Według mnie nie sama kofeina, a kawa jest wrogiem. Wypłukuje nasz organizm z magnezu, sodu czy potasu

tlas jest też druga teoria i mówi, że kawa dostarcza jakieś tam ilości magnezu zamiast wypłukiwać. I bądź tu teraz mądry, jak jedni piszą tak, drudzy inaczej. A prawdy się tak łatwo nie dowiesz. Nawet WIKIPEDIA zarabia na farmazonach z tego co wiem. Wystarczy im dobrze zapłacić i zmieniają Niewygodne fakty historyczne...

Według mnie nie sama kofeina, a kawa jest wrogiem. Wypłukuje nasz organizm z magnezu, sodu czy potasu

Ciezka praca spowoduje że się zmęczysz.
A odpowiednia dieta + ewentualnie suplementacja stworzą ku temu równowagę.
Równowaga jest bardzo ważna.
Przynajmniej powinna być.
I to nie tylko dla kawosza.

A czy po takim kakałku kule będą nabite? xDDD
Sama wolę kakao od kawy i często piję podobne wynalazki tylko z mniejszą ilością cudownych składników na raz xDDD No nie wiem czy to serio działa takie cuda, może trzeba w to wystarczająco mocno wierzyć.

Wersja dla miłośników kawy? 

"Kawa kuloodporna":

Kawa + Olej MCT + białko czekoladowe (smak najlepiej pasuje do kawy) + Soplówka jeżowata. (w sieci znalazłem też do kupienia mix soplówki i maczużnika) 

Soplówka jeżowata - Jak pokazują aktualne badania, grzyb wykazuje działanie przeciwnowotworowe, wspomaga pracę mózgu (a także chroni jego komórki przed uszkodzeniami), zmniejsza poziom cholesterolu, poprawia funkcjonowanie przewodu pokarmowego (żołądka i wątroby) oraz śledziony.

Źródło: Tiktok (proszę nie krzyczeć za mocno) 🥺
Według autora "rozjebiesz każdy dzień".

LINK:
https://vm.tiktok.com/ZGJGBnyjj/

A czy istnieje wersja dla miłośników herbaty? Taka turbo bawarka?

Twilight Sparkle zawsze możesz zostać swoistym naszym demiurgiem i zdradzić nam odkryte sekrety. 😜

Co do Soplówki Jeżowatej: żeby miłośnikom grzybobrania nie przyszło do głowy szukać jej w lesie i spożywać.

Wiele osób przeżyło koszmar życia po zjedzeniu tego grzyba. Jak już to spożywać suplement diety zawierający ten grzyb. Suplement mimo, iż nie jest tak dokładnie badany jak leki, jest bezpieczniejszy, przetestowany przez wiele osób itd. I nie znalazłem nigdzie informacji, żeby suplement zawierający soplówkę komuś zaszkodził w przeciwieństwie do grzyba znalezionego samemu.

Koszmar życia? Chodzi Ci o aferę z tą jutuberką co zjadła i podobno dopadły ją ciężkie skutki uboczne?