Wielu z nas ma swoich ukochanych milusinskich, kudłte pieski, niesforne kotki, urocze jaszczurki czy włochate pająki. Obdażamy je miłoscią troską, oczekując od nich interakcji. Zastanawiałem się często, jak można bez powodu je krzywdzić, zwierzęta bez własnej woli i często możliwośći obrony. Zawsze wszelkie akty przemocy wobec zwierząt powodowały u mnie chęć samosądu na zwyrodnialcach. Często zastanawiałem się skąd biorą się motywy takiego zachowania, trafiłem na badania, które podkreślały że powodem tego często jest bycie gnębionym w szkole lub w domu, jednak czy to usprawiedliwia takie zachowanie? 
Jak sądzicie co powoduje takie zachowania? czy można to usprawiedliwiać? Znacie jakies przypadki takiego zachowania?

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16470504/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32969299/

Za malolata taki kmiotek gnebiony molestowany psychicznie i fizycznie przez ojca alkusa... Tyrana... Wzial z piwnicy 3 male kocieta, wsadzil w kondoma i wrzucil w pobluskie szuwary... Patrzac jak tona, a potem z duma wszem i wobec chwalac sie tym czynem... Takze taa jak ktos jest raki kozak to niech wyskoczy na rownego sobie! Czy on dobrze spi po nocach, lub patrzac na swa morde zakazana w lusterku

Lifeisbrutal nie patrz! LOBO czys ty zglupial? jak to zobaczy jakis paranoik?





Triada Macdonalda – trójelementowy zestaw zachowań obejmujący enurezę (mimowolne moczenie się), podpalanie i okrucieństwo wobec zwierząt. Współwystępowanie tychże zachowań w okresie młodości interpretowane jest jako sygnał rozwijającej się osobowości patologicznej lub antyspołecznej. 
Teorię tę przyjął John Macdonald w roku 1963, a Hellman i Blackmann w 1964. Zachowania składające się na triadę Macdonalda wielokrotnie obserwowane były w młodości seryjnych zabójców. Wiecej na angielskiej Wiki.

Temat bardzo rozległy obejmujący pojęcia skłonności sadystycznych. Każdy kto czytał lub słuchał życiorysów seryjnych morderców wie, że najczęściej tacy ludzie zaczynali od przemocy wobec zwierząt.
Z moich obserwacji i jakiejś tam skromnej wiedzy wynika, że da się znaleźć obrzydliwie złych ludzi,  morderców, którzy akurat mają empatię do zwierzat, ale kiedy ktoś się znęca nad zwierzętami to nie ma żadnych zahamowań by skrzywdzić jakiegoś człowieka.
Skąd biorą się zatem skłonności sadstyczne, osobowość psychopatyczna itd można sobie wygooglowac, to w chuj długi temat i jak już wspomnialem obejmuje on obszar przemocy wobec zwierzat.

LOBO Matko jedyna chłopie pękło mi serce na milion kawałków...
Tego kogoś to bym za jaja powiesił..
Jak można skrzywdzić bezbronne zwierzęta..

Ktos kto w sadystyczny sposob usmierca zwierze, bez emocji i drgniecia sumienia... Potem chwalac sie i opowiadajac jako anegdotke przy piwku z kolezkami... Jest bytem do eksterminacji, jako zagrozenie wobec innych.. Jest niczym...szkodnikiem pasozytem, winno mu sie obciac konczyny genitalia i niechaj zyje ... I to kazdego dnia bedzie mu przypominalo za co to? Aaa jeszcze tatuaz na czole... Np. Kotobojca, aby nigdy choc przez chwile nie zapomnial;-)

Jak w filmie Millenium... Dzieucha wytatuowala oprawcy na czole gwalcicie😉

Brzydzę się ludźmi którzy krzywdzą zwierzęta

Jebać patusów co krzywdzą zwierzaki