Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Redakcja (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=61)
+--- Dział: Strefa wywiadów (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=62)
+--- Wątek: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym (/showthread.php?tid=3268)

Strony: 1 2


Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - Twilight Sparkle - 24.01.2024

[Obrazek: kooot.jpg]

Gościmy dzisiaj na łamach naszego pisma prawdziwą legendę forum dopal.org czyli Kota Kreskowego we własnej osobie.

✒️Witam panie Kocie bardzo się cieszę że zgodził się pan na udzielenie wywiadu dla naszego skromnego czasopisma. Nie codziennie mamy okazję gościć tu takie gwiazdy. To dla nas prawdziwy zaszczyt. Chciałabym zadać panu kilka pytań na różne tematy, głównie te związane z badaniami odczynników nie do spożycia przez ludzi.
Jest pan kotem prawda? Czy nie nadają się one również dla mówiących i chodzących na dwóch łapach kotów?

🐈 Witam panią redaktor oraz naszych czytelników.
Bardzo dziękuję za zaproszenie, jest mi niezmiernie miło.
Odpowiadając na pytanie, jasna sprawa, że się nadają. Powiem więcej, są one wręcz stworzone dla kotów dwunożnych.
W tym magicznym świecie, każdy może być takim kotem jakim tylko pragnie i dopóki w tym wszystkim zostajemy sobą, nie zatracamy się zbytnio, to wszystko jest w porządku.
Ja wybrałem cztery łapy z jednego prostego względu, bezpieczniej się upada Wink

✒️ Ile ma pan kocich lat?

🐈 Troszkę już widziałem, wszak 42 lata włuczę się po dachach oraz okolicznych lasach.

✒️ Był pan grzecznym małym kociętem czy może od dziecka przejawiał pan skłonności do chodzenia własnymi ścieżkami?

🐈 Droga damo, zapewniam Cię, że rozmawiasz z największym buntownikiem na tym forum.
Samodzielne życie zacząłem bardzo szybko bo dom rodzinny opuściłem w wieku 16 lat i już wtedy wiedziałem, że pragnę podążać własną drogą.
Niestety, niebawem miałem się przekonać że będzie to droga bardzo wyboista.
Nie będę tu o wszystkim opowiadał bo zabraknie nam czasu antenowego, ale ta droga zaprowadziła mnie za mury zakładu karnego gdzie utknąłem na wiele lat.
I tak jak za wszystko trzeba zapłacić, tak cena tej swobody była wysoka. Nazbyt wysoka.

✒️Podobno jest pan zadeklarowanym drapieżnikiem. Skąd te zamiłowania kulinarne?

🐈 To oczywista oczywistość. Jak każdy szanujący się kocur uwielbiam mięsiwo.
Daje mi siłę na samotne przemierzanie wytyczonych nie tylko chemią ścieżek, ale też pozwala na szybką regenerację po badaniach.
Natomiast nie jestem ketogenicznym radykałem i bardzo chętnie zjem czasem warzywa.
Owoce preferuję w formie soków czy deserów.

✒️ Jak zaczęła się pańska przygoda z chemią? Kiedy pierwszy raz zetknął się pan z tematem substancji kolekcjonerskich? Jak długo zajmuje się już pan ich badaniami?

🐈 Pierwszą substancję RC poznałem w miejscu najmniej oczywistym - za kratami.
Alfa, bo o niej mowa, została moim czasoumilaczem końcówki wyroku, natomiast po opuszczeniu tego przybytku niedoli - wraz z olbrzymią ilością innych badanych substancji, chemicznym poligonem doświadczalnym, który przemierzam ósmy rok.

✒️ Jakie perełki znajdowały się w pańskiej kolekcji z których może być pan szczególnie dumny?

