Wardęga rozpierdolił mnie patentem, że zebrał dowody w wywiadzie z Boxdelem, przez co ze świadka stał się poszkodowanym w sprawie. A to mu dało dostęp do akt sprawy, czyli głównie zeznań świadków.
Można go nie lubić ale nie można zaprzeczyć, że jest mega inteligentny i ogrywa rywali koncertowo.

johncage Może i jest inteligentny, ale nie chciałbym mieć kogoś takiego za kumpla. Najpierw robi z chłopem kasę, a potem go wypierdala bez mydła. Nie popieram zachowań Boxdela, ale kumplowi się czegoś takiego nie robi. Wardęga to taki mega obślizgły typ, wielki szeryf internetowy.

Co Ty za bzdury piszesz. Wardęga jako jeden z nielicznych ma zasady. Bez mydla? Czyli jak ziomek cie wypierdoli na mine to dalej bedziecie ziomkami i zlego slowa nie powiesz? Bedziesz grzecznia siadać na bolca bo to przeciez kumpel

boro Tylko, że to właśnie Wardęga wpierdolił swojego kolegę na minę, kumplował się z Nim, robili razem hajs, a później zrobił co zrobił. Jak ktoś ma zasady to nie postępuje tak ze swoimi kumplami. A Boxdel jest jaki jest, ale nie wpierdolił Wardęgi na minę, było odwrotnie, więc coś Ci się pomyliło. Boxdela zachowanie powinno być jak najbardziej piętnowane, ale nie o niego teraz tutaj chodzi tylko o Wardęgę.

Nie bronię takich chujowych tekstów w necie, a tym bardziej pedofili i innego rodzaju zboczeńców, ale jak ktoś pisał x lat temu gdzie sam był gówniarzem jakieś chujowe teksty, a później ktoś to wywleka po latach i nazywa się Twoim kumplem to sory to jest dla mnie chujowe zachowanie i właśnie wpierdalanie na mine.

śledze jakiś czas te pandory, bo walki samych infuenserów mi się nawet podobają i jest śmiesznie czasami, wszystko się tam kręci wokół FAME i CLOUT
ale to co odpierdala jeden kumpel na drugiego to się żygać chce tego się już normalnie nie da słuchać
dosłownie wszyscy się tam ruchają

wataha nie gryzie wataha pożera

johncage Może i jest inteligentny, ale nie chciałbym mieć kogoś takiego za kumpla. Najpierw robi z chłopem kasę, a potem go wypierdala bez mydła. Nie popieram zachowań Boxdela, ale kumplowi się czegoś takiego nie robi. Wardęga to taki mega obślizgły typ, wielki szeryf internetowy.

Nie zgadzam się z tym zdaniem. Cała ekipa fame mma fapuje, że to prawilniaki. Takie prawilniaki, że jak ktoś jest PDFem, to spoko bo to kolega.

Cała ta ekipa to jedna wielka hipokryzja. Rączka rączke myje. Sporo chłopaków-prawilniaków broni pdfa, bo ma bezprośrednją korzyść materialną z tego, że jest ich pracodawcą.
W więzieniach teraz też tak jest, możesz sobie kupić bycie gitem.

johncage Tutaj się z Tobą zgodzę, że ten cały fame, ludzie którzy to tworzą i uczestniczą w tych konferencjach to jest tragedia. Kreują się na gangsteròw, a wyciągają wszelkie brudy i jak coś się wydarzy to lecą na policję, albo straszą sądem.


Oczywiście, że nie ma co bronić pedofili, ale czy np. Boxdelowi dostało się w tym wypadku adekwatnie do tego co zrobił? Wysyłał lata temu jakieś obrzydliwe teksty. A Wardęga wg. Mnie tylko żeruje i szczyci się tym, żeby znaleźć na kogoś haka. Ja akurat nie ufam takim ludziom, którzy się zajmują życiem innych, zamiast zająć się swoim. Samo to, że udostępnił to dzień przed galą świadczy o jego intencjach, jeżeli by mu zależało tylko na tym, żeby ujawnić prawdę to nie postępował by w taki chujowy sposób.

Mordo, czyli jezeli sie z kims kumasz i robisz z nim papier - wychodza na kogos brudy, ze jest pdfem to znaczy ze masz siedziec cicho bo to twoj zioma? Czy jednak pierdolic to co bylo i jedziesz z nim?