+- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org)
+-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Dyskusje na luzie (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? (/showthread.php?tid=3191)
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - Chochlik - 21.09.2024
Panowie, nie ma czegoś takiego w medycynie jak definitywny koniec ćpania choćbyście na głowie stanęli, no chyba że że zgon jak tu już pisali.
Jak się raz wjebiecie to szansa na nawrót jest ZAWSZE, nawet przy przygotowaniu wszystkich opcji ratunku na ostatni guzik.
Choć zdarzają się wyjątki od tej reguły, jakiś procent promila uzależnionych, które jedynie potwierdzają tę regułę xD
Co nie znaczy, że nie warto walczyć, bo każdy dzień trzeźwy to dzień na plus i dzień szczęśliwy.
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - Metykatykot - 21.09.2024
Tak jak mówisz Chochlik w tym ostatnim. Tutaj na screenie mamy żywy przykład z dziś
a Ty kocie następnym razem zanim sięgniesz po samarke może zastanów się, czy aby następny dzień nie będzie piękniejszy jak ją spuscisz w kiblu
![[Obrazek: IMG-20240921-210732.jpg]](https://i.ibb.co/HH7hqKp/IMG-20240921-210732.jpg)
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - kot_kreskowy - 21.09.2024
Yyyyy... To zależy co jest w środku tejże samarki.
Nepa nie oddam, nigdy😎
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - kot_kreskowy - 21.09.2024
(21.09.2024, 19:24)Chochlik napisał(a): Panowie, nie ma czegoś takiego w medycynie jak definitywny koniec ćpania choćbyście na głowie stanęli, no chyba że że zgon jak tu już pisali.
Ty to tak na serio?
Wiadomo, że uzależnienie zostaję z nami do końca życia, natomiast można z tym żyć, abstynencję utrzymywać latami i umrzeć abstynentem.
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - DarkSonia - 21.09.2024
choroba mojej mamy spowodowała to, że przestałam ćpać na prawie 4 miesiące więc to loteria ale wydaje mi się że ogólnie tragedia jakaś, która nas dotyka jest w stanie nam pomóc wyjść z tego szajsu
mama sie poczuła lepiej ma dobre wyniki to u mnie sie uruchomiło, mogę sobie posypać
trochę wkurwiona jestem sama na siebie ale co poradzę
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - smakosz - 21.09.2024
Musiała by jebnąć kometa w ziemie
a appokalipsa
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - kot_kreskowy - 21.09.2024
DarkSonia
Zrozumiałe, choroba kogoś bliskiego z automatu uruchamia w nas alarm i potrzebę bycia ciągle gotowym, jednocześnie jest to bardzo wyniszczające nas, to ciągłe napiecie...
No nie zazdroszczę...
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - Rweqerew333 - 22.03.2025
Myślę że tutaj potrzebna długa terapia i chęci leczenia.
Choć przydałby się jakiś motywator w tym wszystkim. Póki co jakoś nie mam zbytnio czegoś takiego.
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - Czeslawo - 22.03.2025
(08.01.2024, 10:06)hidden napisał(a): ja chce na nekrologu miec napis "przezyl lat x, ale co pozyl to jego"
Haha świetne ! Można by uznać, że jak się bawić to grubo, jak kończyć to z rozmachem.
RE: Abyś definitywnie przestał ćpać co by musi się takiego wydarzyć? - daniel776 - 23.03.2025
Szpitale,detoksu,zepsute relacje nic mnie nie ogarnęło.Dopiero kiedy sam stwierdziłem ze nie chce tego życia już to zostałem bardzo sporadycznym użytkownikiem.