+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Chemicznie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Dział: Stymulanty (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: EDU - Opinie o produkcie (/showthread.php?tid=2046)
EDU - Opinie o produkcie - Maniek - 21.03.2023
W tym wątku piszecie recenzje i opinie na temat produktu EDU ze sklepu RcCrystals.com
RE: EDU - Opinie o produkcie - Nikolka - 10.04.2023
Zanim mnie zjecie zeżrecie i połkniecie to doszłam, że to EDU to dibutylon i znalazłam taki tripraport o nim proszę traktować jako ciekawostkę a nie ślepą zachętę do zakupu od razu hurrr durrrr:
1000mg DiButylone pozyskane z bezdyskusyjnie renomowanego zakładu.
Podobnie jak wiele pochodnych katynonu podstawionych beta-ketonami, proszek jest jasnobiały, puszysty i obszerny. 100 mg tego wygląda jak pełny gram amfetaminy . Ma dziwny cierpko-cytrusowy zapach, który bardzo mi się kojarzy z fluorkowaną amfetaminą .
Wcześniejsze doświadczenie: nazwij to.
10 mg, a następnie godzinę później 50 mg umieszczono pod językiem w celu oceny potencjalnych reakcji alergicznych. Nic nie było zauważane po każdej godzinie, poza trudną do zignorowania ostrością smaku. Bardzo łagodne pobudzenie odnotowane po dodaniu 50mg; nie placebo, ale uczucie podobne do bardzo, bardzo pierwszych ostrzeżeń podczas doustnego MDMAwchodzić na górę. Brak pocenia się, rozszerzenie źrenic, odwodnienie, wzrost BP/temperatury/tętna.
Pomiędzy tym a teraz pozwoliłem, by minął jeden dzień.
Sposób myślenia: Nie spodziewam się, że mnie zachwycą, biorąc pod uwagę moje wrażenia z Butylone ; niemniej jednak podekscytowany perspektywą odkrycia nowej granicy.
75 mg bk-DMBDB rozpuszczono w 0,7 ml wody, przesączono do zestawu 1 cm3 30 g. Odpowiednio przygotowane miejsce wstrzyknięcia.
T+00:00:00 75 mg DiButylonu podawanego dożylnie przez powolne naciśnięcie w ciągu dziesięciu sekund.
T+00:00:15 Smak „cytrynowego chemika” przemieszcza się w górę przełyku, zatrzymując się na przedniej części języka.
T+00:00:30 Najwyraźniej zamontowałem rakietę dźwiękową. Pędzenie na stromym zboczu. Im szybciej jadę, tym wszystko staje się ostrzejsze. Pływowe połacie percepcyjnej klarowności ustępują miejsca widzeniu tunelowemu z siłą G. A jednak to wszystko jest tak całkowicie...
...tak całkowicie miękkie. Taki aksamitny w naturze. Każde słowo, które piszę, jest jedynym obiektem w „oku” tunelu, który otacza moje pole widzenia. Wokół niego powoli obraca się tekstura podobna do tej z obrazu Matisse'a, miękkie kolory krwawią i rozmywają się od nasycenia wodą. Nie mam zbyt wiele czasu, by zwracać uwagę na splendor; Zauważyłem, że wyczerpałem nieskończoną długość tunelu i przebiłem się przez dowolne słowo, które akurat znajdowało się w środku w tym czasie, i dalej, dalej…
T+00:01:00 Jezus. Spieszę się teraz * tak * mocno. Dzwonią mi w uszach; mój wzrok dudni jak astronauta podczas startu, a kolory drżą z nowym naparem głębi i piękna. Pięć machów... Sześć... Osiem... Dziesięć... To takie piękne. Zbiorniki paliwa odrywają się z brzękiem. Wstrząśnięty i wciąż pędzący dziko, manewruję w nowo odkrytej zerowej grawitacji. To zbyt wiele do przyjęcia; Nigdy nie zapomnę tych pierwszych chwil spędzonych na podziwianiu Planet Home z nieskończonej pustki kosmosu.
