Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Chemicznie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Dział: Benzodiazepiny (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=51)
+--- Wątek: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. (/showthread.php?tid=169)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - Twilight Sparkle - 04.03.2024

horsii przecież jakby to się skończyło po tych kilkunastu latach to byś dostał takiej padaki że byś umarł a trumna dalej by podskawiała xDDD


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - Lifeisbrutal - 09.03.2024

No i chuj na mojeIKP zalogować sie nie mogę nic nie przechodzi więc nawet nie mam jak sobie przedłużyć recepty.. A nigdzie indziej przez neta nie dostane recepty na benzo. Pozostaje mi jakoś przeżyć nie ma innebo wyjścia


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - horsii - 09.03.2024

Lifeisbrutal
Da sie tylko trzeba poszukac dobrze takiego lekarza, któremu zapłacisz stówkę "za konsultacje" w postaci powiedzenia mu co i komu ma wypisac. Taki z eguły wypisuje kazdą benzodiazepinę jaka sobie zazyczysz na teraz, pod warunkiem że nie powiesz ze chcesz 200 paczek czy cos. już lepiej zapłacić i full service na miejscu, a nie korzystać z jakichś przyjebanych IKP i kombinować, i "Pozostaje mi jakoś przeżyć nie ma innebo wyjścia" jest. na pewno nie jest to jakieś ikp. ikp? w zyciu na oczy tego nie widziałem nawet. jakieś systemy inwigilacji. już eZUS byl wystarczająco zły. moze jeszcze powiesz że podatki płacisz? Podobno kultowa 
tylko nie myśl o receptomatach
ten rodzaj zabawy już sie skończył. benzo tak o  na zawołanie to tam chyba nigdy nie było. niektóre strony realizowały prośby o benzo, ale to nie było tak że sobie klikasz na stronie lek o pyk bromazepamm chcę, i masz. to trzeba było nie dosć że wiecej zabulić, bo to groźne tabletki, i tak dalej i podejrzenia z tym związane. weryfikacja referencji od proboszcza itd. trzeba bylo nierzadko dodatkowo wysylac jakieś gówno,  dzwonić  do typa i pierdolić od rzeczy. to po to benzo tak kombinowac żeby sie uspokoić po tym jak sie wkurwisz przez kombinacje jakie trzeba żeby je dostac na ereceptach z neta xD  no super sprawa. a no i zawsze po zapłaceniu i długich rozważaniach mogli odmówić i jebnać na niepokoje moge dać panu takie  tez dobre tabletki, hydroksyzyna" - jakby mi tak powiedział to bym zabił.

a przez debili nadużywających tych usług, biorących codziennie hurtem tramadol czy pregabaline (jak sie dało jeszcze, kiedy był boom na tele"medycyne" w 2020) to teraz jest tak, że nie dostaniesz tam już nic narkotycznego kompletnie. niektóre receptomaty to w ogóle całkowice odmawiają wydania czegokolwiek typu benzo nawet jak masz wsyzystko w papierach prawdziwe legalne bez walenia w chuja, do leczenia, nie ćpania, potwierdzone i w ogóle sam prezydent zadzwoni i powie że tak właśnie jest - nie wypiszą i spierdalaj.

na receptomacie nie dostaniesz nawet hydroksyzny bez dokumentów od lekarza kurwa  że cię swędzi xD

a jak już sie bawić w podrabianie dokumentów i robienie sobie zaświadczenia ze musisz przyjmować 60 mg klonazepamu na dobe bo umrzesz, to po co płacić za jakiś receptomat z kolei, i jeszcze ci też moze powiedziec że nie wypisze? jakie to wszystko zjebane. poszukaj jakiegoś rodzinnego i sie z nim "zaprzyjaznij"  - ale takiego co, jak to się mówi, "ma wyjebane". to sobie bedziesz dzwonić kiedy chcesz.

