Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Wiadomości (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Wątek: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji (/showthread.php?tid=3327)

Strony: 1 2


W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - horsii - 04.02.2024

W miarę inwestycji w psychodeliki, idealizm ustępuje miejsca ekonomii farmacji

[Obrazek: dWUAr6Z.png]


Pieniądze napływają do raczkującej branży medycyny psychodelicznej, a dziesiątki startupów walczą o to, by jako jedne z pierwszych sprzedawać rozszerzające umysł leki na depresję, uzależnienia i inne schorzenia psychiczne.

Podczas gdy psychodeliki są nadal nielegalne w świetle prawa federalnego, firmy starają się opatentować kluczowe składniki znajdujące się w magicznych grzybach, ayahuasce i innych substancjach, które były używane w podziemiu od dziesięcioleci lub - w niektórych przypadkach - od tysiącleci przez rdzenne kultury.

Nagły entuzjazm Wall Street dla halucynogenów zirytował długoletnich zwolenników i filantropów, którzy marzyli o tym, by tanie psychodeliki były szeroko dostępne dla zdrowia psychicznego i rozwoju osobistego. Zamiast tego, wielu widzi teraz zupełnie inną przyszłość dla leków takich jak psilocybina i LSD: jako drogie, specjalistyczne leki kontrolowane przez garstkę firm biotechnologicznych.

"To rozczarowujące" - powiedział Carey Turnbull, inwestor i filantrop, który zasiada w zarządzie kilku psychodelicznych organizacji non-profit. "Całe powietrze jest wysysane z pokoju przez te firmy nastawione na zysk, które mówią: "Wow, ta rzecz jest niesamowita, gdybym mógł ją opatentować, zbiłbym fortunę".


Od 2010 roku Turnbull i jego żona przekazali miliony na finansowanie badań nad psychodelikami na Uniwersytecie Nowojorskim, Yale i innych czołowych ośrodkach akademickich.

Obiecujące wyniki tych badań wywołały falę popularnego zainteresowania psychodelikami, wzmocnioną przez książki, filmy dokumentalne i artykuły reklamujące ich potencjał w zakresie zmiany opieki nad chorobami psychicznymi, traumą i opieką u schyłku życia.

Jednak w ostatnich latach Turnbull skupił się na kwestionowaniu tego, co on i inni zwolennicy uważają za niepoważne patenty złożone przez firmy wchodzące na rynek.

Większość psychodelicznych startupów jest wspierana przez inwestorów venture capital lub inwestorów technologicznych poszukujących kolejnego "przełomu" w branży. Za jedną z największych firm, Atai Life Sciences, stoi miliarder PayPal Peter Thiel, którego entuzjazm dla psychodelików podziela wielu mieszkańców Doliny Krzemowej.

Około 50 takich firm jest obecnie notowanych na giełdach publicznych, w tym twórcy leków psychodelicznych, odosobnień i programów szkoleniowych. Niektórzy analitycy przewidują, że branża może wzrosnąć do ponad 10 miliardów dolarów w ciągu dekady.

Jednak ostatnio inwestorzy wycofali się, przypominając o poważnych wyzwaniach związanych z przekształcaniem nielegalnych narkotyków w leki przynoszące zyski.


Atai zwolniła 30% swoich pracowników w marcu ubiegłego roku po tym, jak jej leczenie depresji nie powiodło się w kluczowym badaniu. Akcje spadły o 80% do 90% w stosunku do swoich szczytów w całej branży, a kilka mniejszych firm przeprowadziło restrukturyzację lub ogłosiło upadłość.

"Są w tym szumnym cyklu, ale potem rzeczywistość prowadzenia firmy biotechnologicznej cię dogania" - powiedział Chris Yetter z Dumont Global, który handluje konopiami indyjskimi i firmami psychodelicznymi. "Przeprowadzasz testy leków i niektóre z nich kończą się sukcesem, a inne porażką, a co kwartał twoja gotówka odpływa".

Kryzys gotówkowy wymusił ostatnio fundamentalne zmiany w wiodącej organizacji non-profit w tej dziedzinie, Multidyscyplinarnym Stowarzyszeniu Studiów Psychodelicznych.

