Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Jaki rodzaj skręta jest najgorszy?
06.02.2024, 03:27
Najlepiej z własnego doświadczenia jak porównojecie skutki nagłego odstawienia poszczególnych substancji.
06.02.2024, 08:25
Benzo-skręt kilka razy miałem i to dziadostwo trudno mi opisać. Człowiek spać nie może przez co z dnia na dzień jest coraz bardziej zajechany, a mimo to i tak czuć pobudzenie nie dające spać. Kręcisz, się wiercisz w łóżku... Pomyśli ktoś, to zajmij czymś czas - Netflix, jakaś gra komputerowa? - a skąd. Nic nie jest interesujące. Na niczym się nie możesz skupić.
Najdłuższy czas jaki dochodziłem do siebie po odstawionym bromazolamie, to około dwa tygodnie.
Alko-skręt taki najgorszy to z kolei straszna potliwość, zimno, gorąco, zimno, gorąco, szlug za szlugiem, omamy słuchowe i przewrażliwienie jeśli chodzi o jakieś bodźce zewnętrzne. Bezpodstawny strach. Osłabienie fizyczne, ale psychiczne wystrzelenie.
A no i "skręt" po nagłym, niespodziewanym rozstaniu z kimś kto kilka lat był obok, był częścią życia, a nagle kuśtykasz przez życie bez tego jednego, ale tak wiele zmieniającego to elementu 💔💔💔
Miłość jest piękna, ale odstawienie nagłe może zabić w człowieku pasję, zainteresowania, ambicje, cele, silną wolę i ducha walki
🙈🙉🙊
Najdłuższy czas jaki dochodziłem do siebie po odstawionym bromazolamie, to około dwa tygodnie.
Alko-skręt taki najgorszy to z kolei straszna potliwość, zimno, gorąco, zimno, gorąco, szlug za szlugiem, omamy słuchowe i przewrażliwienie jeśli chodzi o jakieś bodźce zewnętrzne. Bezpodstawny strach. Osłabienie fizyczne, ale psychiczne wystrzelenie.
A no i "skręt" po nagłym, niespodziewanym rozstaniu z kimś kto kilka lat był obok, był częścią życia, a nagle kuśtykasz przez życie bez tego jednego, ale tak wiele zmieniającego to elementu 💔💔💔
Miłość jest piękna, ale odstawienie nagłe może zabić w człowieku pasję, zainteresowania, ambicje, cele, silną wolę i ducha walki
🙈🙉🙊
06.02.2024, 09:47
Najgorszy to chyba od opio i benzo ale takiego nie miałem ale czytając innych tak można wywnioskować. Ja miałem w swoim życiu tylko po Kanna to też przejebane spać i jeść nie mogłem przez prawie 2 tygodnie i pocilem się jak dziwka ogólnie strasznie słabe samopoczucie.
06.02.2024, 12:39
benzoskret to najwieksze gowno, na glodzie telepalem sie caly, pocilem sie jak swinia, nie potrafilem sie wyslowic a ludzie mowili ze zrenice mam malenkie jakbym z opio schodzil. w dodatku nagle odstawienia konczyly sie kilkuktornie atakami drgawek/padaczkowymi
ZAWSZE Z PAJKĄMI POŚRÓD PALONYCH DRZEW
Najgorszy to ten niezapowiedziany... Nie żeby zapowiedziany byl jakiś przyjemniejszy, ale przynajmniej możesz sie mentalnie przygotować i jakoś tam w kwestii środków wspomagających. Nie ma to jak dowiedzieć się że za 6 godzin będziesz
Co osoba to opinia. Zależy jak dotkliwego po czym kto przeżył. Zarówno kannabinoidów, szczególnie te ciężkie do złudzenia przypominają odstawienie opioidów. Benzodiazepiny też, ale w troche niższym stopniu zdaje mi się. Stopień dotkliwości też zależy od organizmu, widziałem ludzi których powykręcało po kilku dniach brania jednej-dwoch naprawdę rozsądnych, nieduzych dawek dziennie, inny po 2 tygodniach 24/7 benzo mode nie będzie narzekał na żadne poważniejsze objawy poza "ale bym zajebał".
Ja przerabiałem kanna, benzo i opio i myślę że benzodiazepin, o ile kanna/opio robią rozpierdol fizyczny głównie, to benzodiazepiny jeszcze wybitnie potrafią porysować psychicznie. Ja jak robiłem cold turkeye z benzo to miesiąc minął zanim z domu w ogóle wyszedłem.
Mef123 zwala to nie skręt. po hex-enie nie ma czegoś takiego jak skręt.
Co osoba to opinia. Zależy jak dotkliwego po czym kto przeżył. Zarówno kannabinoidów, szczególnie te ciężkie do złudzenia przypominają odstawienie opioidów. Benzodiazepiny też, ale w troche niższym stopniu zdaje mi się. Stopień dotkliwości też zależy od organizmu, widziałem ludzi których powykręcało po kilku dniach brania jednej-dwoch naprawdę rozsądnych, nieduzych dawek dziennie, inny po 2 tygodniach 24/7 benzo mode nie będzie narzekał na żadne poważniejsze objawy poza "ale bym zajebał".
Ja przerabiałem kanna, benzo i opio i myślę że benzodiazepin, o ile kanna/opio robią rozpierdol fizyczny głównie, to benzodiazepiny jeszcze wybitnie potrafią porysować psychicznie. Ja jak robiłem cold turkeye z benzo to miesiąc minął zanim z domu w ogóle wyszedłem.
Mef123 zwala to nie skręt. po hex-enie nie ma czegoś takiego jak skręt.
Jedyny skręt ktory dobrze znam,a ktiry czesto towarzyszy mej życiowej pielgrzymce by to pewnego dnia pojednać sie z wszechswiatem to ten z hq szyszkami albo haszykiem ..yo !
Drogą życia przez wyboje
Ciągle żywy i z honorem
Ciągle żywy i z honorem
06.02.2024, 15:47
Najgorszy jest tak zwany skręt "krzyżowy" Czyli nachodzące na siebie dwa skręty, jeden po opio, a drugi po benzo. Nie polecam.
06.02.2024, 16:09
"Fajne" też jest co o czym Horsii własnie pisał. Nieoczekiwany skręt.
Może niektórzy kojarzą mój taniec z chyba 8 różnymi RC, z różnych grup, miskami tego itd. ( Lifeisbrutal wtedy co po 4-HO-MECIE między innymi gadaliśmy haha)
Melanż się skończył w środę jakoś. Przemęczyłem się do weekendu. W weekend już trochę pojadłem, odespałem, wszedłem w nowy tydzień z pozytywną energią, a tu "akuku". We wtorek dopiero mi zaczął się kurewski, tygodniowy ponad skręt od benzo które żarłem cały melanż
Także nie chwal dnia przed zachodem słońca
Może niektórzy kojarzą mój taniec z chyba 8 różnymi RC, z różnych grup, miskami tego itd. ( Lifeisbrutal wtedy co po 4-HO-MECIE między innymi gadaliśmy haha)
Melanż się skończył w środę jakoś. Przemęczyłem się do weekendu. W weekend już trochę pojadłem, odespałem, wszedłem w nowy tydzień z pozytywną energią, a tu "akuku". We wtorek dopiero mi zaczął się kurewski, tygodniowy ponad skręt od benzo które żarłem cały melanż
Także nie chwal dnia przed zachodem słońca