 dentysta mi wypisywał kiedyś benzodiazepiny. nie wiem czy wciąz maja takie uprawnienia. co prawda nie mogl wypisać ci jakiegoś morderczeego zestawu który może skomponować tylko jakiś psychiatara specjalista anestezjolog architekt ludobóstwa  fentanyl expert ale pamiętam, że chodziłem sie po xanax na ból zęba. Podobno kultowa 

i pamiętaj że prywatnie przedłużanie juz czegos tam co widnieje "w bazie" u lekarza co pisze lekką ręką na zawołanie jest i tak znacznie tansze niz wypisanie "na nowo" (Diagnoza kosztuje Podobno kultowa ) . a kiedy w oczy zagląda prawdziwy skręcior,  taki skurwysyński z prawdziwego zdarzenia, to zabulisz i milion dolarów aby tylko zażegnać kryzys. co to za pomysł być na łasce jakiegos ikp niewydolnego jak całe to państwo. 


albo sobie pomyśl... na rc benzo nie trzeba żadnego niczego. tylko kupić w sklepie. 




od czasu wejścia erecept jest tylko gorzej. już nie ma mnożenia leków jak Jezus mnożył chleb i cofania czasu przez robienie ważnej recepty z recepty przeterminowanej o pól roku. do klonazepamu wypisywanego bez padaczki sie przypierdalają. jakieś kontrole, nie kontrole, ganiają lekarzy. w sumie podrabianie recept jest chyba niemożliwe - teraz trzeba płacić kartelowi lekarskiemu, biednym gosciom co chcą dorobić po godzinach i im bulisz 200 zł a nie 2zł w punkcie ksero. no to że jeszcze to ze mogą sprawdzić wszędzie co kto gdzie kiedy komu to porażka. poza tym kodeiny w opakowaniach 300mg już nie ma, i są limity opakowań na kodeine, PSE itd. kurwa a to jest bez recept - jeszcze.

 nikomu to nie wyszło na dobre. chrzanić takie coś. ani ćpunom, ani starym babom które nienawidzą ćpunów - moja sąsiadka w podeszłym wieku do dziś nie może pojąć tego ezoterycznego systemu, że przychodzą jakieś smsy, je trzeba w ogóle odczytać i gdzieś coś wcisnać, ze jakaś "skrzynka odbiorca" i potem te cyferki podawać w aptece. a skąd oni kurwa wiedzą co to za leki jak ona im podyfktowała cyferki? a przecież za komuny to pokazywałeś kartke w okienku i wszystko. erecepty to był błąd.


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - kot_kreskowy - 09.03.2024

horsii 
Wszystko w porządku?  Podobno kultowa
Hexenowe posty 😎

Lifeisbrutal 
Przecież przez neta wycofali tą możliwość chyba. 
Wtedy co była ta afera z medyczną mj


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - horsii - 09.03.2024

kot_kreskowy
 
ale takie są fakty. niech sie cieszy że nie jest wjebany będąc na łasce jakichs niewydolnych systemów informatycznych obsługiwanych przez rząd. ja bym w życiu nawet nie próbował biorąc pod uwage moje benzodiazepinowe tendencje. piszę z doświadczenia, a że on je raz na rok no to..

poradziłem - jakby musialo być  to benzo tu i teraz to przeciez mu napisałem - wcale nie ma że "nie ma innej opcji"  tak jak mówi. walisz do prywatnego co lubi dorobić,, bulisz więcej bo sobota, i za 20 minut idziesz do nocnej. też bulisz więcej. xD ale kryzys zażegnany, on takiego kryzysu z prawdziwego  zdarzenia nie doświadczył, więc inaczej myśli o tym. xD ja owszem. poza tym  widze że to jest zachcianka bardziej a nie sprawa życia i smierci, co wnioskuje "no cusz jakos bedzie". a dodatkowo przedstawiłem jak wygodniej było kiedyś sobie poradzić jako ogólne zobrazowanie  tego jak to wszystko jest coraz bardziej gówniane - ani życia nie ratują, ani zaćpać sie na śmierć też nie dadzą. to o co tu chodzi kurwa.

też byś sie wpieniał, jakby takie cyrki były z twoimi ulubionymi stymulantami czy co tam lubisz jeść. jakbyś musiał teraz pajacować i pokazywać zaświadczenie od prezdenta zeby kupić sobie chujowego klefa i to tylko gram a kiedyś to można było do 5g ice za okazaniem dowodu w aptece, no rozumiesz porównanie. też byś nie był zadowolony i byś narzekał.