🐈 Substancje, które dają mi najwięcej satysfakcji, to przedewszystkim beta ketony.
To w nich znajduję ukojenie oraz, co nie jest tajemnicą, dopełniają me seksualne wzloty.
Z takowych perełek to na pewno Esco'wy mefedron, stare 3cmcPablo dostepne 1,5 roku temu i dalej oraz zdecydowanie analog hexenu.
Nie zapomnę nigdy tej dzikości jaką obdarzyły mnie dwa rodzaje analogu mefedronu od Mefista oraz jego przecudowna Alfa-php , która w mym serduszku zajęła szczególne miejsce.
Znajdzie się też kilka wspaniałości od Duszka jak choćby jego nep, niedawny sort 3cmc w takich białych granulkach czy Alfa-pvp.
Ze starych czasów to zdecydowanie me serducho tęskni za legendarnym już FUNKY i Władziem od Kolekcjonera oraz za Alfą-pihp od Monstera, której nikt do tej pory nie jest w stanie doścignąć.

Tak, to są zdecydowanie perełki😁

✒️ Słyszałam że nie boi się pan nietypowych dróg podania. Skąd ta odwaga?

🐈 Odwagą jest dla mnie walenie wszystkiego w nos.
Straszne marnowanie towaru. Do tego wiecznie zabetonowany nos, problemy z zatokami czy pokaleczona śluzówka.
Satysfakcja z ćpania wzrosła o kilka leveli odkąd dowiedziałem się, że dupa może służyć nie tylko do srania😎

✒️Czy odwaga w badaniu odczynników kiedyś skończyła się dla pana źle panie Kocie? Czy zechce się pan z nami podzielić jakąś historią by przestrzec naszych czytelników? Czy odwiedził pan kiedykolwiek Choroszcz bądź podobny przybytek?

🐈 Nie, nigdy nie doświadczyłem sytuacji zagrażającej życiu. Po prostu pewnych granic nie przekraczam a i znajdzie się wiele substancji, których nigdy nie ruszałem, a które mogą okazać się zgubne jak chociażby opioidy, benzodiazepiny czy syntetyczne kanna.
Dla mnie są to substancje zbyt groźne by czerpać z nich jakąkolwiek radość.
A Choroszcz? Oni tam nie są na mnie gotowi😎

✒️ Jak pan godzi swoją pasję do badań z życiem prywatnym?

🐈 Nie bójmy się używać poprawnej nomenklatury.
Ćpanie jest częścią mego życia i czerpiąc z tego przyjemność bardzo często rezygnuję z innych rzeczy by móc realizować choćby te dzikie fantazje😉

✒️ Czy mógłby pan opowiedzieć nam jaki był pański najbardziej szalony koci wyczyn?

🐈 Seks bez gumy na Woodstocku...
Na szczęście pozostałem zdrowy.

✒️ Co robi pan w wolnych chwilach? Słyszałam że lubi pan spacery po lesie i naturę. Może opowie nam pan więcej na ten temat?

🐈 Bycie blisko natury daje mi poczucie niezwykłej wolności a las jest dla mnie miejscem wręcz magicznym.
Tylko w tym miejscu można dostrzec tak wyraziście piękno upływającego czasu a sam las obdarowuje wszystkie nasze zmysły czymś wyjątkowym.
Jeśli nauczymy się korzystać z jego dobrodziejstw, uleczy zarówno nasze ciało jak i duszę.
Jest to też jedyne miejsce gdzie można poczuć zjednoczenie ciała i ducha.
Polecam każdemu wygospodarować te kilka godzin w tygodniu na samotne spacery, a w ciepłe i suche dni wziąć kocyk czy hamak i np poczytać książkę w takich okolicznościach przyrody😀

✒️ Czy mógłby pan opowiedzieć jedną ze swoich przygód w lesie? Coś co na zawsze zapadło w pańską pamięć.

🐈 Noc z 11/12 sierpnia 2017...
To co wtedy widziały me oczy, słyszały me uszy oraz odczuwało całe moje ciało, tego nie da się tak po prostu opisać.
Emocje po tamtych wydarzeniach są nadal żywe pomimo minionych już lat.
Byłem wtedy na jednej ze swoich narkotycznych wypraw w dość dużym kompleksie leśnym niedaleko Kościerzyny, ok 40 km od epicentrum żywiołu, który największe żniwo zebrał w miejscowości Rytel i okolicach.

