Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Porycie z popier...eniem - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Trip raporty (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=21)
+--- Wątek: Porycie z popier...eniem (/showthread.php?tid=3650)



Porycie z popier...eniem - Diabeuu666 - 16.04.2024

Odrazu przepraszam za błędy w pisowni. Starałem się poprawiać ale mogłem coś przeoczyć jeszcze.
To stare tripy..ten może też z roku  2018

Kolejne podejście i kolejna dzika psychoza. Poryta bardzo w ciul. I brak benzo...
Nie spodzialem się takiego czegos.
Lecz ta akcja dala mi powaznego kopa w potylice.
Odbijam.od wszelkich RC i to na dłużej jesli nie nia stałe. Pierdole to.
A więc tak
Kolo 12 poszedl sniffem NEH
Kilka raj
Zeszło
Poznań poszło 3 cec i na końcu 3cmc
Po 1 raji.
Faza ledwo co.ale.psychoza juz niezla.
Jakoś to ogarnalem
Uspokoilem się i wypiłem 4 bro
Na koniec miala być valeriana + melatonina i mj na sen
Ale coś mnie podkusilo po tych bro na alfe.
A więc ok to przywale tylko jedna raje. Zejdzie i potem zaplanowany nasenny etap.
To.przywaliLem. jako że dobrze się czułem fużyczenie i psychicznie pełen luz.
Poszło około 100mg alfy sniffem
Szybkie wejście 10sek. i już pierwsze efekty.
Rozkręcilo sie szybko. Wiec zaraż byla pełna moc. .
I było fajnie..nie za mocno i nie za słabo.
Było ok
Posiedzialem tak sobie dobre 2h
Poczułem się trochę senny. Wcześniej nie przespane, noce.
Dziś od rana prawie jakieś RC.
Ok poczułem. Się na tyle senny ze postanowiłem się położyć bez pomocy.
Słyszałem. .juz jakieś szepty i rozmowy na moj temat nie zbyt mile i nie chciało mi się tego juz sluchac.
Zgasilem światło i kładę sie do lozka.
Godzina 1 w nocy

Zaczęło się

Słyszę bicie serca ale nie moje. Jakby dobiegajaAce z zewnątrz i głosy które staraja się mi wkręcić tachykrdie i jakieś inne pierdoly na temat mojego serca. Ze eksploduje zaraz. Wybuchnie. Stan przed zawalony. Cis tyle ityle i rosnie.
Masakra. Stara spiewka..jak.to wkurwia!
Ale kamienna twarz i udaje że mam.to w dupie
Glosy:
Taaa nie udawaj ze masz to w dupie. Wiemy ze się przejmujesz. Nie ukryjesz tego.
Dlaczego wziales teraz gleboki oddech??
TszsSzszz! Klopotu z oddychaniem ma..
Dzwoncie po karetke!
Umiera
Itd itp

Gadka bez sensu i bez końca.
Kurwa!!

Po chwili czuje wypustke pod zebrami. Odrazu mózg odebrał to jako czyjąś rękę. Ktoś jest pod łóżkiem i przykłada coś od spodu.
Jest to nie możliwe bo po pierwsze łóżko ma tylko miejsc na pościel i naprawe nie ma.go tam.dużo
A dwa łóżko ma.material gąbkę i jakieś sprężyny także nie.ma.takiej mozliwosci żebym czuł. To co czuje i mogło by to być realNe. ..
Ale mimo wszystko nie byłem w stanie tej myśli odrzucić. I przyjąć logicznego wytlumaczenia.
Także nagle ta wypustka okazała się być paralizatorem
ZaczeLem również słyszeć wyładowania.... taki dźwięk jak prąd wydaje na słupach wysokiego napięcia albo właśnie paralizator coś podobnego.
Coraz głośniej i glosniej
Im bardziej paralizator mnie uwieralw zebra i bardziej był docisku tym odgłos prądu był głośniejszy. Jedno nakręcało drugie
A w miedzyczasie głosy :
- przeżyje?
- nie wiem
- jaka moc?
- 10000V
- wytrzyma jego serce?
- nie wiem.
- no ok trudno. Przyjebaj mu
- przypierdolmu. Chce widziec jak zdycha.
Itp

