O-2172; DCCPM; MCDPA;
IUPAC: methyl 2-cyclopentyl-2-(3,4-dichlorophenyl)acetate

Pojawiło się u niemców.


Ciekawy wynalazek. Bardzo nietypowy fenidat. Dla ścisłości jest to, pochodna 3,4-CTMP (3,4-DCMP; 3,4-dichloro-metylofenidat) w której zamiast piperydyny, znajduje się cyklopentyan - wskutek czego związek nie posiada tego jednego (z reguły jedynego) atomu azotu, który posiadają w tym samym miejscu wszystkie pochodne fenidatu, amfetaminy, katynonu, fenetylaminy itd. Z reguły ten azot jest potrzebny, no ale jak demonstruje O-2172, nie do końca. Na pewno pomagają mu podstawniki chlorowe w 3 i 4 miejscu, bo bez nich przewiduje że ten związek byłby marginalnie aktywny - usunięcie azotu drastycznie osłabia calość, ale dojebanie do większosci związków będacych pochodnymi 2-PEA (w tym pochodne piperydyny które siłą rzeczy zawierają w sobie szkielet 2-PEA) cząsteczki 3,4-dichloro również drastycznie zwiększa ich moc, dlatego można powiedzieć że jedno neguje drugie na swój sposób i sie wyrównuje. Podobne wykorzystanie takiego triku prezentuje również O-1072 (Tropoxane). Generalnie dodawanie 3,4-dichloro to dość dobrze opisana i znana metoda na spotęgowanie siły wielu stymulantów i podobnych - na przykład ten myk zostal wykorzystany w sertralinie.



O-2172 zostało opracowane w połowie lat 2000. przez firmę farmaceutyczną Organix Inc, i opisane w dwóch pracach. W sumie po zrobieniu tego i opisaniu zdaje się że nie zrobili z tym nic wiecej. O-2172 jest inhibitorem wychwytu zwrotnego dopaminy. Zwiazek  ten ma mieć mniej-więcej 1/3 mocy metylofenidatu. Jeden ze sprzedawców z niemiec który własnie dodał ten związek do oferty pisze, że 30mg O-2172 jest równoważne 10mg metylofenidatu, podobne szacunki można również wyczytać w literaturze opisującej ten środek, z której własnie jest "1/3 mocy mph". Póki co brakuje bardziej szczegółowych informacji czy jakichś opisów doświadczeń. Na pewno można od razu powiedzieć że to ciekawy mutant pod wzgledem budowy, pozwalający skutecznie ominąć prawo. Myślę że jakby w miejsce beta wstawić benzen, propyl, albo nawet beta-keton (od biedy) to by wyszedł nie byle jaki, legalny chyba wszędzie (poza UK) stymulant na pewno bardziej rekreacyjny od pochodnych fenidatu.