Dziękuję, że sprostowałeś. Jednak serio takie coś wyczytałem na Hajpku. Ogólnie MPA jest, a raczej kiedyś był dragiem dizajnerskim coś takiego, bo teoretycznie jest słaby, a WŁADZIA od k.nl który ponoć był na MPA kojarzę jako długo trzymająca, w uj dodającą poczucia Boskości 🤭sól. Ciekawe z czym to mieszali, bo gdzieś obiło się, że z kofeiną
CO DO TEMATU:
Przeszukałem wątek i nie wierzę, że nie napisałem jeszcze. PIWO. Kilka sztuk. Dwie, trzy butelki przed badaniem 3CMC swego czasu bardzo podnosiło doznania po chlorze. Nie wyobrażałem sobie walić ceemceka bez wcześniejszych browarków. I w trakcie, ale to z każdym kolejnym strzałem coraz mniej się chciało piwa. 😁

Bam może sprecyzujesz dla pewności w jakiej kolejności? 
Mnie osobiście alfa vapo nie porwała, ale to jak mniemam przez to, że nie umiałem nigdy vapować i w sumie jakby miało się skończyć tylko na vapowaniu, to dla komfortu psychicznego dopelnkilbym to nawet 3CMC. 

Jeśli to po spustoszeniach dokonanych w worze z alfą, to sam też bym na cisnienie po alfie wrzucił nawet 3CMC jak mniemam, nawet jeśli to nie miało, by sensu.

Ale też się zastanawiam Beeniepatu poza działaniem na serotoninę, 3CMC na coś jeszcze działa (mnie prawilne 3CMC euforyzuje, stymuluje, libidabidibizuje no... libido, speedzik itd. taki miks idealny wszystkiego), nie jest to 4CMC ani nic z tych rzeczy, czyli uważasz, że nic a nic to nie podziała po buchu alfy? 🤔

No właśnie do tego zmierzam, że może Bam mimo działania alfy odczuwa jednak ten dopaminowy Rush. 😇 (w minimalnym nawet stopniu)

Lub to co definiuje "poczucie szczęścia"... Ok czyli serotoninowe "szczęście" 3CMC ma się nijak do dopaminowego "szczęścia" ALFY PIHP. 😁
Zarówno serotonina, jak i dopamina są klasyfikowane jako hormony szczęścia i są w stanie zauważalnie wpływać na nasze samopoczucie oraz nastrój.
Czyli tak jakby... Człowiek na bani po wypiciu litra czystej solo chciał poprawić banię naparstkiem piwa? Teraz już rozumiem czaczę. 😎