W końcu już nie wytrzymałem.
Kurwa fuck..chujowy film się wkręca. Juz się wkrecil
Wstaje z łóżka.
Z podlogi juz w gotowości igły kwantowe.
Niby policja o wszytskim wie i ma specjalny program do zwalczania alfiarzy. Jakieś urządzenie wymyślono. Ze gdy masz psychoze to oni dostają się do twojego mózgu i są w stanie za pomocą tego urządzenia sterować mocą bad tripa jAK i mogarnąć pokierować całą fazę wedle uznAnia.
Zaczęła się walka.
Melatonina i waleriana wzięta ale zero efektu. Poprawione i nadal nic.
Bitu nie pale.bo może mi bardziej teraz zaszkodzic niż pomoc.
Ok chuj mam.przejebane
Musze wytrzymać
Wysiedizaem prawie do 3 w domu
W końcu ubralem sie i wyszedłem sie przejsc.
Im dalej bylem od domu tym.głosy cichly bo wszystkie dobiegły jakby przez megafony z mojego domu!
Za budynkami prawie ich nie slyszaLem ale gdy tylko była luka między jednym.a drugim budynkiem to głosy były wyraźniejsze i głośniejsze.
Cały czas tez czułem jakieś połączenie niewidzialne z moim.domem. im dalej szedłem tym bardziej slablem.
Po chwili poczułem uklucia na szyji i poczułem to co w lozku. I zacząłem odczuwać ucisk pod nerkami z lewej str. jakby ktoś za mną szedł i przyłożył mi coś do pleców.
I tak szedłem z tym czując to jako realNe
Czułem się ciągle skanowany jakby w moim domu było zamontowane jakieś urządzenie monitorujace każdy moj ruch i to gdzie akurat jestem. I ciagle głosy.
Co?

Nie słabnie nie?
Masz zawieche
Zawiesiles się
Już tak ci zostanie
Wyobraź to sobie!!
Każdego dnia tak już....
Bylem poważnie przerazony ale starałem się zachować zimną krew i szukać w glowie wyjścia z sytuacji.
W końcu glosy:
Wyrzuć do kibla wszytko co masz
Inaczej nie puści faza. Nie pozwolimy juz tym razem na to.
Wykonczymy cie.
Tak.to trwało do godziny 4

W końcu wyjebalem. W.kibel wszystko.
I o dziwo pół h po tym zaczelo.puszzcac i to tak szybko ze kolo 5 miałem już luz i pełna kontrolę uuuffff

Ja wIem ze to wszystko tylko w glowie się dzieje.
Ale wgl co za mechanizm mój mózg wymyślil i działa mimo że później żałowalem ze tyle towaru poszlo w kibel.
Ale.wiem ze gdybym tego nie zrobił to faza trwala by o wiele dłużej i tez by pewnie w końcu puscila ale uwierzcie ze wtedy musiałem tak zrobić i myśleć tylko o.sobie.
Panika cisnienie w chuj
Serce waliło jak młot
Naprawde juz sie obawiałem o swoje zdrowie nie mówiąc już o całej chorej otoczce bad tripa i stanu psychicznego w jakim się znalazlem.
Wtedy ododałbym wiele by całe to gowno Nie trwało juz ani minuty dłużej....
Chore gówno!


RE: Porycie z popier...eniem - ZmiataZplanszy - 16.04.2024

To dobra pipe miałeś xD fajnie się to czyta możesz więcej swoich historii wrzucać


RE: Porycie z popier...eniem - kej9 - 16.04.2024

diabełek swoj chłop Big Grin


RE: Porycie z popier...eniem - monio - 14.05.2024

Już kilka razy miałem podobne shizy jak diabełek tyle materiału co do kibla poszło i też głosy mi mówiły wyżuć to i za każdym razem po takiej grubej akci obiecywałem sobie już nigdy   4 razy przesto w psjatryku lądowałem oczywiście sam tam poszedłem a raczej za rączkę z moją partnerka uważałem że za każdym razem mnie aresztują jakieś zjazdy po linie słyszałem jak się to opowiada to śmieszne ale przeżycie mega hujowe lek jak niewiem co prześwietlają Ci mózg skanują mieszkanie i kurwa jakiegoś terrorystę z ciebie robią wszystko te głosy urojenia


RE: Porycie z popier...eniem - Szaryno123 - 14.05.2024

Haha trip raport 10/10
Też miałem nie raz takie jazdy temat szedł do kibla