Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Redakcja (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=61)
+--- Dział: Strefa wywiadów (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=62)
+--- Wątek: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem (/showthread.php?tid=3488)

Strony: 1 2 3


Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - Twilight Sparkle - 29.02.2024

[Obrazek: rzou.png]

W dzisiejszym wydaniu świata dopalaczy gościmy wyjątkowego gościa. Jedyny taki ekspert od racjonalnego zażywania stimów - Epsiakos

🖋 Witam pana. Dziękuję że zgodził się pan udzielić wywiadu dla naszego skromnego pisma. Słyszałam że jest pan miłośnikiem szybkich proszków.

💊 Witam serdecznie, na wstępie chciałbym podziękować za możliwosc udzielenia wywiadu i podzielenia się tym co wiem.
Nie ukrywam zaskoczenia jako ze na forum jestem krótko, czuje się zaszczycony szczerze mówiąc
Mam nadzieje ze poprzez racjonalne zażywanie nie mówimy tutaj o dawkowaniu ?

🖋 Jak to się stało że postanowił pan rozpocząć badania nad chińską chemią nie do spożycia?

💊 Co do jak to ujęłaś "chińskiej chemii" zaczęło się to jakoś chyba 3 miesiące przed służbą zasadnicza, znajomy który przed Liceum się przeniósł na wyspy przyjechał akurat na wakacje w czerwcu z 4mmc.
Z początku byłem nastawiony sceptycznie jako iż rok wcześniej pierwszy raz próbowałem wtedy naszej krajówki i zapach mnie tak odrzucał ze zabawa nie była na poziomie. Chyba większość ludzi zaczynało przygodę z RC od 4mmc jeżeli mówimy o tamtych latach.
Na moje ulubione stymulanty natrafiłem jeszcze przed służba zawodowa, jako ze zaczęły nagle wyrastać w wielu miejscach w warszawie smar shopy to policja zaczęła się tym interesować i na jedna z wojskowych uczelni wpłynęło pismo ze chcą zrobić inspekcje.
Wiadomo uczelnia wojskowa, jak cos by wyszło pójdzie szum medialny wiec dostali pismo zwrotne ze my się tym zajmiemy, trochę śmieszne bo szczerze mówiąc ? Nie nasza specjalizacja no ale góra karze my robimy, wiec wzięliśmy naszego kochanego Psiaka który był przeszkolony do znajdywania ludzi i lądunków wybuchowych i pojechaliśmy na WAT.
I się zaczęło, wszyscy wystraszeni bo żetony wpadły, jak powiedzieliśmy w jakim celu mówiąc ze jak sami przyniosą jeżeli cos maja to unikną poważnych konsekwencji. Szczerze wątpiliśmy ze co kolwiek trafimy a powiem ci było tego... dużo a to tylko jeden budynek mieszkalny, chyba jakoś ponad 200g ?
Zabraliśmy i pojechaliśmy do nas, pokazujemy naszemu wodzowi, jako ze ja byłem odpowiedzialny za przeliczenie itp. to melduje 200g, słyszę nagle 150 i zmalało do 10.
W raport poszło 10 a 190g się rozpłynęło, wtedy właśnie dowiedziałem się tez ze na mojej kompanii nie było osób które nie zażywały czegoś, tak właśnie mi wpadł w ręce hexedron.

🖋Jaki był pański rekordowy maraton?

💊 Mój najdłuższy maraton nie będzie imponujący z prostego powodu, nie lubię marnotrawić.
Max to był 4.5 dnia, jak już mi z nosa się wysypywało a działanie było znikome uznawałem ze to koniec. Standardowo do max 3 dni siedziałem ale to tylko na Hexenie, na ta chwile nie znalazłem substancji na której można tak długo lecieć żeby było fajnie

🖋Jak pan trafił na nasze forum?

💊 Na forum trafiłem - uwaga uwaga - wpisując hexen w wyszukiwarkę XD i wyskoczył mi blog, potem już po nitce do kłębka i tak o to jestem.
Generalnie na dopalamy zaczynałem ale jako mało aktywny użytkownik a na dopku chyba 70postow w 4 lata, generalnie jak człowiek czegoś dalej szuka znaczy ze cos mu nie odpowiadało. Nie lubię obłudy i jawnego ściemniania, a tam niestety tak jest tylko trochę za późno się zorientowałem.

