MDMA - Opinie o produkcie - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Działy partnerskie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=24) +--- Dział: Duch.store (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=58) +--- Wątek: MDMA - Opinie o produkcie (/showthread.php?tid=2618) |
MDMA - Opinie o produkcie - duch - 01.09.2023 W tym wątku piszecie recenzje i opinie na temat produktu MDMA RE: MDMA - Opinie o produkcie - Epsiakos - 01.09.2023 Jestem ciekaw tego MDMA.. ostatni raz w tej postaci miałem przyjemność brać chyba w 2017 RE: MDMA - Opinie o produkcie - olancucki - 01.09.2023 MDMA? Ale ciekawie się zrobiło. Dopalić kopru + wrzucić 2-fdck i jazda!!! RE: MDMA - Opinie o produkcie - kot_kreskowy - 02.09.2023 Jaram się tym jak skurwesyn Nie badałem tego jeszcze nigdy horsii czy jest sens walić to PR czy szkoda materiału? RE: MDMA - Opinie o produkcie - Epsiakos - 02.09.2023 To najlepiej chyba oral się brało RE: MDMA - Opinie o produkcie - horsii - 02.09.2023 kot_kreskowy oral albo PR. RE: MDMA - Opinie o produkcie - olancucki - 02.09.2023 horsii jaka dawkę przy wzroście 180 i wadze <70kg? I jaka dorzutka po jakim czasie? Chce zmieszać z paleniem do tego 2-fdck i samemu posiedzieć w pokoju z muzyką. 200mg i dorzutka 200mg? I dorzucać kiedy? Jak będę czuł że faza schodzi? Proszę o pomoc panie horsii RE: MDMA - Opinie o produkcie - horsii - 02.09.2023 olancucki 50mg + tyle mg ile kg ważysz, tak pi razy drzwi. z fdck i paleniem, nie za dobry ten mix? Pierdolnij samo, ew. z niedużą ilością fdck. taką żeby nie bylo jakiejś powazniejszej odciny. Bez tolerki, to tak myślę, no na pewno mniej niż 100mg, bo to tak srednio przyjemnie się może zrobić, odlecisz kompletnie, przeholujesz cała faze, nie mówie już o takich aspektach jak zarzyganie sie czy coś Tak, dorzutke po prostu jak będziesz czuł, że słabo sie robi, ale nie wcześniej niż po 3-4 godzinach. Ja na twoim miejscu bym odpuścił dorzutki, bo trzeba dorzucać już więcej - może nie 2x tyle jak w przypadku beta-ketonów, but still. No i pamiętaj że wyjebiście wyprujesz się z serotoniny. ktoś tam w wątku głównym pisał że "raz na tydzień i było dobrze" - ta osoba chyba nigdy nie miała tak dobrze "dobrze" raz na tydzień to absurd, na pewno tam nie leciały w takim trybie zażywania zadne konwencjonalne dawki. Polecam sie troche zagłębić w to, ile czasu zajmuje regeneracja neuroprzekaźników po MDMA. "dobrze" to tez nie znaczy tak jak być powinno, no chyba że ktoś nie do końca nawet wie, jak w rzeczywistości być powinno. Poczytajcie sobie o MDMA 3-month rule. Już nawet chuj, ze 3 miesiące. Dwa. Miesiąc. Nie oczekujmy zbyt wiele. xD Ale co tydzień? Jaja jakieś. Pomijam aspekt że faza się robi do bólu nudna bardzo szybko, przecież to jes niemożliwe fizycznie, żeby to działało tak jak powinno. RE: MDMA - Opinie o produkcie - kot_kreskowy - 02.09.2023 Dobrze powiedziane horsii "Faza staje się nudna" Mam nieodparte wrażenie, że dotyczy to nie tylko tego specyfiku, a mnie samego znudziło bez kitu wszystko co do tej pory lutowałem i nie ma już tej satysfakcji co kiedyś. Klepać klepie, ale to nie to. W weekend testy tego specyfiku, bo przyleci + coś od esco, piszę reckę i biorę urlop od ćpania panowie. Wszystko dobrze się składa. Ileż można do chuja. RE: MDMA - Opinie o produkcie - Merry - 02.09.2023 horsii akurat mieszkałam w Anglii 3 lata i miałam dostęp praktycznie do wszystkiego, i akurat miałam bardzo dobrze wrzucaliśmy co tydzień czyściutkie mdma i było zajebiscie ,ale jak ktoś ma organizm przeorany rc to pewnie połowę nie będzie miał tego co ja miałam Nie biore żadnych rc i mnie 100mg mdma pięknie rozklejalo. A pisać to sobie mogą w necie wszystko kazdy organizm jest inny i sama teraz przetestuję mdma co 2 tygodnie zjem po 120mg i 140mg i zdam relacje ,bo leci trochę tego do mnie. Jedyne co to po dwóch tygodniach zarzuciłam troszke wiecej , ja lubię fazę lajtową do klubu a nie siedzenie w fotelu z wykręconym ryjem. I mylisz się bo dorzutki działają i to bardzo dobrze Jeśli pierwsza dawka poszla 150mg to druga max 200mg... polecam zagłębić się w temacie. Bo trochę tego w życiu przerobiłam. |