Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - Wersja do druku +- Dopal.org - Forum Dyskusyjne o Używkach i RC (https://dopal.org) +-- Dział: Na temat używek (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Zdrowie i detoks (https://dopal.org/forumdisplay.php?fid=10) +--- Wątek: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? (/showthread.php?tid=3336) |
Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - Twilight Sparkle - 06.02.2024 Najlepiej z własnego doświadczenia jak porównojecie skutki nagłego odstawienia poszczególnych substancji. RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - Kajabuza - 06.02.2024 Benzo-skręt kilka razy miałem i to dziadostwo trudno mi opisać. Człowiek spać nie może przez co z dnia na dzień jest coraz bardziej zajechany, a mimo to i tak czuć pobudzenie nie dające spać. Kręcisz, się wiercisz w łóżku... Pomyśli ktoś, to zajmij czymś czas - Netflix, jakaś gra komputerowa? - a skąd. Nic nie jest interesujące. Na niczym się nie możesz skupić. Najdłuższy czas jaki dochodziłem do siebie po odstawionym bromazolamie, to około dwa tygodnie. Alko-skręt taki najgorszy to z kolei straszna potliwość, zimno, gorąco, zimno, gorąco, szlug za szlugiem, omamy słuchowe i przewrażliwienie jeśli chodzi o jakieś bodźce zewnętrzne. Bezpodstawny strach. Osłabienie fizyczne, ale psychiczne wystrzelenie. A no i "skręt" po nagłym, niespodziewanym rozstaniu z kimś kto kilka lat był obok, był częścią życia, a nagle kuśtykasz przez życie bez tego jednego, ale tak wiele zmieniającego to elementu 💔💔💔 Miłość jest piękna, ale odstawienie nagłe może zabić w człowieku pasję, zainteresowania, ambicje, cele, silną wolę i ducha walki 🙈🙉🙊 RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - SztywnyMisza - 06.02.2024 Najgorszy to chyba od opio i benzo ale takiego nie miałem ale czytając innych tak można wywnioskować. Ja miałem w swoim życiu tylko po Kanna to też przejebane spać i jeść nie mogłem przez prawie 2 tygodnie i pocilem się jak dziwka ogólnie strasznie słabe samopoczucie. RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - Ser Pleśniowy - 06.02.2024 Najgorszy to z kanna RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - Mef123 - 06.02.2024 Najgorsze jakie miałem to kanna i hexen przekurwiona zwała RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - hidden - 06.02.2024 benzoskret to najwieksze gowno, na glodzie telepalem sie caly, pocilem sie jak swinia, nie potrafilem sie wyslowic a ludzie mowili ze zrenice mam malenkie jakbym z opio schodzil. w dodatku nagle odstawienia konczyly sie kilkuktornie atakami drgawek/padaczkowymi RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - horsii - 06.02.2024 Najgorszy to ten niezapowiedziany... Nie żeby zapowiedziany byl jakiś przyjemniejszy, ale przynajmniej możesz sie mentalnie przygotować i jakoś tam w kwestii środków wspomagających. Nie ma to jak dowiedzieć się że za 6 godzin będziesz Co osoba to opinia. Zależy jak dotkliwego po czym kto przeżył. Zarówno kannabinoidów, szczególnie te ciężkie do złudzenia przypominają odstawienie opioidów. Benzodiazepiny też, ale w troche niższym stopniu zdaje mi się. Stopień dotkliwości też zależy od organizmu, widziałem ludzi których powykręcało po kilku dniach brania jednej-dwoch naprawdę rozsądnych, nieduzych dawek dziennie, inny po 2 tygodniach 24/7 benzo mode nie będzie narzekał na żadne poważniejsze objawy poza "ale bym zajebał". Ja przerabiałem kanna, benzo i opio i myślę że benzodiazepin, o ile kanna/opio robią rozpierdol fizyczny głównie, to benzodiazepiny jeszcze wybitnie potrafią porysować psychicznie. Ja jak robiłem cold turkeye z benzo to miesiąc minął zanim z domu w ogóle wyszedłem. Mef123 zwala to nie skręt. po hex-enie nie ma czegoś takiego jak skręt. RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - GlasshanD - 06.02.2024 Jedyny skręt ktory dobrze znam,a ktiry czesto towarzyszy mej życiowej pielgrzymce by to pewnego dnia pojednać sie z wszechswiatem to ten z hq szyszkami albo haszykiem ..yo ! RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - Maniek - 06.02.2024 Najgorszy jest tak zwany skręt "krzyżowy" Czyli nachodzące na siebie dwa skręty, jeden po opio, a drugi po benzo. Nie polecam. RE: Jaki rodzaj skręta jest najgorszy? - Kajabuza - 06.02.2024 "Fajne" też jest co o czym Horsii własnie pisał. Nieoczekiwany skręt. Może niektórzy kojarzą mój taniec z chyba 8 różnymi RC, z różnych grup, miskami tego itd. ( Lifeisbrutal wtedy co po 4-HO-MECIE między innymi gadaliśmy haha) Melanż się skończył w środę jakoś. Przemęczyłem się do weekendu. W weekend już trochę pojadłem, odespałem, wszedłem w nowy tydzień z pozytywną energią, a tu "akuku". We wtorek dopiero mi zaczął się kurewski, tygodniowy ponad skręt od benzo które żarłem cały melanż Także nie chwal dnia przed zachodem słońca |