🖋 Wracając do racjonalnego dawkowania. Czy chciałby pan rozwinąć? Chodzi o dawkowanie ale również radzenie sobie z substancją i zachowywaniem się w cywilizowany sposób. Może jakieś rady dla użytkowników którym odbija przysłowiowa palma w starciu ze stymulantami

💊 Powiem tak bo w sumie sam źle wybrzmiałem, jak robię sobie "poligon" to wtedy dawki potrafią być wręcz skandaliczne duże zaznaczam że wszystko dzieje się stopnionowo, ale dzięki temu pisząc recenzje potrafię innym przekazać że  ta i ta dawka jest maksymalna dla standardowego użytkownika i zwiększanie dawki nie podbije wyżej stanu już.
Większość stimow obecnie na rynku ma swój górny limit jak np. Nep gdzie po zbliżeniu się do 100mg na raz nie uraczyłem nic więcej, a było to po drugim podejściu.
Co do zachowywania się i radzenia sobie ze stimami to tutaj będzie trudniej.
Ogólnie moja rada od serca, wszystko zależy od głowy więc jeżeli macie tendencje do wykręcania sobie dziwnych rzeczy jak się sami bawicie typu "bije mi szybciej serce" czy "wszyscy wiedzą że brałem" i tym podobne rzeczy to zalecał bym odpuścić albo jak już to z osobą która jest doświadczona i tak napomknę z tym sercem bo wiele razy o tym czytałem u nas na forum, to jest część fazy i musicie się z tym pogodzić
Z zachowywaniem się to też niestety od nas zależy, i to czy głowa jest zwyczajnie silna. Po stimach zawsze jest słowotok, otwarty umysł a reszta zależne od użytkownika. Najważniejsze to nie bać się, nie przesadzać z dawkowaniem.
U nas na forum jest mnóstwo ludzi którzy są obeznani w stimach np Kot kreskowy czy Czesławo którzy zawsze jak piszą recke to podają maxymalna wartość dla nowego, ja również parę recek pisałem więc też jest w których opisywałem jaka jest maxymalna dawka która daje pożądany efekt.

🖋 Właśnie mityczny hexen. Te czasy już nie wrócą czy może jest jakaś nadzieja dla miłośników tego odczynnika?

💊 Czemu mityczny? Przecież istniał.
Powiem tak, nadzieja zawsze jest zwłaszcza jak się popatrzy poza nasze podwórko to nieśmiale zaczyna się pojawiać u legitnych V na darkwebie.
Czekamy też na pozytywne info od ducha że ma na stanie i można zamawiać, ale ostatnio trochę się zaskoczyłem czym innym A dokładniej analogiem hexa od Patrona.
Do tej pory 3 razy go brałem w nagrodach, pierwszej odkąd kwalifikowałem się na nagrodę za posty i ten recenzowalem.
Drugi jakoś na początku grudnia wziąłem dla znajomego no ale spróbować trzeba było bo chociaż przypominać zaczęło henia no ale dalej to nie było to.
No i tu jesteśmy przy trzecim podejściu i generalnie bardzo miło się zaskoczyłem, ten poza unikalny rushem hexenowym miał wszystko.
Nie było jak w poprzednich wydaniach raz chęci do działania, raz słowotoku itp., tutaj bylo tak jak powinno być.
Owszem trochę odstawał mocą od poprzednich i bardzo szybko schodzi (według mnie wada) ale jak na analoga bardzo pozytywne zaskoczenie.
Jeżeli dopracują przepis i będzie działał jak teraz to można się tym uraczyć, nie jest to hexen OG ale ten sort jest bliższy oryginalu niż poprzedni.
Nie zmienia to faktu czekamy na info od Ghosta.

🖋 Co sądzi pan o alkoholu? Czy możemy stawiać go na równi z innymi używkami?

💊 Co sądzę o alkoholu, wszystko jest dla ludzi tylko trzeba podchodzić z głową do tego a nie z zakąska jak mój dowódca często mawiał.
Jeżeli o mnie mowa, wolę nie pić no chyba że na weselu ale też symbolicznie.
Jakoś nigdy nie przepadałem za alkoholem, nie lubię też stanu na drugi dzień.
Parę razy zmixowalem mocniejszy temat z grubszym alko, nie polecam.
Moim zdaniem alkohol jest gorszy od reszty używek, agresja po alkoholu nie jest rzadkością a samo podejmowanie decyzji po alkoholu często kończy się albo kacem moralnym no bądź dużo gorzej, ale tutaj też generalizuje i mogło to wybrzmieć jakby po RC nie zdarzały się takie przypadki.