To przyszło niespodziewanie, a ja nawet nie miałem szans wydostać się z tego lasu. Byłem zbyt daleko.
Początkowo myślałem, że to po prostu jakieś narkotyczne urojenia, ale szybko i brutalnie zostałem wyprowadzony z błędu i było to najszybsze wytrzeźwienie jakiego doznałem w życiu.
Rower rzuciłem pod najgrubsze drzewo jakie zdołałem wypatrzeć pośród światła setek błyskawic trzaskających z całkowicie czarnego nieba i to pod tym opastnym dębem postanowiłem pozostać.
Deszcz, który lał przez kilka godzin dość skutecznie powodował moje postępujące trzeźwienie.
Najtrudniejsza była druga godzina tego armagedonu, gdy pośród uderzających dosłownie wszędzie błyskawic, ujrzałem uginające się wokół mnie drzewa.
Gdy dostrzegłem jak ponad dwudziestometrowe sosny swymi koronami dotykały ziemi, to był moment kiedy objąłem z całych swoich sił dęba i błagałem Boga o przeżycie...
Niektóre z tych koron uginając się dotykały mych nóg...
Słowo "przerażenie" nie jest w stanie odzwierciedlić mych odczuć w tamtym momencie. To było coś o wiele bardziej intensywnego.
Porywisty wiatr przestał wiać gdzieś po pierwszej w nocy, deszcz lał jeszcze przez kilka godzin.
Gdy wstało słońce pozbierałem swe rzeczy i podążałem do domu. Dopiero koło południa doszły do mnie informacje, jak blisko byłem najgorszego i co wogóle się wydarzyło.
Tej nocy zginęło 6 osób, tysiące zostało bez dachu nad głową a tysiace hektarów lasów po prostu poległo niczym zapałki.

✒️ Czy mógłby pan zdradzić swoją tajemnicę bycia silnym i zdrowym jak kot? Co poza słynną herbatką świerkową pan stosuje w tym celu?

🐈Pogoda ducha, życzliwość wobec innych, dystans do siebie i życia oraz chęć wybaczania bliźnim. To wszystko okraszone herbatką świerkową daje nadprzyrodzoną kocią moc Wink

✒️ Naszych czytelników bardzo ciekawi kwestia pańskiego stosunku do szyszek. Czy lubi pan szyszki?

🐈 Szyszki to nieodłączny element każdego kota.
Zarówno te leśne jak i konopne.

✒️ Słyszałam że jest pan grzybiarzem. Czy to prawda? Jaki był największy okaz jaki pan znalazł panie Kocie?

🐈Tak, bardzo sobie cenię wyprawy na grzyby.
Nie będę tu oryginalny, jak zapewne większość grzybiarzy, największy okaz to borowik szlachetny czyli wszystkim dobrze znany prawdziwek, który ważył ponad kilogram a średnica jego kapelusza mierzyła ponad 30 cm

✒️ Czy może pan polecić jakieś mniej znane dary lasu które warto zbierać podczas wypraw?

🐈 W obecnych czasach w zasadzie większość darów lasu pozostaje dla ludu tajemnicza a ja sam cały czas odkrywam i poznaję las i jego owoce.
Myślę, że czymś wyjątkowym na pewno pozostaje dość rzadki błyskoporek podkorowy. Niby opisany w internetach wzdłuż i wszerz a jednak dla większości społeczeństwa całkowicie nieznany.

✒️ Czy zima daje się panu we znaki? Co poradziłby pan naszym czytelnikom którzy zmagają się obecnie z psychicznym dołem?

🐈 Witamina D3 i spacery. To wyczerpuje temat Smile

✒️ Co pana najbardziej denerwuje?

🐈 Marnowanie żywności i brak koda w piątek Wink

✒️ Co zmieniłby pan w naszym pięknym kraju jeżeli miałby pan taką możliwość?

🐈 Polityczną mentalność ludzi. To jak bardzo jesteśmy podzieleni nie sprzyja naszemu dobru.

