Głód narkotykowy - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Zdrowie i detoks (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=10) +--- Wątek: Głód narkotykowy (/showthread.php?tid=2932) |
RE: Głód narkotykowy - Lifeisbrutal - 11.07.2024 (10.07.2024, 08:25)Diabeuu666 napisał(a): No siłownia i boks bardzo mi pomagały nie raz. I wyciągały z ciągów i stawiały na nogi na kilka miesięcy. A potem znowu powtórka. Przejebana sprawa. Też myślałem nad boksem, podoba mi się ten sport, ale jakoś brak odwagi mam żeby zacząć. RE: Głód narkotykowy - Yalasek - 11.07.2024 Lifeisbrutal zacznij w domu boksować wpisz w YouTube boks trening home workout, a nie że ty odrazu byś chciał iść na jakieś treningi w klubie najpierw trzeba złapać ciąg RE: Głód narkotykowy - EmStO - 11.07.2024 Ja odwracam myśli od tego bo czasami czuję palach w powietrzu , smak w ustach itp.... Pogada mi wyjść w pizdu do ludzi, czasami też zasypiam dzwonię do kogoś . Sposobów jest naprawdę mnóstwo kto był na terapii ten coś wie na ten temat. Browara czasami wypije sobie pomaga ale jest też tak, że w zupełnie drugą stronę to działa . RE: Głód narkotykowy - Diabeuu666 - 11.07.2024 (11.07.2024, 07:42)Lifeisbrutal napisał(a): Też myślałem nad boksem, podoba mi się ten sport, ale jakoś brak odwagi mam żeby zacząć.Zainwestuje w worek ale taki 180cm przynajmniej żeby nie latał do sufitu hehe. Rękawice i paski. YouTube i nauczyć się technik podstawowych oraz jak poprawnie trenować na worku bokserskim. Ja to robie jako cardio po treningu siłowym 👌🏻 RE: Głód narkotykowy - monio - 11.07.2024 (11.07.2024, 07:48)LooL99X napisał(a): Ja odwracam myśli od tego bo czasami czuję palach w powietrzu , smak w ustach itp.... Sposobów jest faktycznie mnóstwo ale tak jak mi np.kolacze cały czas w głowie żeby coś przyjąć to przejebane istna męczarnia psychiczna dopiero jak jebnie sie szczura to taka ulga w głowie człowiek wyczilowany RE: Głód narkotykowy - LOBO - 11.07.2024 monio czyli Ty u Ciebie wystepuje głod zywieniowy, ktoru ogluszasz narkotykami...e to nie masz problemow z glodem narkotykowym...on jest lekarstwem ;-) monio Mozesz na mnie mowic od tera...Zigi Frojd ;-) RE: Głód narkotykowy - monio - 11.07.2024 Coś w tym jest w zasadzie dobrze zdiagnozowałeś (11.07.2024, 10:48)LooL99X napisał(a): Browara czasami wypije sobie pomaga ale jest też tak, że w zupełnie drugą stronę to działa . Wiem i umnie niestety przeważnie w drugą strone idzie RE: Głód narkotykowy - EmStO - 11.07.2024 Dzwoniłem też do terapeuty albo ludzi przeważnie byli to trzeźwiejący alkoholicy niepijacy 20lat +/- i taka godzinna rozmowa z nimi mi wystarczyła RE: Głód narkotykowy - kot_kreskowy - 11.07.2024 (11.07.2024, 07:42)Lifeisbrutal napisał(a): Też myślałem nad boksem, podoba mi się ten sport, ale jakoś brak odwagi mam żeby zacząć. A mi się wydaje, ba, jestem wręcz przekonany, że Tobie brakuje odwagi by zacząć cokolwiek. Nawet grę w bierki, o boksie już nie wspominając... Boisz się, że zaczęcie czegoś nowego może wzniecić sztorm na od lat pokrytym flautą morzu narkomańskiego życia, gdzie wszystko już tak pięknie sobie poukładałeś, poznałeś wszystkie klefowe zatoczki i benzowe płycizny... Gdy przez lata, sukcesywnie odrzucałeś w kąt zapomnienia wszystko co kiedyś powodowało u Ciebie uśmiech na buzi, nagle dostrzegasz, że nie ma już Twoich starych zainteresowań, pasji oraz radości z nich a miejsca, które kiedyś tak bardzo kochałeś odwiedzać dziś porosły krzaki... Nie jest tak? Strach przed nieznanym wcale nie jest taki zły, uwierz mi. Gdy niedawno wpadłem w zielarskie szaleństwo szukania roślin prozdrowotnych odczuwałem dokładnie to samo - strach. Pierdolony strach! Zamiast ćpać wychodziłem szukać roślinek, obserwować łąki, buszować po krzaczorach, a z każdym wyjściem na łąkę czy do lasu w poszukiwaniu ziół czułem jak ta jebana pajeczyna, którą plotłem przez lata zaczyna powoli pękać a do środka zaczynają wpadać promienie słońca! Pękł ten jebany narkomański kokon! Osiem lat jebanego ćpania i dopiero teraz dostrzegam jak bardzo się osamotniłem, jak gruby i twardy uplotłem wokół siebie kokon, że aby go zerwać potrzeba najpierw zmierzyć się z lękiem przed nieznanym, ze strachem o to, że zniszczę to, co tak skrupulatnie przez lata budowałem. Ale wiesz Lajfik co Ci powiem? Jestem W CHUJ DUMNY z siebie, że na taką odwagę się porwałem, by spróbować to wszystko poruszyć, zmącić, by na nowo coś budować, coś co nie jest w żadnym stopniu związane z ćpaniem! By znaleźć na nowo pasję, hobby, jakiekolwiek zainteresowanie. Po tylu latach zrobić ten pierwszy kroczek było w chuj ciężko, ale uwierz mi bracie, radość i duma są niewspółmierne do wysiłku jaki włożyłem... Bo są kurwa JESZCZE WIĘKSZE!!! ☺️ Masz moc ryju, tylko rusz dupę! RE: Głód narkotykowy - JureKiler - 11.07.2024 (11.07.2024, 07:44)Yalasek napisał(a): Lifeisbrutal zacznij w domu boksować wpisz w YouTube boks trening home workout, a nie że ty odrazu byś chciał iść na jakieś treningi w klubie najpierw trzeba złapać ciąg To najgłupsza rzecz jaką w życiu usłyszałem. Jak zacznie się sam uczyć ruchów to złapie nawyki które będzie bardzo ciężko mu zmienić trenując z trenerem a na 99% procent nauczy się ich błędnie. Też kiedyś tak miałem bałem się zajść na trening i zacząć niczego się nie bój każdy kiedyś zaczynał tam trenerzy czekają tylko na takich ludzi żeby ich wszystkiego nauczyć im szybciej się przełamiesz tym szybciej zrobisz postępy treningi bokserskie to coś pięknego ja aktualnie mam staż 8/9 lat |