Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Nowa Zelandia. W torbie miała "prezenty świąteczne"
10.12.2024, 14:15
Źródło: https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroz...1,07640b54
Do nietypowego zatrzymania doszło na lotnisku w Nowej Zelandii, gdzie kobieta, jak gdyby nigdy nic, przewoziła "prezenty świąteczne". Ich wartość jednak nie spodobała się celnikom. Jak podano w komunikacie, w środku znajdowało się 10 kg metamfetaminy, której wartość oszacowano na ponad 2 mln dolarów.
Do zatrzymania doszło w niedzielę, na lotnisku w Auckland w Nowej Zelandii, gdzie kobieta próbowała przemycić torbę podręczną, w której znajdowały się prezenty świąteczne.
W komunikacie nowozelandzkiej służby celnej opublikowanym na Facebooku zauważono z przymrużeniem oka, że przemytniczka "właśnie trafiła na listę niegrzecznych dzieci Świętego Mikołaja". Nie ujawniono danych osobowych zatrzymanej, ale podkreślono, że stoi ona przed zarzutami importu i posiadania narkotyków klasy A w celu dystrybucji.
Paul Williams, dyrektor celny lotniska w Auckland, w swoim oświadczeniu podkreślił, że próba przemytu była typowym przykładem wykorzystywania sezonu turystycznego przez międzynarodowe zorganizowane grupy przestępcze. Zaznaczył, że wzmożony ruch lotniczy nie osłabia czujności celników, którzy są przygotowani na wykrywanie i zapobieganie tego typu zagrożeniom.
Wizualny dowód na świąteczny kamuflaż przemytu został zaprezentowany przez służby celne. Zdjęcia pokazują prezenty zapakowane w charakterystyczny czerwony papier z motywem płatków śniegu, które były schowane w czerwonej torbie – wszystko to miało ułatwić przemycenie narkotyków.
Przypadek ten nie jest odosobniony. W ubiegłym roku Nowa Zelandia dokonała rekordowej konfiskaty metamfetaminy o wartości 150 mln dolarów, ukrytej w pojemnikach z kanadyjskim syropem klonowym. Wtedy aresztowano sześć osób, w tym kilku funkcjonariuszy.
Do nietypowego zatrzymania doszło na lotnisku w Nowej Zelandii, gdzie kobieta, jak gdyby nigdy nic, przewoziła "prezenty świąteczne". Ich wartość jednak nie spodobała się celnikom. Jak podano w komunikacie, w środku znajdowało się 10 kg metamfetaminy, której wartość oszacowano na ponad 2 mln dolarów.
Do zatrzymania doszło w niedzielę, na lotnisku w Auckland w Nowej Zelandii, gdzie kobieta próbowała przemycić torbę podręczną, w której znajdowały się prezenty świąteczne.
W komunikacie nowozelandzkiej służby celnej opublikowanym na Facebooku zauważono z przymrużeniem oka, że przemytniczka "właśnie trafiła na listę niegrzecznych dzieci Świętego Mikołaja". Nie ujawniono danych osobowych zatrzymanej, ale podkreślono, że stoi ona przed zarzutami importu i posiadania narkotyków klasy A w celu dystrybucji.
Paul Williams, dyrektor celny lotniska w Auckland, w swoim oświadczeniu podkreślił, że próba przemytu była typowym przykładem wykorzystywania sezonu turystycznego przez międzynarodowe zorganizowane grupy przestępcze. Zaznaczył, że wzmożony ruch lotniczy nie osłabia czujności celników, którzy są przygotowani na wykrywanie i zapobieganie tego typu zagrożeniom.
Wizualny dowód na świąteczny kamuflaż przemytu został zaprezentowany przez służby celne. Zdjęcia pokazują prezenty zapakowane w charakterystyczny czerwony papier z motywem płatków śniegu, które były schowane w czerwonej torbie – wszystko to miało ułatwić przemycenie narkotyków.
Przypadek ten nie jest odosobniony. W ubiegłym roku Nowa Zelandia dokonała rekordowej konfiskaty metamfetaminy o wartości 150 mln dolarów, ukrytej w pojemnikach z kanadyjskim syropem klonowym. Wtedy aresztowano sześć osób, w tym kilku funkcjonariuszy.
-ˋˏ✄┈┈┈┈
11.12.2024, 00:50
czy ja wiem czy pecha, akurat droga lotnicza jest wg. mnie jedną z najbardziej sprawdzanych choćby ze względu na możliwe zamachy, przez co najtrudniejsza do przemytu...
Ciekawe jak to dostala na pokład lub pprzeszła przez bramki, bo w sumie nie powiedzieli czy już docelowa stacja była NZ czy może gdzieś indziej jednak
Ciekawe jak to dostala na pokład lub pprzeszła przez bramki, bo w sumie nie powiedzieli czy już docelowa stacja była NZ czy może gdzieś indziej jednak
11.12.2024, 01:11
"Wizualny dowód na świąteczny kamuflaż przemytu został zaprezentowany przez służby celne. Zdjęcia pokazują prezenty zapakowane w charakterystyczny czerwony papier z motywem płatków śniegu, które były schowane w czerwonej torbie – wszystko to miało ułatwić przemycenie narkotyków."
to teraz każdy prezent tak zapakowany będę traktować jak ... te złe ... narkotyki.
to teraz każdy prezent tak zapakowany będę traktować jak ... te złe ... narkotyki.
hm... dotknij burzy, to Cię pierdolnĘ ...PIERONEM
12.12.2024, 15:10
To ja na święta poproszę te 10 kg mety
i chuj szczelin prezenty nie będzie w tym roku choinki
i chuj szczelin prezenty nie będzie w tym roku choinki
12.12.2024, 15:53
Slyszalem o tym...prawilna mikolajka lubiezna ;-)...to jzu nie te czasy jak stewardesy przenosily wielkie walziki pelne kokaininy na luzaka, czym ciuchy z wakacji...jak w filmie "blow" chociazby bylo przedsatwione