C84S skoro nikt nie zadaje takiego pytania, to moze wszyscy rozumieja to jak trzeba. Skoro Ty masz jakies inne rozumienie, to ja bardzo chetnie poslucham i chce, zebys sie wlasnie nad tym 'rozwiodl'. To moze byc bardzo ciekawa i wartosciowa dyskusja z perspektywy zadanego pytania.

Edit: nie doczytalem prosby @"PUDZILLA" . Nie musisz sie rozwodzic.

@"PUDZILLA"  Musiałabym cofnąć się w czasie aby zrobić kilka rzeczy, powrócić do teraźniejszośći i  sprawdzić jak pewne wydarzenia się potoczyły.

 Następnie wybrać się w przyszłość i porównać te dwie "równoległe " linię czasowe, jeśli ta linia bez dragów "spełniła by moje oczkiwania" - jakie  ? - to pozostawię dla siebie to wtedy bym podjął taką decyzję.

Musiałbym mieć wypadek na przejściu dla pieszych, potrącony przez pijaną zakonnicę w ciąży

Poza tym moim zdaniem wszystko jest dla ludzi, najważniejszy po prostu jest umiar i mieć jakieś priorytety w życiu typu rodzina, praca, szkoła/uczelnia, spełnianie marzeń itp.

Kocham życie, więc gdybym zachorował na ciężką chorobę i wyzdrowienie byłoby zależne od całkowitego odstawienia narkotyków, wtedy bym przestał ćpać.

Raczej inna opcja, na dzień dzisiejszy, nie wchodzi w rachubę.