Zapraszam do dyskusji na temat grzybków wspierających różne procesy naszego organizmu. Skupię się na efektach bez zbędnego biochemicznego pierdolenia.

Nie mam tu na myśli grzybów psychodelicznych zawierających psylocybinę!

Lion’s Mane - Soplówka Jeżowata:

- lepsza pamięć i koncentracja,
- przeciwdziałanie efektom starzenia,
- neurogeneza (promocja NGF),
- wsparcie immunologiczne,
- obniża poziom cholesterolu.

Reishi - lakownica żółtawa:

- zwiększenie odporności na stres poprzez wpływ na układ GABA i obniżanie poziomu kortyzolu,
- wspomaga terapię bezsenności,
- neurogeneza,
- odporność, ograniczanie stanów zapalnych,
- wpływ antynowotworowy w trakcie badań,
- korzystny wpływ na układ krążenia, pracę nerek i wątroby.

Chaga - Błyskoporek Podkorowy:

- poprawa odporności organizmu,
- zwiększenie tolerancji wysiłkowej,
- wyższa wydajność mięśni, mniejsze zakwasy,
- ochrona wątroby przed wolnymi rodnikami,
- dotlenienie i odżywienie narządów - lepsza ogólna kondycja organizmu.

Kordyceps - Maczużnik Chiński:

- lepsza kondycja fizyczna, opóźnianie zmęczenia, zmniejszanie zakwasów,
- wspomaga pracy układu odpornościowego,
- wspomaganie funkcji seksualnych poprzez wpływ na poziom testosteronu,
- ochrona wątroby,
- obniżanie cholesterolu,
- kontrola poziomu glukozy we krwi.

Źródło: szwajcar


Czy ktoś stosuje je tutaj jako wsparcie organizmu? Są to substancje nootropowe, więc z mojego punktu widzenia bardzo ciekawe 😈

Chaga bardzo fajnie działa na odporność i samopoczucie. Pozdrawiam kot_kreskowy