Przez ponad 30 lat wysiłki MAPS były finansowane niemal w całości z darowizn od zamożnych osób, w tym miliarderów, takich jak właściciel New York Mets Steven Cohen i republikańska darczyńca polityczna Rebekah Mercer. Co do zasady, MAPS nigdy nie opatentował swojej pracy.


Oczekuje się, że farmaceutyczne ramię grupy, MAPS Public Benefit Corp., uzyska w tym roku zgodę USA na pierwszy lek psychodeliczny zaakceptowany do przeglądu przez Food and Drug Administration: MDMA, czyli ecstasy, ma pomóc w leczeniu zespołu stresu pourazowego.

Jednak wraz ze wzrostem możliwości inwestycyjnych, darowizny na cele charytatywne wyschły. Grupa została niedawno zmuszona do zaangażowania prywatnych inwestorów, aby kontynuować finansowanie firmy farmaceutycznej, która zmieniła nazwę na Lykos Therapeutics.

"Jesteśmy ofiarą własnego sukcesu" - powiedział założyciel MAPS Rick Doblin. "To rozdzierające serce, ponieważ miałem nadzieję pójść na całość z filantropią, ale nie byłem w stanie zebrać mega milionów, aby to zrobić".

Psychodeliki nigdy nie pasowały do modelu biznesowego tradycyjnego hitowego leku: ekskluzywnego, chronionego patentem leku, który pacjenci przyjmują regularnie przez lata.

Żaden z obecnie badanych psychodelików nie jest nowy. Syntetyczne narkotyki, takie jak LSD i ecstasy, nie są opatentowane od dziesięcioleci. Naturalnie występujące substancje, takie jak psilocybina, występująca w niektórych grzybach, nie mogą być same w sobie opatentowane.




Do tego dochodzi wyzwanie związane z podawaniem leków, które wywołują intensywne, dezorientujące wizje i doświadczenia. Wszystkie leki ubiegające się o zatwierdzenie przez FDA będą musiały być podawane pod profesjonalnym nadzorem, zazwyczaj podczas kilku sesji terapeutycznych trwających około sześciu do ośmiu godzin każda.

Wszystkie te godziny i profesjonalne opłaty podniosą koszty, które według wielu analityków mogą wynosić od 5 000 do 10 000 USD za jeden cykl leczenia.

Kierownictwo psychodelików twierdzi, że jedynym sposobem na odroczenie tych kosztów jest przeprowadzenie dużych, rygorystycznych badań klinicznych potrzebnych do zatwierdzenia przez FDA, co mogłoby zmusić ubezpieczycieli do płacenia za psychodeliki. Ale finansowanie tych badań wymaga zebrania dziesiątek milionów od inwestorów, którzy zazwyczaj wspierają tylko producentów leków z silnymi patentami.

"Jedynym sposobem na zapewnienie tak szerokiego i sprawiedliwego dostępu jest solidna własność intelektualna" - powiedział Kabir Nath, dyrektor generalny firmy Compass Pathways, która bada laboratoryjną psilocybinę pod kątem depresji, anoreksji i innych zaburzeń.

Compass jest jedną z najbardziej agresywnych firm pod względem prób opatentowania swojej technologii, z dziesiątkami wniosków złożonych w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych USA.

Jeden z wniosków opisuje "miękkie meble" i "stonowane kolory", które miałyby zdobić pokoje, w których pacjenci przyjmują psilocybinę. Inny patent dotyczy specyficznej, mikroskopijnej struktury znalezionej w syntetycznej psilocybinie Compass, która według firmy jest wyjątkowo odpowiednia do masowej produkcji.

Wysiłki firmy zostały wyśmiane przez niektórych badaczy, którzy zauważają, że już w latach 70. terapeuci psychodeliczni skodyfikowali ustawienia i techniki opisane w patentach Compass.

"Wygląda to po prostu na rażące przejęcie władzy" - powiedział Frederick Barrett, neuronaukowiec, który kieruje centrum psychodelicznym na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa.

