty tutaj piszesz o całkowicie czymś innym jak np to, że słonie jedzą sfermentowane owoce. To dwie różne kwestie.


RE: Pies tropiący... - DarkSonia - 21.12.2024

(20.12.2024, 18:07)Mglus808 napisał(a): No próbowałem wam ćpuny powiedzieć to własnymi słowami ale widzę że bez badań się nie obejdzie..

Psy i ludzi łączy wiele wspólnych cech, możliwości i predyspozycji emocjonalnych. Staje się teraz jasne, że psy

i ludzi mogą łączyć słabości, takie jak uzależnienie od pewnych substancji. Nie mówimy tu o psach, które skradają się do obskurnej części miasta aby zakupić towar czy dopalacz, i potem aplikują to sobie ryzykując śmierć przez przedawkowanie, jednakże są psy, które aktywnie psy szukają halucynogenów i ryzykują życie w procesie podobnym do ludzi uzależnionych.

W przypadku psów dilerem nie jest facet kręcący się po uliczkach w nieciekawych dzielnicach, ubrany w barwach gangu, ale… ropucha. Pewne gatunki ropuch produkują, jako część swego mechanizmu obronnego, substancje trujące.
Gdzie więc możemy odnaleźć na tym obrazku psy? Jak się okazuje, psy liżące te niebezpieczne ropuchy to światowy problem, jakkolwiek środek tej epidemii znajduje się w Queensland, w Australii. Widzicie, najwyraźniej wydzielina ropuchy smakuje….słodko. Wydaje się więc, że niektóre psy najpierw liżą ropuchę ponieważ, jak to psy, mają słabość do słodyczy. Za tym idzie (jeśli pies przeżyje) doświadczenie halucynogenne. Najwyraźniej niektóre psy uzależniają się od ich psychodelicznego działania, a weterynarze w Queensland zgłaszają zwiększającą się ilość psów recydywistów – „seryjnych lizaków”, ponieważ zwierzęta te są leczone przeciw zatruciu jadem ropuchy trzcinowej kilka razy w roku.
Australijski weterynarz, Megan Pickering powiedział: “Fenomen zwierząt, które celowo odurzają się wydzielinami ropuchy trzcinowej jest fascynujący. Wydaje się to nieprawdopodobne, że pies wróci aby podjąć drugą próbę. Mamy jednak udokumentowane przypadki pacjentów, którzy celowo i regularnie szukali ropuchy i wydawało się, że byli w stanie polizać ją w taki sposób, żeby otrzymać małą dawkę.”
https://perfectdog.com.pl/artykuly/czy-psy-sa-podatne-na-uzaleznienia-od-substancji-halucynogennych/


Lifik ... przeczytaj to raz jeszcze - on piszę o zwierzętach, które w naturalny sposób się narkotyzują ... dając zamienniki w postaci dilera którym jest np ropucha ( której taki piesio szuka ) gdzie on tam pisze o mefedronie czy podobnych rzeczach? ( co nie znaczy że taki pies by się nie uzależnił od tego co my tylko tak go trochę bronię ale tylko w tym że pisze, o naturalnym uzależnieniu przez zwierzęta i neguje go za to że odchodzi od głównego nurtu wątku jakim jest SZKOLENIE PSÓW TROPIĄCYCH )

no i zwierze to zwierze - działa w bardzo podobny sposób ( jak nie taki sam ) jak człowiek... i uzależnienie takiego zwierzaka to krótka droga, mogła bym się nawet zgodzić, że w bardzo łatwy sposób można zwierze uzależnic od typowych znanych nam narkotyków. Jendkaże szkolenie psów tropiących narko polega na innych metodach ani jeżeli ...ćpanie, chociażby poprzez zabawę czy ... głodzenie psa póki nie znajdzie towaru, ale o tym jak pisałam wcześniej jest multum rzeczy na internecie wystarczy poszukać.


RE: Pies tropiący... - Lifeisbrutal - 21.12.2024

DarkSonia Ale ja nie mam na myśli akurat tej wiadomości tylko jego inne gdzie usiłował na siłę twierdzić, że zwierzęta są karmione dragami. To co napisał w tej długiej wiadomości to przecież nic do tego nie mam bo to czynnik naturalny. Mam jedynie ale do dobrowolnego podawania zwierzętom narkotyków.


RE: Pies tropiący... - DarkSonia - 21.12.2024

ale to wiemy, że to bzdura bo by to podchodziło pod znęcanie się nad zwierzętami ( mówię o oficjalnym szkoleniu )


RE: Pies tropiący... - Lifeisbrutal - 21.12.2024

Że co? Oficjalne szkolenie to jest szkolenie. Mglus był za tym żeby dobrowolnie podawać zwierzętom narkotyki co faktycznie wtedy można zaliczyć do znęcania się nad zwierzętami. Jak myślisz, że do takiego szkolenia psa wezmą byle kogo? No nie wezmą to musi być osoba wykwalifikowana żeby nie zrobiła krzywdy psu.


RE: Pies tropiący... - DarkSonia - 21.12.2024

Lifik się chyba nie obudziłeś jeszcze haha no bo właśnie wyżej napisałam dokłądnie to co Ty napisałeś wcześniej z dopiskiem "że co?"  Big Grin
No że to, że to co on pisze o faszerowaniu psów dragami na oficjalu to bzdura bo takie osoby poszły by siedzieć nie ma tego typu praktyk OFICJALNIE bo to podchodziło by pod znęcanie się nad zwierzętami, są ku temu odp zapisy w prawie itd.

możliwe jest - że dało by się tak wyszkolić psa - nie mówię NIE - ale na pewno nie OFICJALNIE


RE: Pies tropiący... - Lifeisbrutal - 21.12.2024

No przecież to jest logiczne jak budowa cepa, że nie ma takich praktyk gdzie prawo pozwoliłoby dobrowolnie faszerować dragami zwierzęta.

Ale jak widać do pana mglusa to nie dociera.

Szkolenie psa w taki sposób? Ty na głowę upadałaś za przeproszeniem czy jak? Nie ma czegoś takiego i nie będzie. To nie jest nawet pseudo szkolenie tylko robienie krzywdy.


RE: Pies tropiący... - DarkSonia - 21.12.2024

przecież o tym piszę cały czas już chyba w 3 poście Lifek i że to co on pisze to jakieś bzdury Big Grin że prawnie by to nie przeszło, dziś chyba nie Twój dzień ;p

a dodałam, że możliwe, że tak by może się dało go wyszkolić - działając na niego bezp narkotykiem ALE TO NIE OFICJALNIE I POZA PRAWEM i podchodziło by to pod znęcanie się - ale czy było by to niemożliwe?


RE: Pies tropiący... - Lifeisbrutal - 21.12.2024

Cytuję twoje słowa " możliwe jest - że dało by się tak wyszkolić psa - nie mówię NIE - ale na pewno nie OFICJALNIE "

Zaczynasz przeczyć sama sobie. Raz piszesz, że to farmazony a drugi raz, że możliwe że tak można wyszkolić psa. Zastanów się albo piszesz jedno albo drugie. Nie można mieć takiego rozdwojenia jaźni w jednej kwestii.

Nie ma czegoś takiego, i nie ważne czy to oficjalnie czy nie.