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - kot_kreskowy - 10.03.2024

Cytat:też byś sie wpieniał, jakby takie cyrki były z twoimi ulubionymi stymulantami czy co tam lubisz jeść. jakbyś musiał teraz pajacować i pokazywać zaświadczenie od prezdenta zeby kupić sobie chujowego klefa i to tylko gram a kiedyś to można było do 5g ice za okazaniem dowodu w aptece, no rozumiesz porównanie. też byś nie był zadowolony i byś narzekał.

No nie.
Bo ja zaczynając ćpać nie biegałem po aptekach tylko po wujkach kolkach.
Nigdy nie musiałem załatwiać recepty więc dlaczego niby miałbym załatwiać teraz?

Ale rozumiem wasz ból bo uzależnienie ma wiele twarzy.
Nie trzeba tego rozkładać na czynniki pierwsze.


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - horsii - 10.03.2024

Nie rozumiesz. Wyobraź sobie ze benzo jest dostepne tak jak wtedy twoje proszki u wujka. Ja kurwa cyk pyk zamawiam 10 gram diazepam hq i mam wszystko w dupie, a ty do wujka kolka musisz mieć 5 zaświadczen od psychiatry i recepte i nie wiadomo co jeszcze jak se chcesz kurwnąć 1g. dokładnie wszystko jest na odwrót łącznie z własciwosciami że te 3-cmc czy coś od wujka uzależnia fizycznie i jak za dobrze polecisz i przerwiesz  z dupy to może być dramat a ja benzo mogę pizgać jak olancucki te swoje mixy i dolega mi tylko zwałka na końcu i inne pierdoły, może jakas lekka schiza. taa, nie wkurwiałbyś się gdyby tak ci ułatwiali zycie.  Podobno kultowa   

ja też nie zacząłem od benzodiazepin, w gruncie rzeczy to było dość późno. ani także od rc. pewny nie jestem, ale albo to była klasyka czyli marikułana, albo gałka.  Podobno kultowa  Podobno kultowa


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - kot_kreskowy - 10.03.2024

horsii 
Na bank bym sie wkurwiał ale przecież to nie ja uzależniłem się od czegoś co od początku bylo obarczone receptami i zaświadczeniami.
Dlatego ja mam lżej  Podobno kultowa
Ja to wszystko rozumiem.


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - Lifeisbrutal - 10.03.2024

Ja wiem, że benzo teraz przez neta nie dostane tzn recepty. Z hajasem u mnie chujnia dlatego pomyślałem o IPK.

Benzo jest jedną z lepszej grupy substancji jaką mogłem poznać plus jeszcze grzybki.
Zwała po benzo? Ja to tylko się budzę z ogromną amnezją nie wiem co robiłem ile dni minęło kiedy itp xDD tylko takie uroki benzo xD


RE: Benzodiazepiny - Wątek i dyskusja ogólna. - coyc2 - 11.03.2024

(10.03.2024, 02:22)horsii napisał(a): Nie rozumiesz. Wyobraź sobie ze benzo jest dostepne tak jak wtedy twoje proszki u wujka. Ja kurwa cyk pyk zamawiam 10 gram diazepam hq i mam wszystko w dupie, a ty do wujka kolka musisz mieć 5 zaświadczen od psychiatry i recepte i nie wiadomo co jeszcze jak se chcesz kurwnąć 1g. dokładnie wszystko jest na odwrót łącznie z własciwosciami że te 3-cmc czy coś od wujka uzależnia fizycznie i jak za dobrze polecisz i przerwiesz  z dupy to może być dramat a ja benzo mogę pizgać jak olancucki te swoje mixy i dolega mi tylko zwałka na końcu i inne pierdoły, może jakas lekka schiza. taa, nie wkurwiałbyś się gdyby tak ci ułatwiali zycie.  Podobno kultowa   

ja też nie zacząłem od benzodiazepin, w gruncie rzeczy to było dość późno. ani także od rc. pewny nie jestem, ale albo to była klasyka czyli marikułana, albo gałka.  Podobno kultowa  Podobno kultowa
Jak ty jesz te benzo od hm no własnie 2018? I nie tylko jeśli ja bym sobie swoją listę zrobił tego co ja zjadłem i kiedy i porównał z twoją to by była diametralna różnica Podobno kultowa Podobno kultowa