Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC
Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - Wersja do druku

+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Zdrowie i detoks (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Wątek: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym (/showthread.php?tid=2279)

Strony: 1 2 3


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - Szaryno123 - 21.01.2024

wrócić do starych nawyków, oraz odpuścić ćpanie ofc. U mnie to gry na konsoli, komputerze pochłaniały mnie, trening na silowni  inny świat o którym mógłbym zapomnieć że ćpanie w ogóle istnieje 

Pozdro 600


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - Elvis Kreśle - 21.01.2024

Jak sie upadnie odpowiednio nisko będąc w miarę przyszłościowo myślącym człowiekiem to się samo odstawi albo ograniczy. Tylko nieudacznicy upadając milion razy na dno i tracąc wszystko lgna po raz milion pierwszy w bagno. Wszystko jest dla ludzi


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - Twilight Sparkle - 27.01.2024

Przyjacielu, nic się nigdy nikomu samo nie odstawiło. Co ty opowiadasz.


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - Lifeisbrutal - 28.01.2024

"Odstawiło" hahah odstawić to się jedynie może jak za dużo się nawąchasz i czorpka ci się włączy 😂


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - horsii - 28.01.2024

(21.01.2024, 10:59)Elvis Kreśle napisał(a): Jak sie upadnie odpowiednio nisko będąc w miarę przyszłościowo myślącym człowiekiem to się samo odstawi albo ograniczy. Tylko nieudacznicy upadając milion razy na dno i tracąc wszystko lgna po raz milion pierwszy w bagno. Wszystko jest dla ludzi

ćpuny leżące na chodnikach w philadelphii would like a word with you...


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - kodow - 28.01.2024

Myślę że Elvis Kreśle chodziło bardziej o to że odbić się można tylko od dna. Jeśli ktoś uzależniony, ale jeszcze jest na tyle zdyscyplinowy/zmotywowany że jego sytacja nie jest na tyle tragiczna, że staje się nie do wytrzymania - to nie podejmie się zmiany. W końcu ludzie nie zmieniają się dlatego że chcą, tylko dlatego że muszą Smile


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - Twilight Sparkle - 28.01.2024

To bardzo szkodliwy pogląd że odbić się można tylko od dna. Bo jak jeszcze jako tako funkcjonujesz i nie jesteś na dnie to nie opłaca się leczyć czy co? Wziąć się można za siebie NA KAŻDYM kurwa etapie życia. Nie trzeba się stoczyć totalnie do rynsztoka żeby podjąć decyzję o terapii. Nawet jak czujesz że jest tylko trochę nie tak możesz coś z tym zrobić nie trzeba czekać. To tak samo jakby mówić że raka to można leczyć dopiero jak pojawią się przerzuty.


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - Elvis Kreśle - 28.01.2024

Twilight Sparkle nie unoś się piękna zbyt ogólnikowo napisałem. Nie trzeba sięgnąć dna, żeby iść np na terapię. Można być teoretycznie ustawionym życiowo, a mieć problem.

horsii ćpuny w filadelfii to ci od fentanylu? I uważasz, że spośród nich nikt nigdy się nie podniósł życiowo? Sad


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - horsii - 28.01.2024

Elvis Kreśle Żeby tylko od fentanylu. Wpisz sobie na youtubie philadelphia kensington i zobacz co tam się dzieje. Tak, uważam że praktycznie nikt stamtąd sie nie podnosi, szczególnie jak fentanyl z ksylazyną kosztują tyle co nic, a im jeszcze rozdają strzykawki i wszystko inne. Po co ma sie podnosić jak wszystko ma prawie za darmo. Używki używkami ale absurdalne działania ich rady miasta i ogólnie urzędnikow tylko potęgują i pomnażają takie zachowania.


RE: Dyscyplina trzeźwości - czyli co robić, by być wytrwałym - Elvis Kreśle - 28.01.2024

Ok tani towar i darmowe strzykawki, ale nie wydaje mi się, żeby były to osoby szczęśliwe i zadowolone z tego jak żyją. Tu chyba nie chodzi już o wybór a o wypadnięcie w pułapkę uzależnienia i brak perspektyw. Ciekawi mnie czy poza strzykawkami ktoś myśli dawać tam jakąś minimalną pomoc (mam na myśli dawanie do świadomości, że istnieje jeszcze jakiś cień nadzieji) czy to już dla rządzących odpad społeczny który najlepiej odizolować i niech za przeproszeniem zdychają, ale z czystym sprzętem do ćpania