W tych czasach, to głownie ludzi poznaje przez neta.
Co myślę?
Oj mam różnorakie myśli, cały przekrój od tych dobrych do tych złych. Od wkurwu do podniety.
Traktuje ludzi których poznam tak samo jak tych offline

To samo co na temat tych poznanych w innych okolicznościach. 
Jeśli są TURBOFAJNI myślę, że są TURBOFAJNI. 
Jeśli nie są, przestaje o nich myśleć.

Spoko ludzie , czasem bardziej przyjaźni niz w realu

Internet to dla mnie osobny świat, co w necie zostaje w necie, nie przekłada się na real. 

Przez internet poznałem wielu obecnych moich bardzo dobrych znajomych - są o wiele lepsi od tych poznanych na żywo

Często mam wrażenie, że ludzie poznani przez internet to zwykle ich alterego. Często spędzałem czas z ludźmi z neta i do teraz spędzam jak i poznaję nowych ludzi, ale nie w takim stopniu jak kiedyś. Natomiast zwykle meetupy z tymi osobami kończyły się różnie i zwykle te osoby nie zachowywały się tak jak w necie tylko albo "normalnie" albo "inaczej" albo po prostu byli bardziej skryci, zamknięci. Poznawanie ludzi z neta to zwykle potrzeba poznania kogoś o podobnych zainteresowaniach, chęć wyrażenia swoich opinii, prowadzenie dyskusji na przeróżne tematy. Wolę ludzi z neta poznawać bo mam wrażenie, że zawsze poświęcą Ci czas w przeciwieństwie do tych irl.