🖋 Jak lubi pan spędzać wolny czas?

💊 Oddając się jednemu z moich hobby, jednym z nich jest granie w strategie czasu rzeczywistego jak i turowe oraz tzw. sim buildery w których budujemy i zarządzamy np. parkiem Rozrywki.
Jestem od najmłodszych lat wielkim fanem serii Jurassic Park i ostatnio głównie to zajmuje mój czas.
Drugim hobby od jakiś 20 lat jest zbieranie, granie i malowanie figurek z serii Warhammer oraz tworzenie makiet czy też plansz pod klasyczne gry RPG no ale tutaj potrzeba miejsca którego na obecną chwilę brakuje.
Jakieś 3 lata temu mniejszej bryły sprzedawałem na olx i całkiem spory popyt był.
Można się przy tym wyciszyć i bardzo dobrze działa na głowę.
Pod wpływem tez się temu oddaje, najgorzej było tylko powtórzyć to samo na trzeźwo, kiedyś chciałem uzyskać idealny odcień malując płaszcz na figurce ale nic mi nie pasowało i stwierdziłem że odpuszczę aż taki detal.
Następnego dnia pod wpływem nie dość że uzyskałem odcień to jeszcze idealnie podłoże na podstawce zrobiłem. Do dziś nie jestem w stanie tego zreplikowac używając tych samych materiałów.

🖋 Jeśli miałby pan wybrać jedną substancję która na zawsze zniknie z powierzchni ziemi to co to będzie?

💊 Nie usuwał bym nic ani nie zakazywał.
Lepiej edukować prawda?
Każdy ma swoją truciznę

🖋 Co sądzi pan o konkurencyjnych forach?

💊 O rany to pytanie.
Co sądzę ? Z jednej strony konkurencja, nawet tak zakłamana i taka narracją której by się Łukaszenko nie powstydził dla nas jest dobra, spieszę wyjaśnić.
Podnosi się jakość tak vendorow wraz z ich asortymentem nie mówiąc o kontakcie z klientem, poziom merytoryczny postów użytkowników jest dużo wyższy niż u konkurencji a teraz do meritum pytania.
Byłem na dopku chyba łącznie 3 lata, mało aktywny byłem ale jak zamówiłem to recka wpadała.
Otoczka jaka tam panuje już, wtedy wydawała mi się dość dziwna no ale jako że mało się udzielałem poza reckami to jakoś mnie to nie ruszało.
Jakoś bliżej zacząłem się przyglądać po aferze z Escobarem i w jakim stylu zostało to przekazane do opinii użytkowników forum.
Po 3 zamówieniu od jednego ze sklepów a w sumie dla mnie osobiście drugiego zaczęło jak w samochodzie wywalać wszystkie możliwe kontrolki, mam całkiem dobra pamięć zwłaszcza do detali a pan S. Przytoczył w poście który oczerniał Esco jedna substancje po której jednemu użytkownikowi pojawiły się efekty uboczne, oczywiście S ze swoją narracją że była by przecież recka o tym - gówno prawda miałem te same efekty uboczne, mówię tutaj o stanie fizycznym i moja recka nie przeszla a mało tego dostałem Warna.
A tak jeszcze dodam śmieszna sprawę, w styczniu do mnie ChemC napisali maila czy nie chce pracować dla nich jako pakowacz..
O zielonych się dowiedziałem już tutaj więc opinii nie mam o nich, ale słyszałem że to ci sami więc co sądzę ? Są potrzebni na swój sposób ale gardzę nimi, z uwagi na chciwość i to jak użytkownikami sterują za sample.

🖋 Jak udało się panu osiągnąć reputację nieskalaną ani jednym minusem na naszym forum?

💊 Tak szczerze to naprawdę ciężko mi powiedzieć.
Staram się zawsze wnieść coś do rozmowy i jak czegoś nie wiem, to albo się dowiem albo jak temat jest kompletnie poza moim spektrum wiedzy/doświadczenia to pomijam.
Jestem osobą bezkonfliktową z natury, nie obrażam innych użytkowników.
Nie musimy się lubić ale do każdego podchodzę tak jak ja bym chciał być traktowany. Z szacunkiem do rozmówcy, choćby zachowywała się jak małpa, jak idzie w złym kierunku to najlepsze jest angielskie wyjście, jak ktoś twierdzi że 2+2 = 5 to zwyczajnie należy odpuścić, każdy ma prawo do swojej opinii a jak woli być w błędzie to nic na siłę, wszystko młotkiem.

