Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Hydepark (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=45)
+--- Dział: Luźne tematy (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=47)
+--- Wątek: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? (/showthread.php?tid=5198)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - DarkSonia - 30.01.2025

wracając do tematu... kochani...
a kto tu z tych, którzy zauważyli "globalne ocieplenie" wyjechał z miasta w zimie, np w góry?
tam też to globalne ocieplenie jest? samo błoto?
Bo ja kurwa byłam po pas w śniegu a mała to ja nie jestem  Big Grin może zyjemy w innym matrixie?  Big Grin
:*


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - doxyou - 30.01.2025

@"LOBO" 

Krótko mówiąc, ślepe bazowanie na jednym źródle informacji jest idiotyzmem, którego nie jeden się dopuszcza. 
Jeśli ktoś pyta chatgpt o dawkowanie jakieś substancji, a potem bez sprawdzenia tego gdziekolwiek indziej ładuje tyle, ile wypluł mu chat, to nie nazywałbym tego głupotą - to selekcja naturalna.  Big Grin

Lukas1985 

Przyczyn tego, że odpowiada Ci, jak dziecko 5 lat może być bardzo dużo i mówiłem o nich wcześniej i wcale nie musi to oznaczać tego, że AI jako narzędzie jest bezużyteczne i nie powinno Cię rozpierdzielać korzystanie z niego. 
Pytanie tylko w jaki sposób ktoś z niego korzysta, czy weryfikuje podawane przez niego informacje i czy ma IQ wyższe przynajmniej od ryby.

Kiedy internet nie był jeszcze głównym medium, to głównym źródłem czerpania wiedzy były książki.
Uważasz, że w internecie można napisać bzdurę a w książce nie?
Nie odnoszę się tutaj do tematu, czyli globalnego ocieplenia, tylko do ogółu.
Samodzielne myślenie i weryfikowanie informacji, tyle wystarczy, żeby sukcesywnie czerpać wiedzę z książek, internetu czy takich narzędzi jak AI.


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - DarkSonia - 30.01.2025

no ja tam polecam weryfikowanie pewnych - informacji - z dala od swojego pokoju ;p


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - LOBO - 30.01.2025

DarkSonia no wiesz ze aj lowja til pejn❤...ale czy to nie Ty...wrzucalas tu namiętnie wszystko z chatGPT...bez weryfikacji jak leci ;-)


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - DarkSonia - 30.01.2025

wrzucić coś żeby wtrącić w rozmowę bo sama nie umiem czegoś ubrać w słowa to jedno a mieć te wiadomośc za ostateczne rozwiązanie problemu to dwa

a tak baj de łej -  ja tu nic z czata gpt nie wrzuciłam

ale ja się tam nie znam - więc wiesz - lobby samochodowe wiedza lepiej.

lol  Heart


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - Lukas1985 - 30.01.2025

😅 powiedz mi, że żartujesz. Rozbijmy to. Po 1 książki mają bardzo dużo przewagi nad internetem. Kształtuje możliwości mózgu gdzie internet cofa nas w rozwoju. 
Po 2. Książki jakoś zawsze były opracowywane. Zazwyczaj pod wiedzę już dostępna. Książkę jest dużo łatwiej zdjąć 
Po 3. Książki zazwyczaj z wiedzy medycznej wydaje ktoś kto ma wiedzę pod to. A w internecie każdy może zagrać pana psora. 
Ja ostatnio oglądałem szkolenia z suplementacji czy treningu. To jest jakiś dramat.


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - DarkSonia - 30.01.2025

+1 dla Lukas1985  ... kto walnie kontr  Big Grin


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - doxyou - 30.01.2025

Lukas1985 

Nie żartuję.
Po 1 nie brałem pod uwagę samego wpływu książek na Twoje zdolności poznawcze albo zasób słownictwa, tylko samą wiedzę w nich zawartą. Nie mówiłem o wypowiedziach Grześków na grupach facebookowych jak o rzetelnym źródle wiedzy w internecie, a chyba tak to odebrałeś. Ale w internecie jest znacznie więcej rzetelnych źródeł wiedzy, o których być może nie wiesz, ale nie oznacza to, że nie istnieją.
Po 2 A wiedza w internecie jest opracowywana pod co? Pod wiedzę jeszcze niedostępną? (Nadal nie mówię tu o niskiej jakości forach, stronach typu pudelek, czy grupach na fb). Z tym że książkę znacznie łatwiej zdjąć się zgadzam.
Po 3 Odpowiedź w zasadzie w punkcie pierwszym. Jeżeli wiedzy o suplementacjiw internecie szukasz na forach typu sfd, gdzie każdy może napisać co chce, to rzeczywiście nie jest, to najlepsze źródło wiedzy. Zaskoczę Cię, ale w internecie są też opracowania lekarzy, którzy faktycznie istnieją. Więc to, że książki są opracowywane również przez lekarzy czy osoby z wiedzą nie czyni ich w żaden sposób lepszymi pod tym kątem. Podstawą jest źródło.


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - LOBO - 30.01.2025

ja mam petardę kontre!! Lukas1985 czemu dales mnie na ignora? Big Grin po tym jak wyslales mi zaproszenie do znajomych, abym Cie przyjal...a ja grzecznie tylko  dopyatlem...

no nie mow ze takie przedzkolne zagranie, Big Grin nei spodziewalem sie takiej dziecinady po Tobie ech dzieciorka ktore nie dostalo lizaka i placzeBig Grin



@"M7G9O" słuchaj w erze przed-internetowej...to ksiazki byly synonimem wiedzy i informacji, ale nie mielismy takich mozliwosci weryfikacji jak dzis... tych info podanych,..wiec zapewne kilka jak nie kilaknascie razy bylsimy indoktrynowani niczym hitlerjugend ;-)


RE: Globalne ocieplenie...hit czy kit!? - doxyou - 30.01.2025

@"LOBO" 

Pod tym względem ja się zgadzam i z jednym i z drugim z was. 
Koledze próbuję wytłumaczyć tylko, że każde źródło wiedzy może być dobre jeżeli potrafisz zweryfikować informacje w nim zawarte - czyli to o czym mówisz.

Indoktrynowani jesteśmy pewnie każdego dnia i przez każdą możliwą formę masowego przekazu.
Niektórzy to wiedzą, a niektórzy uznają tylko staroświeckie metody za pewnik, co nie ma żadnego sensu.