Hiszpańska Gwardia Cywilna aresztowała około 30 osób za handel marihuaną, którą pod pozorem pomocy humanitarnej przewożono na Ukrainę. Według El Confidencial wśród aresztowanych są Niemcy, Marokańczycy, Hiszpanie, a także Ukraińcy, którzy przybyli do Hiszpanii jako uchodźcy i postanowili „wykorzystać tę okazję i spróbować odnieść sukces w wątpliwym biznesie”. Zatrzymani ukrywali narkotyki w kartonowych pudłach, udając pomoc humanitarną przeznaczoną dla Ukrainy. 
 
Według doniesień zatrzymani ukraińscy uchodźcy rzekomo kontaktowali się z producentami narkotyków zaraz po przybyciu do Hiszpanii i rozpoczęli proces uzyskiwania statusu uchodźcy. Planowano wysłać je do Niemiec, gdzie cena marihuany wzrosła sześciokrotnie. Aby przemycić narkotyki przez policję i kontrole graniczne, postanowili wykorzystać swój status i zamaskować towar jako pomoc humanitarną, której ostatecznym celem była Ukraina. 
 
„Samochody były wypełnione pudłami z ubraniami, żywnością i innymi przedmiotami i produktami, które miały pomóc Ukraińcom, ale w jednym lub kilku z nich była ukryta marihuana” – podają źródła. 
 
Operacja wyeliminowania siatki, do której śledczy dotarli po raz pierwszy w sierpniu, przebiegała w kilku etapach. Na początku śledztwa Gwardia Cywilna znalazła dwa zarejestrowane na Ukrainie samochody dostawcze ze 109 kg marihuany w workach próżniowych zapakowanych w kartony, następnie zatrzymała cztery osoby. 
 
Następnie, w pierwszym etapie, organy ścigania zatrzymały ukraińskich uchodźców. W pierwszej fazie operacji policja przeprowadziła 11 przeszukań w prowincji Malaga i skonfiskowała 740,4 tys. euro, ponad 25 tys. dolarów i 20 kg narkotyków, a także tysiąc roślin, pistolety, lokalizatory GPS i kamizelki kuloodporne. Łącznie zatrzymano 11 osób podejrzanych o handel narkotykami, przynależność do organizacji przestępczej, nielegalne posiadanie broni i oszustwa. 
 
Następnie rozpoczęto drugą fazę operacji, podczas której dokonano 14 aresztowań dostawców narkotyków w prowincjach Granada, Kordoba i Sewilla. Podczas ośmiu przeszukań skonfiskowano 1,5 tysiąca roślin, 10 kg zapakowanej marihuany, pięć sztuk broni palnej oraz 15 tys. euro.
Jak zauważa El Confidencial, podczas zatrzymania dwóch oskarżonych próbowało uciec i staranowało samochód Gwardii Cywilnej. Oprócz zarzutów związanych z produkcją i dystrybucją środków odurzających usłyszą także zarzuty napaści na funkcjonariuszy policji oraz naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego. 

Źródło: aipsin.com

O kurwa troche tego było i ile kaski

A jaki handel ludźmi do tego leci na granicy to hoho.
Naodpierdala się jeszcze grubo dzięki tej ukrainie

Kto ma zarobić na tej wojnie zarobi na pewno
I tak mysle, że ukraińcy którzy zarabiali na tym wspierali swój kraj czym mogli

Ukraincy to u nas sobie dobrze radza z uzyciem telegrama, grupki o roznej tematyce rosna jak na drozdzach, oni to jeszcze wieksza patologia niz my xD