🖋 Gdyby mógłby się pan cofnąć w czasie to jaki rok by pan wybrał i dlaczego?

💊 Jedna do wyboru to stanowczo za mało ale niech będzie - 2016 to był dobry rok, wszystko było na dobrym torze ale były i błędy które uczą pokory.
Zostawił bym wszystko jak było, było by to jak oglądanie ulubionego filmu czy serialu któryś raz z rzędu

🖋 Czy polskie prawo dotyczące rc powinno zostać zaostrzone czy złagodzone?

💊 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, moim zadaniem powinno się edukować zamiast karać a np. zdaniem pani Grażynki która co tydzień wlewa w siebie duże ilości wódki przy czym jest agresywna i toczy awantury, narkotyki czy DOPALACZE to największe zło i śmierć na telefon.
Jakby edukowali i były podobne restrykcje odnośnie zakupu jak ze zwykłym piwem to sądzę że nie było by tyle szumu medialnego jaki był w latach smartshopow, ale cholera wie może i nic by to nie dało.
Zwłaszcza jak człowiek czasem poczyta nawet u nas na forum asów którzy mając styczność z czymś nowym podchodzą do tego jak do zwykłego chlora.
Do sedna - nie mi to oceniać bo sam się w to bawię ale tak szczerze to zbyt surowe, niestety smutni panowie często podejmują decyzję że ujmę to tak - z dupy.
Miałem z nimi bardzo dużo do czynienia jak byłem zawodowym, między innymi mieszane patrole które na rok znikły bo zasadnicza służba się skończyła żeby wrócić bo podobno "obywatele czują się pewniej" i to akurat jest oficjalny powód razem z dyrektywa prosto ze sztabu generalnego.

🖋 Co poza stymulantami przypadło panu do gustu?

💊 To zależy jak grupujemy, dla mnie stymulanty to np Hex, alfy, mdphp i reszta stricte mocnych stimow do których nie wliczam np. MMC czy cmckow.
Pierwsza z RC był 4mmc ale to taka toksyczna relacja była, poza stimami to moja pierwsza ulubiona substancja - 3mmc.

🖋 Czy chciałby udzielić pan jakiś rad naszym użytkownikom na temat zachowania dobrego zdrowia i kondycji zarówno fizycznej jak i psychicznej?

💊 Jeżeli użytkownicy będą chcieli to nick znają więc mogą pisać, tym co wiem podzielę się ale tak ogólnikowo to na bank więcej ruchu zalecam i między zabawa dłuższe przerwy na regenerację oraz odpowiednie nawadnianie z prawidłowym odżywianiem się.
A co do zdrowia psychicznego to ciężko coś doradzić zwłaszcza jak się nie jest lekarzem w tej dziedzinie i wiedza jest znikoma, ja przed wojskiem byłem całkiem inna osoba i moment wcielenia oraz pierwsze dwa miesiące były szokiem dla mnie i moich zwyczajów. Powiem inaczej, zresetowali mnie przez pierwsze miesiące do ustawień fabrycznych a reszta przyszła z czasem aż zmieniła się w rutynę.
Potem przyszły misje ale znów zbaczam z tematu.
Jak bierzecie to skupcie się na pozytywnym kopie jaki daje wam substancja, wszystko siedzi w waszej głowie i tylko tam.
Albo musicie poukładać sobie głowę, albo odpocząć bądź zrezygnować z tej Rozrywki.

🖋 Może chciałby pan przytoczyć nam jakąś ciekawą historię albo anegdotę związaną ze służbą?

💊 Podczas służby czy to zasadniczej czy zawodowej było pełno śmiesznych rzeczy, ale to co śmieszy żołnierza rzadko śmieszy ludzi spoza tej grupy.
Ja bym odpuścił ale jak pani redaktor chce to mogę przytoczyć.

🖋 W sumie to brzmi ciekawie i jeśli mogę poprosić o rozwinięcie to myślę że nasi czytelnicy również chętnie przeczytają.

💊 Nie ma sprawy, przytoczę dwie sytuacje.
Jedna to klasyka z repertuaru żartów woskowych.
Jako starszy szeregowy już zauważyłem że młodzi się zwyczajnie "nudzą" a żołnierz nie może się nudzić więc kazałem im pojax do dyżurnego żeby pobrali klucz od placu apelowego i za godzinę robimy wymarsz na musztrę.
Przez godzinę jak pszczoły w ulu latał razem z całą swoją drużyną a na koniec musiał mi zameldować że nie wykonał zadania. Dla starych w wojsku nie lada zabawa bo większość z nas przez to przechodziła bądź podobne głupie żarty.

