Władze federalne rozprawiają się z bezczelnym rynkiem narkotykowym w Washington Square Park – 19 osób aresztowanych


Dziewiętnaście osób zostało oskarżonych na szczeblu federalnym o prowadzenie jawnego, otwartego rynku narkotykowego w Washington Square Park na Manhattanie, który zalewał to popularne miejsce fentanylem, heroiną i kokainą typu crack.
Według aktu oskarżenia ujawnionego w czwartek, narkotyki sprzedawane przez domniemanych handlarzy doprowadziły w zeszłym roku do co najmniej dwóch zgonów – w tym 18-letniego chłopaka z Aspen w Kolorado, który właśnie ukończył szkołę średnią, oraz 43-letniego bezdomnego, mieszkającego w parku.

„Oprócz tych zgonów, działalność oskarżonych doprowadziła również do wielu innych przypadków przedawkowań, które stanowiły poważne zagrożenie życia i spowodowały inne obrażenia” – czytamy w dokumentach sądowych.
„Oskarżeni wiedzą, że ich narkotyki powodują przedawkowania – również w okolicach Washington Square Park – jednak mimo to kontynuowali zorganizowaną i szeroko zakrojoną sprzedaż tych śmiertelnie niebezpiecznych substancji.”

Według aktu oskarżenia, członkowie tej zorganizowanej siatki zostali już łącznie zatrzymani przez policję co najmniej 80 razy w ciągu ostatnich pięciu lat za różne przestępstwa narkotykowe. Mimo to, po każdym zwolnieniu wracali do handlu narkotykami natychmiast po wyjściu z więzienia.


Operacja składała się głównie z członków gangu Bloods oraz sieci dealerów podporządkowanych Johnowi Livigniemu – domniemanemu mózgowi całego procederu, który również znalazł się wśród aresztowanych. Zgodnie z aktem oskarżenia, obie grupy zawarły porozumienie o nienaruszaniu nawzajem swoich terytoriów, a ich narkotyki pakowano w torebki o różnych kolorach, by odróżnić produkty.


Pierwsza śmierć powiązana z siatką z Washington Square Park miała miejsce w czerwcu ubiegłego roku, kiedy nastolatek z Kolorado, który przyleciał do Nowego Jorku, by rozpocząć letni staż na Broadwayu, poprosił kogoś o zorganizowanie kokainy przed jego przyjazdem.

„Zwykłe nie było dostępne. Załatwiłem ci to od innego zaufanego gościa, było tylko trochę droższe. Jeśli ci się nie spodoba, mogę wziąć od tego zwykłego, ale szczerze mówiąc, to to gówno które masz, jest naprawdę dobre” – miał wysłać wiadomość do nastolatka po zakupie narkotyku, wynika z dokumentów sądowych.

Nastolatek odpisał:

„Jasne, ufam ci.”

Następnego dnia został znaleziony martwy z powodu przedawkowania, jak podaje akt oskarżenia. Jego ciało odnaleziono w mieszkaniu na Manhattanie, w którym przebywał – z fioletową torebką narkotyków pod nadgarstkiem. Niecałe sześć miesięcy później ciało bezdomnego mężczyzny znaleziono przed budynkiem mieszkalnym w Greenwich Village. Policja odkryła przy nim puste niebieskie torebki, które miały być sprzedawane przez „zespół Livigniego”, oraz fioletowe woreczki, często używane przez gang 
Bloods, jak wynika z aktu oskarżenia.

Osoby oskarżone o udział w siatce narkotykowej w Washington Square Park usłyszały zarzuty udziału w spisku mającym na celu dystrybucję narkotyków, w wyniku którego doszło do śmierci. W akcie oskarżenia wymieniono następujących oskarżonych:
Maliek Lugg, John Livigni, Curtis Miller, Tommy Brown, Christian Cortez, Jared Covington, Nazzir Washington, Vito Haskins, Felix Cuevas, Manny Pina, Andre Bethea, Sean Thom, Bishara Strother, Robert Johnson, Henry Rodriguez, Peter Rodriguez, Daniel Negron, Brandi Felci i Blake Tannenbaum.




źródło: ny post // https://nypost.com/2025/10/30/us-news/fe...9-arrests/

Czepiają się ludzi zarabiających na kawałem chleba .

Czepiają się ludzi zarabiających na kawałem chleba .

Sytuacja wydaje się podobna, co z pewną ulicą na B w Warszawie - dopiero z rok temu(?) ich zwinęli. O ironio 500m od jawnej sprzedaży w biały dzień był komisariat psiarni.

Co do samych Stanów - jak tam brać dragi bez fenta-niespodzianki? - biedni ci Amerykanie i zastanawia mnie kiedy u nas normą będzie wypełniacz fenkowy.