![]() |
Koszmary po ćpaniu - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Zdrowie i detoks (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=10) +--- Wątek: Koszmary po ćpaniu (/showthread.php?tid=1747) |
RE: Koszmary po ćpaniu - Chochlik - 11.01.2025 (10.01.2025, 02:30)Bogdan Boner napisał(a): A pomyśleliście o tym że prawdziwym koszmarem jest ćpanie? No właśnie, a koszmary na trzeźwo to flashbacki z ćpanka. RE: Koszmary po ćpaniu - JureKiler - 11.01.2025 Lifeisbrutal paradoksalnie koszmary nie znaczą źle mi się często śniło że widzę cmentarz albo chodzę po cmentarzu a patrz na to: Widzieć cmentarz we śnie to znak, że nasze kłopoty miną, a życie stanie się spokojne i szczęśliwe, wolne od trosk. Powróci zdrowie, poprawie ulegnie relacja z bliskimi osobami. Spacerować we śnie po cmentarzu – to zapowiedź dobrych wieści i radosnych nowin. RE: Koszmary po ćpaniu - Czeslawo - 11.01.2025 Mnie po parodniowym maratonie śnił mi się Jason z Piątku Trzynastego. Śniło mi się wiele razu, że ten dziad za mną szedł z tym kijem, w końcu za którymś snem zatrzymałem się i stoczyłem wygrany pojedynek. Koszmarek się skończył. ![]() RE: Koszmary po ćpaniu - Turbochuj - 11.01.2025 Sny są symboliczne, podczas snu załącza się faza rem i wówczas to co się śni nie należy traktować dosłownie, ponieważ ta półkula odpowiadająca za logiczne myślenie jest wyłączona, pozostaje ta która jest „abstrakcyjna”, dlatego sny należy traktować symbolicznie, a nie dosłownie. Np jak śni Ci się, że wypadają Ci zęby to nie znaczy, że Ci wypadną za niedługo, tylko że straciłeś pewność siebie lub coś takiego co godzi w Twoje poczucie wartości. Lub dla odmiany np woda oznacza coś zwiazanego z podświadomością lub intuicją. Polecam książki Carla Junga to był taki psychiatra, uczeń Zygmunta Freuda. On rozkminiał sporo nad tym co może oznaczać to o czym śnimy etc. Ciekawe jak ktoś się interesuje. RE: Koszmary po ćpaniu - Lifeisbrutal - 11.01.2025 Ostatnio sobie śpię i nagle śniło mi się, że ktoś zaczął pukać w grzejnik i do tej pory nie wiem czy mi się to przeslyszało czy faktycznie ktoś walił w grzejnik. To było tak realistyczne, że japierdole od razu się obudziłem jak usłyszałem ten rzekomy " hałas".. RE: Koszmary po ćpaniu - Turbochuj - 11.01.2025 Wiesz mordo, nie ma co się spuszczać i zagłębiać nad tym specjalnie też. Chociaż temat jest ciekawy na swój sposób to nie ma co. Sny mogą być też tworem tego o czym myślałeś podczas dnia, mogą być to obawy, coś wesołego obojętnie, zdarzyć się może, ze przyśni Ci się to o czym kminiles zaraz przed snem, albo jeżeli coś oglądałeś i zasnąłeś to też jakaś postać może Ci się przyśnić. Słyszeliście kiedyś o świadomych snach? To jest coś wartego uwagi, przy tym to żaden blef. Mi też się to przydarzyło, dziwne ale spoko sprawa jak już skumałem co jest 5 😄 RE: Koszmary po ćpaniu - Lifeisbrutal - 11.01.2025 Ja to często mam prorocze sny... Jakiś czas temu śniło mi się, że ktoś sięgnie po alkohol i po kilku dniach się tak stało.. Te sny mnie najbardziej przerażają... RE: Koszmary po ćpaniu - Chochlik - 13.03.2025 Ej kurwa mam coś takiego od chyba dwóch lat, że śpię przy zapalonym świetle xD Kurwa, jak tylko zgasze i usnę to zaraz się budzę w środku nocy na paraliżu sennym albo ogarnia mnie paniczny strach xD Ostatnio zgasiłem światło z ciekawości i już się kurwa budziłem z przekonaniem, że ktoś nade mną stoi i wyciąga po mnie rękę xD Dlatego zapalam już zawsze światło u pierdolę, chuj wie z czego to mi się wzięło, skoro znowu nie ćpam i mam dłuższa przerwę. RE: Koszmary po ćpaniu - Lifeisbrutal - 13.03.2025 Chochlik Też kiedyś tak miałem, głównie to po ćpaniu. No, ale ty nie ćpasz to nie wiem co może być przyczyną. No to próbuj sobie przyciemniać światło z czasem czymś przykryć np lampkę czy coś aż w końcu się przyzwyczaisz do ciemności. RE: Koszmary po ćpaniu - Rweqerew333 - 22.03.2025 Ja mam czasem bardzo realistyczne, czasem naprawdę pojebane sny, które wspominam później cały dzień. Zdarza się to po kilkudniowych ciągach bez spania gdy już przyjdzie mi odsypiać. Im bardziej zajechany mam organizm tym sny są straszniejsze. Grunt to chyba po prostu wysypiać się normalnie co w sumie nie jest łatwe gdy lecisz na jakimś stymulancie. |