____________________________________________________________
W tym momencie straciłem zdolność pisania w czasie rzeczywistym. To, co następuje, jest retrospektywne.
Święte piekło. Dibutylon to pieprzona bestia. Po prostu śpieszyłem się. Czterdzieści minut później zdecydowałem się podać drugi zastrzyk 75 mg, co doprowadziło do największego pośpiechu, jaki kiedykolwiek czułem w życiu. Syndrom uniesienia - moje zmysły są tak pobudzone, że czuję się, jakbym dosłownie odbił się od powierzchni Ziemi i rzucił w ogromną, lodowatą i piękną pustkę kosmosu. Szczerze mówiąc, nie potrafiłem odróżnić tego uczucia od pierwszych chwil największego spadku na rekordowej kolejce górskiej.
*Wszystko* jest tak nieskazitelne - tak niezwykle czyste i świeże. Świat błyszczy i rezonuje z najwyższą częstotliwością!
Dziesięć minut po ponownej dawce jakoś usiadłem. Moja głowa jest po prostu całkowicie nasycona przyjemnością; to znacznie przewyższa wszystko, co ja, bk-MDMA , bk-MDEA, 4-MEC , 4-EMC, MD(M/E)A, 5-APB , 5-APDB , 5-MAPB , 5-EAPB , 6-APB , lub cokolwiek innego zdalnie podobnego . Moje receptory dopaminy muszą trzymać się mojej tkanki mózgowej przez całe życie.
Co ciekawe, moje źrenice nie były aż tak rozszerzone. To prowadzi mnie do spekulacji, że właściwości DRI Dibutylonu są jego główną cechą. Jest zdecydowanie piękny i silny impuls empatogenny, napędzany przez serotoninę , ale jest podstępnie pociągający aspekt tego materiału, który natychmiast przypomniał mi najlepszą kokainę. Tylko bardziej wściekłe i grzmiące. Norepinefryna nie odgrywa w tym przypadku wielkiej roli – jest normalne przyspieszenie akcji serca i bardzo łagodny bruksizm , ale poza tym ten materiał po prostu wstrząsa mózgiem. Widzę, że jest to bardzo, bardzo problematyczne dla osób podatnych na uzależnienia , a szczególnie dla osób zażywających narkotyki dożylnie: nie tylko ze względu na potencjał uzależniający, ale także dlatego, że miejsca wzdłuż przebiegu żyły, do której wstrzyknięto, czasami ulegają podrażnieniu.
Podrażnienie, choć przemijające (trwające 20-45 minut), jest niepokojące. Jest dokładnie podobny do wysypki skórnej powodowanej przez trujący bluszcz, dąb i sumaka, gdzie na skórze pojawiają się wypukłe grudki, które są białe i otoczone matowym zaczerwienieniem otaczającego miąższu. Podrażnienie pojawia się niezależnie od tego, czy strzał został chybiony, czy nie. I pojawiają się *wzdłuż* żyły - na przykład ktoś mógł wstrzyknąć w przedramię, ale plamki tego histaminergicznego zapalenia mogą pojawić się wzdłuż żyły 2 cale powyżej miejsca, w łokciu i/lub aż do bicepsa i ramię.
Zejście , podobnie jak w przypadku 4-EMC i 5-ME, jest łagodne , skromne i bez pozostałości opadu następnego dnia. Doświadczenie rozwiązało się samo po około pięciu godzinach.