Jednak próby zakwestionowania patentów na syntetyczną psilocybinę Compass zakończyły się niepowodzeniem, pomimo lat pracy grupy Turnbulla zajmującej się ochroną patentów, Freedom to Operate.

Inne firmy przyjmują bardziej kreatywne podejścia do patentowania psychodelików, takie jak przeformułowywanie ich w rozpuszczalne pastylki do ssania lub filmy - lub łączenie LSD i ecstasy w pigułki kombinowane. Sceptycy zauważają, że takie podejście, nazwane "candyflipping", jest stosowane rekreacyjnie od dziesięcioleci.



Jedna z bardziej intrygujących reformulacji polega na próbie skrócenia czasu trwania doznań psychodelicznych, a nawet całkowitego ich wyeliminowania, przy jednoczesnym zachowaniu korzyści psychologicznych dla pacjentów.

Pęd do innowacji niepokoi niektórych psychiatrów, którzy wskazują na wiele fundamentalnych pytań dotyczących psychodelików, które pozostają bez odpowiedzi, w tym dokładnie, w jaki sposób wpływają one na mózg i jak długo mogą trwać ich korzyści.

Jak mówi dr Jeffrey Lieberman z Uniwersytetu Columbia, w miarę jak firmy opracowują coraz więcej psychodelicznych pochodnych i kombinacji, rozszyfrowanie ich mocnych i słabych stron stanie się większym wyzwaniem. Jeśli naukowcy nie będą w stanie jasno wykazać korzyści płynących z ich stosowania, ryzykują kolejną reakcję podobną do federalnego zakazu z 1970 roku, który zniweczył badania nad psychodelikami na dziesięciolecia.

"Psychodeliki mogą przynieść ogromne korzyści w leczeniu wielu chorób" - powiedział Lieberman. "Ale jeśli to zepsujemy i przyspieszymy proces, leki te zostaną ponownie zakazane i stracimy tę szansę".




źródło: associated press / https://apnews.com/article/psychedelic-drugs-mushrooms-startups-psilocybin-fda-e3f629f817781b096d72535e022d8b2f


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - kot_kreskowy - 04.02.2024

Koncerny farmaceutyczne pilnują swojego interesu, to raczej nic dziwnego.

Albo masz wiedzę co zbierać w lesie i/lub co hodować w domu, albo płacisz fortunę za leki...


I w tym momencie moje zainteresowanie herbatką świerkową, mikrodawkowaniem amanity czy poszukiwania błyskoporka podkorowego przestaje być tylko dziwactwem😎


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - Biały Miś - 04.02.2024

Ja normalnie tripuje po amanicie .
Ale wymagana podstawowa wiedza, czas suszenia, długość suszenia, miejsce i okres zbiorów i dawki.
Polecam, piękna sprawa


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - kot_kreskowy - 04.02.2024

Biały Miś 
Również tripowałem po amanicie kilka razy, co zresztą opisywałem w dziale jej poświęconym.
Niebyły to jakoś wygórowane dawki ale co mnie uszczęśliwiła to moje.

W tych czasach aby być całkowicie w opozycji do farmakologii, trzeba by posiadać olbrzymią wiedzę z zakresu ziołolecznictwa i tym podobnym.


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - Twilight Sparkle - 04.02.2024

Nie można zrefundować 6h opieki tereapeuty nad tripującym bo drogo ale zamknąć na miesiąc osobę z depresją w szpitalu psychiatrycznym to już się opłaca. Niesamowite. I taka osoba nie wychodzi ze szpitala w dużo lepszym stanie niż została przyjęta. Zazwyczaj po prostu obiecuje że już nie będzie się zabijać żeby szybciej stamtąd wyjść. Faktycznie sukces w leczeniu. Ale kilka godzin opieki podczas terapii to niby trudniejsze do zapewnienia niż dni, tygodnie albo lata nieskutecznej hospitalizacji.