🖋 Eeee... plac nie był zamykany na klucz? XD

💊 Plac apelowy to zwykła przestrzeń przed sztabem
Jak np. boisko szkolne na terenie szkoły.

🖋 Czyli to taki ekwiwalent wysłania praktykanta w warsztacie po klucz wiolinowy?

💊 Zgadza się.

🖋 Masz więcej takich historii?

💊 Druga sytuacja była na misji z ramienia ONZ, zwykła pokojowa gdzie my jako żandarmeria pilnowaliśmy porządku dnia i upewnialiśmy się że nasi nic nie odstawiają w sensie traktorzyści (zielone berety), no to generalnie dzień przed powrotem po wypiciu paru głębszych stwierdziliśmy z dowódca drużyny ze nudna ta cała misja była i w sumie nawet w pamięci na długo nie zostanie, i wtedy był on. Człowiek najbardziej trzymający się regulaminów no wzór żołnierz jeżeli mówimy o tym jak się prezentował fizycznie oraz podczas pełnienia obowiązków, wpada na wartownię i mówi żebyśmy poszli z nim on nam coś pokaże.
On też pił żeby nie było zwyczajnie zniknął nam z radaru ale do sedna, nazwijmy to tak zarekwirował bo nie ukradł przecież, śmieciarkę która była na bazie i która nasi wywozili śmieci na zsyp cywilny.
Generalnie jeździliśmy sobie po bazie zachowując się jak zwykle małpy, efekt końcowy był taki że żaden z nas nie zajrzał czy jest pełna i nawet nie zwrócił uwagi na to że lata coś wokół no i ostatniego dnia na kacu zbieraliśmy wszystkie śmieci które się rozsypały po bazie, tak z 1/3 kontenera się wysypało, tak z 6h zbieraliśmy. Dobrze że to była mała śmieciarka, oczywiście reprymenda pisemna wysłana do wodza i wbita w rozkaz na bazie.
Trochę człowiek się martwił tym co będzie już w Warszawie ale nasz dowódca się z nas tylko śmiał, no bo nikomu się nic nie stało przecież więc o co chodzi , to już nie można trochę życia wnieść? Genialne pomysły nie szeregowych, lecz już podoficerów młodszych i starszych. Piękny przykład daliśmy wtedy, miło wspominam
To z takich wartych uwagi dla normalnej osoby
Były gorsze odpały
XD

🖋 Czy zabawa była warta sprzątania? XD

💊 Przynajmniej coś się działo i zapadło w pamięci więc chyba tak
no i jeździłem smieciarką.

🖋 gorsze odpały? Akcja ze śmieciarką brzmi naprawdę grubo. Boję się spytać co to mogło być ale nasi czytelnicy na pewno nie wybaczyli by mi jakbym nie spytała.

💊 To jeszcze nic, czy grubo było ? Mało profesjonalnie ale śmiesznie, przynajmniej według nas.
Np. kazanie młodemu żołnierzowi złapanie za lufę od karabinu maszynowego jak byliśmy na strzelaniu, PK miała to do siebie że bardzo szybko grzała się lufa często do czerwoności.
Akurat wtedy nie dość że w zimę to było to jeszcze dobrze się zgrzala i było widać że dotknięcie skończy się złe, nie był to najbystrzejszy z młodych.
Broń mu skakała bo źle trzymał, wiec rada starszego poborem - złap za lufe.
Tak dotknął, tak poparzył się.
Resztę już sobie daruję, humor wojskowy jest bardzo specyficzny i to co nas śmieszyło źle jest postrzegane w cywilu
Można to porównać do jednego ze starszych memów "mam jeszcze z osłem" "kurwa obrzydliwe, pokaż"

🖋 Takie żarty mogą wydawać się okrutne ale myślę że to w pewnym stopniu ważna lekcja. Żołnierz co nie myśli nie pożyje zbyt długo na polu walki. Chyba lepiej żeby nauczył się używać zdrowego rozsądku w lekko nieprzyjemny sposób niż potem zginąć w głupi. Też tak uważasz?