Niezwykłe prawdopodobieństwo, że bk-DMBDB jest potrójnym inhibitorem wychwytu zwrotnego z bardzo łagodną wartością Ki dla NE, umiarkowaną wartością dla SE i ~wyjątkowo~~ wysoką wartością dla DA jest potwierdzone nie tylko przez moje próby z DiButylone, ale także przez zestawienie ich z tymi a -PVP (najwyższy = NE) i MDMA (najwyższy = SE), oprócz tego, że miał duże doświadczenie z czystym (i SILNYM) środkiem biochemicznym znanym jako kwas amfonelic (AA). Nigdy przed AA i nigdy od czasu bk-DMBDB nie doświadczyłem czystości dopaminergicznej. Rafinowana kokaina HCl jest tylko młodszym bratem tego materiału.
Poważnie; uważaj, ten. będę omijać szerokim łukiem; Nie mogę ufać sobie z tą mocą. Jest to najbardziej kapryśnie potężna, najbardziej euforyczna substancja, jaką kiedykolwiek zażyłem w swoim życiu.
RE: EDU - Opinie o produkcie - kot_kreskowy - 10.04.2023
Bardzo ciekawy raport znalazłaś😁
Tylko, że ten opis nijak ma się do jakości produktów z tego sklepu.
No i ten ktoś, kto go napisał...no kurwa, przeraża mnie ta substancja jeszcze bardziej niż efylon🤐
RE: EDU - Opinie o produkcie - ProducentRC - 11.04.2023
Coś mi się nie wydaję że EDU przewyższa 5mapb...
RE: EDU - Opinie o produkcie - voice.of.voiceless - 11.04.2023
EDU - Dibutylon
BU - Dimethylopentylone
KU - Kutylon
KURWA TO SĄ BARDZL TOKSYCZNE ZWIĄZKI, ZAPOMNIELISCIE JAK LUDZIE PO 40MG EFYLONI CZULI SIE SUPER A DRUDZY TRAFIALI NA SOR, OGARNIJCIE SIE CPUNY, SA NORMALNE SKLEPY Z NORMALNYMI ODCZYNNIKAMI!
gadając o dopaminie wymieniasz serotonigeniki, coś tu nie gra
RE: EDU - Opinie o produkcie - ProducentRC - 11.04.2023
@"PUDZILLA" Ja przestałem czytać w momencie jak napisała ta osoba że jest lepsze niż 5mapb... To już pozwoliło mi oszacować wiarygodność tego postu...
RE: EDU - Opinie o produkcie - Nikolka - 11.04.2023
kot_kreskowy mam dryg do gry drybluje jak Totti
RE: EDU - Opinie o produkcie - kot_kreskowy - 11.04.2023
BRAWO! Tak trzymać😁
#koniecofftopu
RE: EDU - Opinie o produkcie - Beeniepatu - 11.04.2023
Szkoda, ze dopiero teraz dotarlem do tego cudnego wpisu. Od razu widac, ze jest tylko jedna gwiazda, ktora tyle bzdur wcisnac w poscie potrafi 😂 Co wiecej, stracila tyle czasu na nie swoje doswiadczenia z substancja, ze jak sie zacznie sie krytyka, to bedzie bronic nie swoich doswiadczen.
Niestety tylko ta osobe to bawi. Bo substancja jak EDU, to moze byc wszystko. Jeden potwierdzony test skladu nie swiadczy o populacji tematu na swiecie. Masakra, ze taki czub nie potrafi zrozumiec, ze wrzucanie takich postow szkodzi Forum, ktore przeciez tak kocha. I jest jego najwieksza gwiazda. Ironiczne, ze wybral sobie na swoj deskryptor cos, co nieuchronnie dazy do samodestrukcji. Przypadek? Symptomatyczne dosc.
Trzeba by spedzic co najmniej godzine, zeby pokazac bledy. A i tak, Typ, ktory powinal cos z internetu, bronilby jak swoje. Smutek
Szkoda Cie typie, pogubiles sie grubo.
RE: EDU - Opinie o produkcie - CLINT EASTWOOD - 18.04.2023
Sklep wysyła próbki dalej przetestuje wszystko co ma po batach i napisze i tak mi rybka już.