Cześć Wam.

Przymierzam się do zakupów od polecanych przez was V, ale mam zagwozdkę. Kiedyś gustowałem dużo w 3mmc (czasy legala) I wypadłem z obiegu i nie wiem jak wygląda teraz sytuacja za bardzo z tym odczynnikem. Czytałem trochę tematów tu na forum i doszedłem do wniosku, że od V polecanych tutej raczej tej substancji nie dostanę. Co w takim razie byście mi polecili na spróbowanie? 4MMC? 4CMC?

Bardzo tęsknię za tym takim odcięciem się od rzeczywistości, dobrym humorem i pozytywnym spojrzeniu przy akompaniamencie stymulacji i tego klatkujacego obrazu jak po 3mmc, które było dla mnie nieziemskim doświadczeniem. Raczej uderzalbym w BK, może kiedyś w Tryptaminy dla wizuali. Więc narazie skupię się na beta ketonach. Proszę o wasze opinie. Dzięki.

Pozdrawiam P.

celuj w 4mmc, klasyka, mniej uboków odczuwalnych po sesji z tym, czy ryje psyche mocniej, ja bym nie powiedział. CMC to jest typowe gówno do odmóżdzenia się.


jak coś to dopytaj

Nie wiem.. Jakis dobry drops potem drugi

speedball...heroinina z kokainina ulalala to byly loty..z.a wysokie zaaa wysokie...na cienkiej granicy zycia i smierci ;-)

Bierz 4mmc euforia w chuj i dobry wystrzał

Żadna substancja nie odda Ci tej beztroski czasów legala.

Co masz na myśli?

Od siebie mogę polecić tak:
3-cmc jeżeli chcesz się poczuć szybki 
4-mmc jeżeli chcesz przewagę eufo i lekki stim 
NEP jeżeli chcesz kompletny stim i minimalną euforię

4 mmc sobie zamów