Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Dyskusje na luzie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? (/showthread.php?tid=4865)



stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - Venus - 11.11.2024

Niedawno zacząłem próbować Phenibut, żeby sprawdzić, czy to prawda, że ułatwia kontakty towarzyskie jak alkohol, ale nie jest to zauważalne. Próbowałem do 1 grama i nic. Chcę spróbować zwiększyć maksymalną dawkę do 2 gramów, ale to niszczy moje wnętrzności i kończy się spalaniem mnie od środka. Czy ktoś wie, czy istnieje sposób na użycie Phenibutu bez poparzenia się od środka?


RE: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - LOBO - 12.11.2024

Phenibut jest depresantem niczym GBL/BDO...z tym ze slabszy w dzialaniu, i wkrecajacy sie dluzej...zancznie dluzej...ale nie uswiadczylem palenia od srodka, testowalem w kaapsulkach...nie wiem jak Ty to robisz?

a moze to ten kret do ruy zazywasz ;-)

Apteczka młodego chemika:


[Obrazek: 1731424349135.jpg]


RE: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - Venus - 12.11.2024

Używam tego samego dostawcy co ty, ale w postaci HCl.
Myślę, że odkryłem problem.
Phenibut FAA to Phenibut w postaci wolnej od aminokwasów. Ma bardzo bliskie neutralne pH, ale HCl pali cię od środka. FAA jest mniej korozyjny.

Swoją drogą, niezła apteczka Podobno kultowa


RE: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - LOBO - 12.11.2024

Venus Dlatego też drogi kolego,  tylko największe kozackie crackheady mierzą się z FAA😁;-)


RE: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - Bogdan Boner - 15.11.2024

Ogólnie fenibut nie parzy bebechów, on po prostu rozpierdala zęby. Więc żeby nie sobie nie rozpuścić szkliwa unikamy kontaktu z zębami ale nie ma się co martwić że wypali Ci flaki bo w żołądku i tak masz kwas i to taki całkiem mocny. Kapsułki będą git.


RE: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - horsii - 16.11.2024

Venus  Phenibut po prostu jest kaustyczny  i nic z tym nie zrobisz, nieważne w jakiej go masz postaci. Czy FAA czy hcl. By the way FAA to inaczej phenibut freebase -  a nie wolny od aminokwasów. Phenibut sam w sobie jest aminokwasem, więc "Free amino acid" oznacza że jest to wolna zasada (free base) a nie jakaś sól - na przykład HCl.

 Pamiętam jak kiedyś zwymiotowalem po zjedzeniu 20 gramow Podobno kultowa Nie pamiętam juz czy to był chlorowodorek czy free. Tak czy inaczej phenibut to słabizna.

Rozejrzyj się za 4-fluorophenibutem. Jest lepszy od phenibutu pod każdym względem, absolutnie kazdym, phenibut przy nim to gówno. 
Tu masz wątek o 4f-phenibucie. https://dopal.org/showthread.php?tid=1957


RE: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - Lukas1985 - 16.11.2024

(12.11.2024, 21:30)Venus napisał(a): , ale HCl pali cię od środka. FAA jest mniej korozyjny.

?


RE: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - horsii - 16.11.2024

Lukas1985 chodzi mu zapewne o to, że dostaje po tym zgagi i go pali w bebechach. Taki urok phenibutu. Ja tam jadałem po 10-15 gramów i nic mnie nie bolało, ale może on już jest na tyle pokarany przez różną dziwną chemie gospodarczą, ze go pieką i dwa gramy.

Jak pakowanie go w kapsułki żelowe nie pomaga, to tak jak pisałem, 4f-phenibut - lepszy pod każdym względem. Mniejsze dawki, szybciej wchodzi, efekty są pełniejsze.


RE: stosować Phenibut bez poparzenia się od środka? - Venus - 16.11.2024

(16.11.2024, 16:52)horsii napisał(a): Venus  Phenibut po prostu jest kaustyczny  i nic z tym nie zrobisz, nieważne w jakiej go masz postaci. Czy FAA czy hcl. By the way FAA to inaczej phenibut freebase -  a nie wolny od aminokwasów. Phenibut sam w sobie jest aminokwasem, więc "Free amino acid" oznacza że jest to wolna zasada (free base) a nie jakaś sól - na przykład HCl.

 Pamiętam jak kiedyś zwymiotowalem po zjedzeniu 20 gramow Podobno kultowa Nie pamiętam juz czy to był chlorowodorek czy free. Tak czy inaczej phenibut to słabizna.

Rozejrzyj się za 4-fluorophenibutem. Jest lepszy od phenibutu pod każdym względem, absolutnie kazdym, phenibut przy nim to gówno. 
Tu masz wątek o 4f-phenibucie. https://dopal.org/showthread.php?tid=1957

Nie miałem pojęcia, że istnieje. Dziękuję bardzo, zajrzę! Wink