Ta realizacja kryminalnych z Białołęki miała miejsce pod koniec czerwca br. Ze względu na to, że policjanci w trakcie tych działań zabezpieczyli znaczną ilość różnych substancji, Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ wszczęła śledztwo, w ramach którego zleciła przeprowadzenie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań chemicznych, by określić ich szczegółowy skład i wagę.

Przypomnijmy tę sprawę.

Kryminalni z komisariatu na Białołęce ustalili mężczyznę, który miał posiadać dużą ilość narkotyków. Do jego zatrzymania doszło w rejonie ulicy Zdziarskiej. Gdy nadszedł odpowiedni moment kryminalni skontrolowali 33-latka i jego auto. Znaleźli kilka foliowych woreczków z białą substancją, trzy telefony komórkowe i ponad 1500 złotych.

Policjanci zatrzymali mężczyznę i zabezpieczyli znalezione przedmioty. Następnie przejechali z 33-latkiem na Bielany do jego mieszkania i je przeszukali. W lodówce znaleźli kolejne woreczki z białą substancją i telefon komórkowy. Kryminalni ustalili, że mężczyzna ma też dwa inne auta. Z łatwością je odnaleźli. W schowku w renaulcie znaleźli słoik i torebki z żółtą substancją. Lexus został zholowany na teren komisariatu i tam poddany oględzinom. W środku kryminalni ujawnili ponad kilkaset woreczków z różnymi substancjami i przedmioty służące do porcjowania narkotyków - 1000 pustych woreczków foliowych i dwie wagi elektroniczne.