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - wwojtuss - 04.02.2024

na dodatek szpitale psychiatryczne to strzal w stope dla pacjenta, ile nasluchalem sie opowiesci, ze personel to kurwy, pacjenci to cpuny ktore na dodatek czestuja tematem innych, tragedia.

ale no tak, po co poswiecic komus czas sam na sam, jak mozna zapiac go w pasy i odmawiac podawania wody


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - Twilight Sparkle - 05.02.2024

Nadal nie rozumiem jak leczenie czegoś latami z tak miernymi efektami można w ogóle nazywać leczeniem. Ale najwidoczniej za szybkie efekty i może nawet wyleczenie problemu po paru sesjach zamiast nowej recepty na to samo do końca życia pacjenta komuś się nie opłaca.


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - wwojtuss - 05.02.2024

Twilight Sparkle amerykanie tak maja, nawet mozna zgeneralizowac do lekarzy na calym swiecie, po co dac cos co da oczekiwany efekt w krotkim czasie, skoro mozna doic pacjenta do stopnia kiedy nie bedzie bral kredytow na leczenie


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - kot_kreskowy - 05.02.2024

Oglądałem kiedyś taki kanał na yt, kilka filmów obejrzałem, nagrywała go młoda dziewucha ok 18lat i opowiadała o swojej depresji i swoich zmaganiach w szpitalu psychiatrycznym.
Z tego co mówiła to warunki i opieka  były tam super i tak się zastanawiam czy ona aby nie leczyła się prywatnie bo to wszystko brzmiało bardzo cukierkowo.

Była tam kilkukrotnie bo zmaga sie z problemem od lat.


RE: W miarę inwestycji w psychodeliki idealizm ustępuje miejsca zasadom ekonomii farmacji - Biały Miś - 05.02.2024

Według mnie jak już by miały wejść hukiem w rynek, to nie za sprawą start up'ów lecz gigantów typu pfizer, bayer itp.
Kasa rządzi światem, koryto zmienia każdego a przy korycie grube świnie doją grubą kasę na padlinie jaką są zwykli obywatele klasy średniej i w dół.
Od lat przyglądam się niszczeniu człowieka przez takie organizacje jak choćby WHO, które opłacane jest przez tych gigantów farmaceutycznych. Mnie osobiście to nie dziwi, ja mam na to wywalone ale dlaczego taki procent społeczeństwa żyje w stanie upojenia ? Nie chcą czy niewidoczna jest dla nich sytuacja która jak schemat pojawia się od setek, tysięcy lat, gdy pojawiały się choroby a ludzie potrzebowali czego ? Kogoś kto ich uleczy za darmo oczywiście... Ghy, ghy, hola hola! Czy aby na pewno? Od tych tysięcy lat płacono za to by być zdrowym a do dnia dzisiejszego nic się nie zmieniło. Tylko że to nie Robin Hood, a zwykłe hieny żerujące na naszym zdrowiu. Zaniżanie norm cukru, cholesterolu i innych tego typu parametrów przy badaniach, upośledza naszą ludzkość, zaraz norma cukru będzie 4-4.5 żeby jebane społeczeństwo mogło chodzić do pracy, zaniżane bo firmy farmaceutyczne(a jak wiemy ręka rękę myje) dogadują się z każdym lekarzem żeby to ich placebo wjebać Wam na recke, wypisując 10 leków na raz powodują reakcję krzyżowe leków i zamiast pomagać, jeszcze bardziej Was dopierdalają. Nie dajcie sobie wmówić że czarne jest różowe a różowe czarne. Warto czasami zastanowić się samemu co jest dla mnie lepsze. Ja dzwoniąc w poniedziałek do lekarza termin mam wiecie kiedy ? Za tydzień w poniedziałek, myślisz sobie, tydzień mam czekać i się męczyć? Sam zaczynasz się leczysz i co ? I kurwa dajesz radę się tym co masz pod ręką wyleczyć, wtedy dopiero zaczynasz rozumieć, na chuj mi lekarz.
Biorąc w aptece panavit 4k D3 i mówiąc że jadę po 8-12k jednostek, kobieta pyta się mnie czy robię badania często, może to ona niech zrobi badania jak wpierdala dawkę 400j.d. w pluszu albo kompleksy 50 witamin  w tabletce jak witamina c i myśli że to zapewni jej wszystko co potrzeba.