Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Wehikuł czasu
23.10.2024, 09:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.10.2024, 09:29 przez kot_kreskowy.)
Dzień dobry,
Wczoraj impulsywnie wzięło mnie na Cali, spaliłem lufę po jakichś 2 miesiącach od ostatniego spotkania z tym cudownym ziółkiem (jeszcze na dwa podejścia zostało)
Wziąłem dość mocnego bucha, jeszcze dwa małe i dziesięć minut później poczułem napływające ciepełko...
Ciało zrobiło się lekkie, stres poszedł w niepamięć co w momencie mnie rozluźniło i pozwoliło zabrać ponownie w czas dzieciństwa 😁
Tak, hasło
"Proszę Cię, złap mnie za rękę i pobiegnijmy razem oglądać Muminki"
jest cały czas aktualne i żywe, bardzo żywe.
Przez ciało od palców stóp po czubek głowy przepływa fala tajemniczosci, w tle grają Britney, Paschalska i Natalia a każda ich śpiewana współgłoska jest tak żywa, że zdaję się jej dotykać 🥰
Wyciagam rękę, chcę jej dotknąć...
A wtedy przychodzi przypływ i flashbacki z dzieciństwa... Whohoho😯🥰🥰
Leżę na łóżku wyprostowany jak struna, dłonie błądzą gdzieś po pościeli a ja motany falami owej tajemniczości, niosąc się na cielesności śpiewanych współgłosek przenoszę się w czasie w całkowicie losowe meandry dziecinstwa...
"Ahaha, no weź chińczyka, chodźmy na górę!😃"
Błysk! (Co jest kurwa?!) Zaczynam się normalnie materializować w przeszłości... widzę te strome, lśniące od lakieru sosnowe schody, którymi razem z Martą i Michałem biegaliśmy do góry na poddasze gdy tylko mama zabrała nas na weekend do cioci nad morze... Boże, co za cudowne przeżycie, normalnie słyszę ten domowy szum, pogłos, widzę siebie...
Ośmioletni blondynek o prostych, prawie białych włosach...
Biegamy po schodach, lecę jakby za sobą z przeszłości wciąż słysząc ten domowy pogłos, w oddali głos cioci, już prawie dotykam sam siebie i....
Fala tajemniczosci zaczyna się cofać jak w morzu, wszystko gdzieś odpływa a głosy zdają się znikać w oddali, błysk mija...
I to wszystko dzieje się w czasie dwoch, trzech, no może czterech sekund! No kurwa mać!
Istne szaleństwo! Flashbacki z dzieciństwa, ja pierdole 🥰🥰🥰
Z mijającą muzyką zmieniały się miejsca, ba! całkowicie inny moment dzieciństwa...
No kurwa!
To było mocne, wow!
Wczoraj impulsywnie wzięło mnie na Cali, spaliłem lufę po jakichś 2 miesiącach od ostatniego spotkania z tym cudownym ziółkiem (jeszcze na dwa podejścia zostało)
Wziąłem dość mocnego bucha, jeszcze dwa małe i dziesięć minut później poczułem napływające ciepełko...
Ciało zrobiło się lekkie, stres poszedł w niepamięć co w momencie mnie rozluźniło i pozwoliło zabrać ponownie w czas dzieciństwa 😁
Tak, hasło
"Proszę Cię, złap mnie za rękę i pobiegnijmy razem oglądać Muminki"
jest cały czas aktualne i żywe, bardzo żywe.
Przez ciało od palców stóp po czubek głowy przepływa fala tajemniczosci, w tle grają Britney, Paschalska i Natalia a każda ich śpiewana współgłoska jest tak żywa, że zdaję się jej dotykać 🥰
Wyciagam rękę, chcę jej dotknąć...
A wtedy przychodzi przypływ i flashbacki z dzieciństwa... Whohoho😯🥰🥰
Leżę na łóżku wyprostowany jak struna, dłonie błądzą gdzieś po pościeli a ja motany falami owej tajemniczości, niosąc się na cielesności śpiewanych współgłosek przenoszę się w czasie w całkowicie losowe meandry dziecinstwa...
"Ahaha, no weź chińczyka, chodźmy na górę!😃"
Błysk! (Co jest kurwa?!) Zaczynam się normalnie materializować w przeszłości... widzę te strome, lśniące od lakieru sosnowe schody, którymi razem z Martą i Michałem biegaliśmy do góry na poddasze gdy tylko mama zabrała nas na weekend do cioci nad morze... Boże, co za cudowne przeżycie, normalnie słyszę ten domowy szum, pogłos, widzę siebie...
Ośmioletni blondynek o prostych, prawie białych włosach...
Biegamy po schodach, lecę jakby za sobą z przeszłości wciąż słysząc ten domowy pogłos, w oddali głos cioci, już prawie dotykam sam siebie i....
Fala tajemniczosci zaczyna się cofać jak w morzu, wszystko gdzieś odpływa a głosy zdają się znikać w oddali, błysk mija...
I to wszystko dzieje się w czasie dwoch, trzech, no może czterech sekund! No kurwa mać!
Istne szaleństwo! Flashbacki z dzieciństwa, ja pierdole 🥰🥰🥰
Z mijającą muzyką zmieniały się miejsca, ba! całkowicie inny moment dzieciństwa...
No kurwa!
To było mocne, wow!
Metamorfoza
kot_kreskowy
Z tym opisem w ramach globalnej świadomości się "zjednoczyłem" i ja poczułem zapach palonka i emocje z tym związane.
Opis pod post na nagrodę Maniek, zapisz sobie w schowku aby póżniej nie szukać.
Z tym opisem w ramach globalnej świadomości się "zjednoczyłem" i ja poczułem zapach palonka i emocje z tym związane.
Opis pod post na nagrodę Maniek, zapisz sobie w schowku aby póżniej nie szukać.
Nie było żadnych ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską !
23.10.2024, 14:05
pierdziele, zawsze sie od tego 3małam zdala, moja chora głowa mogła by wymyślić mi serio odwiedziny Hadesu...
Kot pamiętaj o umowie!
nie no serio się teraz wkręciłam, jakbym miała to ogarnąć co by się działo. lol
Kot pamiętaj o umowie!
nie no serio się teraz wkręciłam, jakbym miała to ogarnąć co by się działo. lol
hm... dotknij burzy, to Cię pierdolnĘ ...PIERONEM