Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Głód narkotykowy - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Zdrowie i detoks (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Wątek: Głód narkotykowy (/showthread.php?tid=2932)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


Głód narkotykowy - Lifeisbrutal - 05.11.2023

Nie widzę żeby taki wątek był dlatego zakładam jeśli jest to proszę o przeniesienie. Tak jak w temacie głód narkotykowy. Właśnie dzisiaj dopadł i mnie jest ciężko kiedy chce się ćpać a nie ma co. Macie jakieś sprawdzone sposoby aby przetrwać ten trudny okres czasu podnieść się jakoś fizycznie i psychicznie na duchu. Co robić aby o tym nie myśleć. Wysłucham każdych rad które pomogą nawet w minimalny sposób


RE: Głód narkotykowy - horsii - 05.11.2023

Dopóki to jest sama chęć przyjebania, mniejsza czy większa, a nie typowe objawy odstawienne to nie jest źle. 

Banalnie to brzmi, ale to działa - zajmij się czymś, żeby nie myśleć ciągle o braniu czegoś. Najlepiej żeby to nie była jakaś bierna czynność, typu oglądanie filmu. Masz jakieś hobby, to zajmij się tym. Zacznij sobie coś czytać. Idź na spacer, czy pobiegać.


RE: Głód narkotykowy - Lifeisbrutal - 05.11.2023

Jest to dla mnie męczące bo kompletnie nie mogę się na niczym skupić przez to jestem strasznie rozdrażniony nic nie sprawia mi radości tylko ta ciągła myśl o przyjebaniu sprawiłaby mi przyjemność. Zauważyłem też że brak ćpania kończy się nadużywaniem różnych rzeczy typu nadużywanie kawy która nie sprawia mi przyjemności napady jedzenia w przeciągu godziny zjadłem więcej niż przez cały normalny dzień


RE: Głód narkotykowy - horsii - 05.11.2023

No niestety, nikt nie mówił że będzie łatwo. Musisz się przemęczyć. Wygląda na to, że nie masz innej opcji.
Zajrzyj do tematu o ziółkach itd. możesz sobie coś zaparzyć, w jakimś stopniu to ci pomoże sie rozluźnić na pewno. Nie zalatwi wszystkiego ale powinno pomóc.


RE: Głód narkotykowy - Lukas1985 - 05.11.2023

(05.11.2023, 15:23)horsii napisał(a): Dopóki to jest sama chęć przyjebania, mniejsza czy większa, a nie typowe objawy odstawienne to nie jest źle. 

Banalnie to brzmi, ale to działa - zajmij się czymś, żeby nie myśleć ciągle o braniu czegoś. Najlepiej żeby to nie była jakaś bierna czynność, typu oglądanie filmu. Masz jakieś hobby, to zajmij się tym. Zacznij sobie coś czytać. Idź na spacer, czy pobiegać.

Nie podziała. 

Żeby głód był mniejszy musi zrozumieć o co gra i co jest triggerem / wyzwalaczem. 
W większości wypadków wyzwalaczem są problemy osobiste i rozładowywanie negatywnych emocji i kwestii przy użyciu narkotyków. 
Pomoże terapia na której ktoś mu pokaże jak rozwiązać problem, bawić się bez rc itd. 

Z tym "znajdź sobie coś" to jest jak z tym bieganiem na depresję. Samo bieganie nie pomoże ale już poznani ludzie przy bieganiu, zaangażowanie, motywacja i wiele innych procesów które wymagają zaangażowania tak. 
Innymi słowy - jeśli coś robisz na siłę na zasadzie "napisali, że podziała" to nie podziała. 

U mnie to było sporo rzeczy. Dziś nie pije, nie ćpam a jak mnie coś gryzie to wstaje załatwiam i mam to z głowy. Im


RE: Głód narkotykowy - DissoEnjoyer - 05.11.2023

planowanie dnia jest tutaj ogólnie przydatną umiejętnością. Im więcej zostawiasz sobie czasu "wolnego" po rzuceniu, i im jednocześnie krótszy czas od niego minął - tym większa szansa na rozwój głódu narkotykowego. Zaczyna sie na uporczywych myślach, fantazjowaniu, no a może przejść w pełen nawrót. Pozdrawiam !

Brak skupienia i drażliwość są niestety nieodłącznym elementem - mózg się po prostu  przyzwyczaja - wcześniej mózg się topił w nadmiarze neuroprzekaźników a teraz - taki chuj. Delikwent nie ćpa, organizm dąży do homeostazy co odbija się takim a nie innym samopoczuciem.

Temat szeroki, ciekawy, jednakże trudny. Życzę powodzenia, i dziel się swoimi trudnościami - najgorzej dusić w sobie.


RE: Głód narkotykowy - Lukas1985 - 05.11.2023

DissoEnjoyer nie do końca. Po drągach układ nagrody jest rozregulowany. Dzień trzeba planować delikatnie. Trzeba sobie stawiać niewielkie cele tak, żeby wypracować sobie nawyk. Dla przykładu innym nawykiem jest picie wody rano a innym wyjście na siłownię. 
Kiedyś widziałem eksperyment w którym picie wody jako nawyk wypracowano po bodaj 18 dniach. Wyjście na siłownię wymagało szeregu mniejszych nawyków począwszy od wcześniejszego wstania aż po spakowanie rzeczy.


RE: Głód narkotykowy - Szaryno123 - 05.11.2023

Najlepiej to się czymś zająć, w moim przypadku akurat ćpanie też się skończyło to poszedłem po majsterkować i posprzątać chałupę
Lipa jest na głodzie, spać nie można tylko czekasz aż paka dojdzie


RE: Głód narkotykowy - Lifeisbrutal - 17.11.2023

Może nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale na takim głodzie i gdy naprawdę jest ciężko można się wspomóc doraźnie benzo chociaż wyciszy myśli wiadomo nie pozbędziemy się problemu bo nadal będzie


RE: Głód narkotykowy - BrylancikowA - 17.11.2023

Mi w głodzie narkotykowym pomaga benzo choć to też nie jest rozwiązanie staram się robić jak najdłuższe przerwy choć jest ciężko i skupiać się na jakichkolwiek czynnościach żeby o tym nie myśleć