Niby normalna droga podania, mi akurat wcale nie kojarzy się z pedalatwem, ale skoro nie mam dolegliwości przy innych roa, to po co kombinować ? Narazie se odpuszcze, może kiedyś

No właśnie a nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie.Co jeśli coś pójdzie nie tak?Jakby nie patrzeć każda droga za sobą niesie konsekwencje a nikt nie chce sobie zrobić krzywdy dla chwili przyjemności.Więc czy to na pewno takie bezpieczne?

Dilleraaaa ladowanie substancji, nie wazne jaka droga, ma swoje ryzyka. Uzywanie PR moze skonczyc sie np. uszkodzeniem mechanicznym, zwiekszeniem ekspozycji na choroby przenoszone droga plciowa, itp. Duzo latwiej takze o przedawkowanie - dzieki omijaniu pewnego etapu metabolizowania. Po to jednak sa zasady, zeby ich przestrzegac. Jak ktos robi to tak jak nalezy, to ryzyka sa dobrze mitygowane

Ładowanie w dupę (narkotyków, nie siusiaków...) jest bezpieczniejsze pod wzgledem harm reduction niż sniff. Nie widzieliście nigdy tylu sloganów "nie wciągaj, połykaj"? To samo sie tyczy podania PR.... Ale nie wytłumaczysz niektórym kot_kreskowy odpuśc sobie.

Niby normalna droga podania, mi akurat wcale nie kojarzy się z pedalatwem, ale skoro nie mam dolegliwości przy innych roa, to po co kombinować ? Narazie se odpuszcze, może kiedyś

Tu raczej nie będzie chodzić o kombinowanie, a o znaczenia strategiczne.

Jak wspomniał horsii ,redukcja szkód jest w tej metodzie faktycznie zmaksymalizowana ponieważ pomijasz cały dotychczasowy proces i nie "przepuszczasz" środka przez cały organizm.
No i coś co mnie nurtuje od wczoraj;
Jasną sprawą jest, że euforyki najlepiej zadziałają w jelitach, ponieważ to tu wydziela się największa ilość serotoniny.
Czy jeśli pominiemy cały proces związany z podaniem "odgórnym" i zapodamy środek bezpośrednio w jelita, to czy uzyskamy zmaksymalizowanie działania środka?
Tzn, czy będzie mocniej i lepiej klepał?

kot_kreskowy  mnie natomiast zastanawia czy trójki nie będą tym sposobem dużo bardziej/zauważalnie euforyczne, bo jednak wyrzut serotoniny też powoduje, może te ROA spowoduje odczuwalnie większą euforia niż sniff czy nawet oral.

fiodor  jest to bardzo prawdopodobne

Poziom sero, na jakim pracuje 3cmc, nie jest na tyle duzy, by sposob podania robil tu jakas wielka roznice.

Beeniepatu  A 4cmc lub 3mmc?

kot_kreskowy to tak. Analogicznie jak przy oral vs sniff