Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Prawo a używki (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach (/showthread.php?tid=3843) Strony:
1
2
|
Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - kot_kreskowy - 29.05.2024 Czyli nie zakładaj prochowca i sztucznego wąsa idąc po 5gram klefa RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - kurvvisko - 29.05.2024 Mnie się wydaje, że nie myślą, tylko wykonują rozkazy 💁 choć może zdarzy się jeden "porządny", co odpuści. RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - kot_kreskowy - 29.05.2024 kurvvisko Masz rację. Wydaje Ci się. Osobiście raz jeden jedyny w całej mojej karierze byłem "trzepany" i miałem dwójkę mefedronu. Po dłuższym dialogu z patrolem zostałem jedynie poproszony o wysypanie zawartości do kałuży i udanie sie do domu celem ogarnięcia Serio, nawet mnie nie spisali. Tylko trzeba mieć kurwa mózg, wykazać choć odrobinę skruchy i nie wyglądać jak pierwszy lepszy sebix z bramy. Ci z ulicy to mają wyjebane na takie groszki, trzeba być albo wulgarnym albo trafić na wyjątkowego służbistę żeby Cię powinęli za gram czegokolwiek. No chyba że to heroina albo inny fentanyl RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - Martin - 29.05.2024 No podejście bardzo słuszne moim zdaniem, nawet jeżeli obowiązujące przepisy są niezbyt przychylne, to warto liczyć na takie oddolne próby poprawienia sytuacji. RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - Epsiakos - 29.05.2024 Wydział zabójstw bądź Kryminalni którzy wiedzą że plecaki na komendzie będą awansować. A im się też nie chce pisać protokołu, bo to po służbie, zgłosic do oficera itp itd. A kazać wyrzucić muszą dla własnego bezpieczeństwa jakby ktoś nie daj Boże zobaczył. Nie każdy policjant to rasowy "pies", sporo ich poznałem podczas mieszanych patroli, z tymi normalnymi mam kontakt do dziś, przydatna rzecz, ale jeszcze nie korzystałem. Oni mają swoich jak to ich nazywali białe świry, wydział narko w którym stany na kwicie nigdy się nie zgadzają z faktycznymi xD tamci podobno sprawę będą kierować na 0.23 "suszu roślinnego" XD A wydział zabójstw to wporzadku chłopaki, popsute głowy wszyscy niestety i rozwodnicy a do tego alko i to co z magazynu zapieerdola "swirom" xD W zależności od wydziału, praca jak każda inna ale benefity trochę lepsze od cywilnego, a z kryminalnymi to loteria bo trafiaja się karierowicze. Eh piękne czasy zasadniczej wojskowej. P.s nam też się nigdy stan na magazynie nie zgadzał xD tyle że nas nie mial już kto sprawdzać RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - kurvvisko - 29.05.2024 kot_kreskowy ja zawsze jestem przyzwoity, nigdy się nie wyklócam, jestem miły i spokojny. Raz jak mnie złapali za przejście nie przez pasy to mówię pisz pan, oszczędzimy sobie straty czasu, jeszcze długi dzień przed nami, a ten zaczął sobie tak sprawdzać i mówi, że cud że jakiś taki spokojny typek im się trafił to puścił mnie wolno xd RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - KoneserTanichWin - 18.07.2024 Sam miałem raz jeden przypał kiedy kupowałem jeszcze "h2h", biegnąc na tramwaj w jednym z miast wojewódzkich szybko przeleciałem przez pasy na czerwonym bo inaczej bym miał 20 minut czekania. No i kurwa lodówa na sygnale się zatrzymuje centralnie przy mnie. Ja trochę stres oczywiście ale widzę że wysiadają młodzi patrolowcy - wszystko albo nic. Panowie mnie na wstępie pytają o dowód, każą zejść na bok i pytają gdzie mi tak spieszno że ryzykuję potrącenie to mówię chłopakom że biegłem na tramwaj bo mam przesiadkę w busa podmiejskiego i inaczej będę gnił na pętli prawie godzinę. Jeden z tym dowodem odszedł na bok, coś tam przez mikrofale gada a ja już mentalnie kurwa umieram rozmawiając z tym drugim i utrzymując kamienną twarz. Panowie na moje szczęście wykazali się zrozumieniem i nawet podrzucili na pętlę z tyłu lodówy gdzie miałem luksus siedząc samemu xD Ale mandat za przechodzenie na czerwonym kurwa dostałem, jebane 50zł za tyle stresu RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - Chochlik - 01.09.2024 Mi raz psy oddali maczany (3-4 worki), jak mnie złapali pod kamienicą jak jaram. Ja się wtedy rozryczałem z nerwów i w ogóle xD (rozsypane nerwy od uzależnienia maczanowego). Wciskałem kit że się leczę w tym samym mieście i mam wpadkę. Tacy dobrzy ludzie, a ja ich okłamałem jak ostatni ćpun RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - Kapustka - 28.09.2024 Mnie złapali z mniej niż 0,25 jedynie musiałem się tłumaczyć ale nikogo nie sprzedalem RE: Co policjanci myślą o drobnych ilosciach - KoneserTanichWin - 03.10.2024 Policjanci nie myślą, oni tylko robią statystyki |