Ja wygrałbym życie wszystko bym tak zaplanował ze ja pierdole bym był bogaty znany najlepszy itp chyba że wyobraźnia mnie ponosi haha xD

Kupe!...przepraszam z gory, za niskie loty i obnizenie poziomu merytorycznego tegoz forum....;-)

Haha racja jako noworodek by się w pampersy waliło xD

Gdybym odrodzil się na nowo nadal bylbym sobą walecznym i poteznym ale tym razem kontrolowal caly meksyk, kartele pracowalyby dla mnie ja bylbym ich panem.

Byłbym królem świata 😎 
Te doświadczenie i wiedza nabyta w poprzednim życiu, od małolata dała by mi niesamowitą przewagę 😈

Nie dotknął narkotyków, był bardziej pokorny.

Ciekawe pytanie, na pewno nie wpierdolił się w dragi

Mam to samo myślenie co ty SztywnyMisza

Wykorzystałbym swoje doświadczenia, aby tworzyć coś nowego może to być pisanie, sztuka, muzyka, czy też rozwijanie umiejętności.