💊 Zgadzam się, ten delikwent po 3 miesiącach wyszedł do cywila. Bylo ewidentnie widać ze lufa paruje prawie czerwona a osoba która mu tak mądrze powiedziała była zwykłym szwejem jak on tyle ze już dłużej w służbie, wiec nie ma tu mowy o żadnym rozkazie tez, no ale tak było kiedyś nawet w żandarmerii
No ale też mimo iż człowiek musiał spoważnieć bo wojsko i że w żandarmerii do której w sumie dostać się wtedy było ciężko, mimo że czasami musieli właśnie kogoś dopchnąć żeby stan osobowy się zgadzał to wtedy jeszcze młodzi w większości byliśmy i pomysły jeszcze głupsze
Generalnie na pierwszej i ostatniej misji na których byłem nie było miejsca ani nawet czasu na bzdury. Ogólnie już po trzecim wyjeździe zwyczajnie spoważniałem.

🖋 A dużo ludzi co myślało że są chojrakami odpada z woja?

💊 Dużo.

🖋 Co zazwyczaj przerasta ludzi którzy marzyli o byciu żołnierzem ale rzeczywistość okazała się brutalna?

💊 Przede wszystkim ze to nie jest praca w wymiarze 8 godzinnym
jak jest rozkaz wyjazdu, jedziesz
i w sumie tak naprawdę szkolenie podstawowe
bo tam "krzyczą"
i chyba odpowiedzialność jaka przypada podczas służby

🖋 Jak duża jest presja psychiczna? I czy Fala istnieje czy to miejska legenda?

💊 Ale tutaj mam na myśli jednostki zbliżone do moich, czyli liniowych gdzie są pewne cele które trzeba realizować i spoczywa duża odpowiedzialność nawet w czasie pokoju na danej jednostce.

🖋 Powiem szczerze nie znam się na woju a opowieści pijanych wujków jak to było za komuny to złe źródło informacji

💊 Zależy od jednostki, ja jestem tzw. Staluchem czyli u nas nie było podziału na koty, vickow i dziadków. Wiadomo kadra luzowala tym co mieli bliżej do cywila ale ogólnie każdy był równy u nas.
Ale np. w samej Warszawie jak już uznali mnie za zadowalająco nauczonego to jeździłem po jednostkach z testami na dragi to cytadela czy też KRWP , no tam była fala
Sama fala wzięła się z Rosji ogólnie.

🖋 Gorąco dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi na moje pytania. Dowiedzieliśmy się dzisiaj niesamowicie dużo ciekawych rzeczy, Nawet więcej niż pierwotnie planowałam spytać, jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam również naszych czytelników. Życzę miłej lektury.



Dodatkowo chciałaqm podziękować użytkownikowi horsii za wykonanie okładki ❤️❤️❤️



RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - Epsiakos - 29.02.2024

Ta okładka jest mistrzowska XD


RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - Twilight Sparkle - 29.02.2024

Trzeba przyznać Horsiakowi że się postarał.


RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - kot_kreskowy - 29.02.2024

Baczność koty Podobno kultowa
Epsiakos Melduj mi tu zaraz gdzie są klucze do śmieciarki😂

Bardzo ciekawy wywiad, na początku trochę się przeciągało i zaczęło wiać nudą(za dużo o dragach - porada na przyszłość) ale potem nabrało już odpowiedniego tempa.
Epsiakos to bardzo ciekawa osoba i czuje trochę niedosyt. 
Ale sam wywiad super👍
@"Twilight Sparkle" , Epsiakos  dobra robota💪
horsii okładka to jest kurwa HIT  Podobno kultowa
Czekam na wincyj.


RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - Biały Miś - 29.02.2024

mistrzostwo  Big Grin


RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - kot_kreskowy - 29.02.2024

SAMARKI W MORO😂😂😂😂
NO KURWA NIE WYTRZYMAM 😂😂😂


RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - horsii - 29.02.2024

Zajebisty wywiad. A okładka taka sobie.


RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - Twilight Sparkle - 01.03.2024

Oj już nie bądź taki skromny koniku


RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - Epsiakos - 01.03.2024

Trzeba poprosić któregoś vendora o wprowadzenie samarek moro, jak każdy wie żołnierza w moro nie widać więc pisarskie samarek nie zobaczą xD


RE: Degustujemy grochówkę w wojsku czyli wywiad z Epsiakosem - Lifeisbrutal - 01.03.2024

Wywiad perfect 👌 nawet nie pomyślałem, że będzie to Epsiakos myślałem w innym kierunku. Co nie zmienia faktu, że wywiad naprawdę dobry 😎
Brawo dla prowadzących i Epsiakos