✒️ Ponawiam pytanie ale tym razem trochę większa skala. Co zmieniłby pan na świecie?

Zakończyłbym konflikt u naszych sąsiadów.

✒️ Jaki według pana jest sens życia? Czy rozmyśla pan często nad takimi rzeczami?

🐈 Sensem życia jest życie wieczne.
Życie doczesne pozostaje tylko drogą do tego celu.
Czasem wyboistą lecz nierzadko pełną pięknych i wspaniałych krajobrazów.
Nie mam potrzeby zbytnio się w tym zagłębiać.

✒️ Czy chciałby pan coś jeszcze powiedzieć naszym czytelnikom od siebie poza powyższymi pytaniami? Jakieś słowo na koniec?

🐈 Zachować we wszystkim równowagę, to chyba klucz do mądrości.
✒️ Serdecznie dziękuję za udzielenie wywiadu. Jest pan naprawdę ciekawą i inspirującą osobą. Życzę dalszych sukcesów w prowadzeniu badań i zbieraniu szyszek.


Na koniec chciałam jeszcze serdecznie podziękować użytkownikowi horsii za wykonanie okładki dzisiejszego numeru.


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - SztywnyMisza - 24.01.2024

Co pana denerwuje :
Brak koda w piątek 
Jak tu nie kochać kota <3 
PS fajny wywiadzik


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - Mati7 - 24.01.2024

Fajny wywiadzik dużo ciekawych odpowiedzi fajnie się to czytało


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - horsii - 25.01.2024

Świetny wywiad, ciekawe pytania, a odpowiedzi jeszcze lepsze. 

(24.01.2024, 17:42)Twilight Sparkle napisał(a): ✒️ Co pana najbardziej denerwuje?

🐈 Marnowanie żywności i brak koda w piątek Wink


Hahahaha, myślę że ten drugi sentyment razem z kot_kreskowy dzieli większość użytkowników forum. Podobno kultowa


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - Lifeisbrutal - 25.01.2024

To jest najlepszy wywiad jaki tutaj przeczytałem kot_kreskowy
@"Twilight Sparkle" brawo no i horsii za grafikę. Całość wygląda przepięknie 😎


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - kot_kreskowy - 25.01.2024

Dzień dobry,
Bardzo mnie cieszy Wasz entuzjazm😁
Serio!  Delikatna trema była😉

Ze swojej strony dodam tylko;
@"Twilight Sparkle" , praca z Tobą to czysta przyjemność. Dzięki 👍
horsii Sztos okładka😎


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - Czeslawo - 25.01.2024

Czytałem wywiad od "deski do deski ", ciekawa lektura, ogólnie czytam dużo wywiadów sportowców i stwierdzam, że w szczególności z piłkarzami powodują, że oczekiwanie intelektualne od takowych pikuje ostro w dół. 

Jednak jak pogada się z kimś, kto ma coś ciekawego do powiedzenia, a redaktor pytania nie z szablonu to mamy bardzo udany efekt.  Wink

@"Twilight Sparkle", kot_kreskowy   Dobra robota !


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - wwojtuss - 25.01.2024

czytajac ten wywiad robilem notatki, tak chcialbym zeby wywiad przeprowadzony przeze mnie wygladal, interesujacy, humorystyczny, skupiajacy na sobie uwage, przyjemny, napisany dobrze, dobrze sformatowany, tresciwy i ladnie stylistycznie, odpowiedzi i pytania nie myla sie w trakcie czytania, bo sa schludnie od siebie oddzielone - moim zdaniem dycha


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - DissoEnjoyer - 26.01.2024

Idealna długość, fajne pytania, bardzo dobrze Redaktorko. Aaa i wybacz zapomniałem wtedy napisać opinię bo sie nawaliłem xD


RE: Pytam Kota czy sra w lesie - wywiad z Kotem Kreskowym - Szatan69 - 27.01.2024

Fajny wywiad, no i  analogi od mefista kiedyś  były dobre