Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Ketamina - Opinie o produkcie
Czyli to wyszło na to, że to co testowałeś 22.08 a 05.09 to inaczej działało na Ciebie ze względu tolerancji? W co wątpię bo przez tyle dni to raczej by nie zeszło. Czy chodziło o inne substancje, że waliłeś 700mg a później 200mg+-
Nie, że czepiam tylko sam chciałbym wziąć Ketaminke a dla mnie 700mg jest niemożliwe do zajebania.
Na 1 raz z Ketą wziąłem 100-150mg i mnie poskładało
Pozdrawiam!!
Infusiek 🛡️
P.S
Przepraszam za cytowanie "posta pod postem", miałem kliknąć w ten poprzedni.
Nie, że czepiam tylko sam chciałbym wziąć Ketaminke a dla mnie 700mg jest niemożliwe do zajebania.
Na 1 raz z Ketą wziąłem 100-150mg i mnie poskładało
Pozdrawiam!!
Infusiek 🛡️
P.S
Przepraszam za cytowanie "posta pod postem", miałem kliknąć w ten poprzedni.
08.09.2024, 13:20
Inferno w dyso też istotny jest set&settings, przynajmniej ja to zauważyłem.
Działa różnie, raz mocniej, raz słabiej, Tolerancja tutaj nie ma moim zdaniem znaczenia. Wczoraj skusiłem się, by zarzucić trochę tj. 250mg, byłem po 4 piwach, nie odczułem w ogóle, że mnie klepło, jakbym wciągał gruz placebo. Nie przeczę, że mnie jebło, ale subiektywnie po alkoholu jak zarzuciłem ketaminy nie było w ogóle jej czuć. Powtórzyłem tą próbę 3 razy - o 1, 2:30 i o 4 - za każdym razem taka sama dawka, przy trzeciej wrzutce miałem potwierdzenie, że po alkoholu ketamina nie działa.
Podchodząc do kety (o 1.) byłem po 3 piwach, a czwarte sączyłem.
jest tu jakiś ekspert?
Działa różnie, raz mocniej, raz słabiej, Tolerancja tutaj nie ma moim zdaniem znaczenia. Wczoraj skusiłem się, by zarzucić trochę tj. 250mg, byłem po 4 piwach, nie odczułem w ogóle, że mnie klepło, jakbym wciągał gruz placebo. Nie przeczę, że mnie jebło, ale subiektywnie po alkoholu jak zarzuciłem ketaminy nie było w ogóle jej czuć. Powtórzyłem tą próbę 3 razy - o 1, 2:30 i o 4 - za każdym razem taka sama dawka, przy trzeciej wrzutce miałem potwierdzenie, że po alkoholu ketamina nie działa.
Podchodząc do kety (o 1.) byłem po 3 piwach, a czwarte sączyłem.
jest tu jakiś ekspert?
To ja dopowiem, że miałem coś takiego ze szczurem (a wypowiem się z tego względu że raczej ketamina jest wszędzie podobna)
No i mieliśmy tak, że wzięli my po 150mg i nic, czekamy jakieś paredziesiąt minut (+-20-35) i nic no to wzięli my po następne 150-200max.
I była taka fazka że kolega przed wyjściem do sklepu
Robił "jazdę testową"
Bo stwierdził, że chujowo się chodzi i musi spróbować przejść się w kółko siłowni zanim wyjdzie do sklepu żeby ludzie nie widzieli.
A ja stałem i patrzę co on robi
Później już sam się przekonałem. Niedługo będę brał od Esco Ketaminke na 100% i daje opinie od razu zaraz po razie.
Pozdrooo, Infuś :3
No i mieliśmy tak, że wzięli my po 150mg i nic, czekamy jakieś paredziesiąt minut (+-20-35) i nic no to wzięli my po następne 150-200max.
I była taka fazka że kolega przed wyjściem do sklepu
Robił "jazdę testową"
Bo stwierdził, że chujowo się chodzi i musi spróbować przejść się w kółko siłowni zanim wyjdzie do sklepu żeby ludzie nie widzieli.
A ja stałem i patrzę co on robi
Później już sam się przekonałem. Niedługo będę brał od Esco Ketaminke na 100% i daje opinie od razu zaraz po razie.
Pozdrooo, Infuś :3
09.09.2024, 10:07
Bardzo dobra katemina niedawno mialem.okazje testowac polecam fajnie się po tym czujesz
09.09.2024, 10:10
Ja będę testował niedługo "w celach naukowych" 😈😈😈
No ciekawe jak to zadziała. Ej, a po tym jest jakiś kac czy coś? Po jednorazowym przywaleniu?
No ciekawe jak to zadziała. Ej, a po tym jest jakiś kac czy coś? Po jednorazowym przywaleniu?
09.09.2024, 10:17
nie ma,co najwyżej będziesz czuł się lekko alkoholowo póki działanie nie puści,ja wręcz mam po kecie poprawiony nastrój, szczególnie gdy się prześpię po testowaniu
15.09.2024, 11:24
igiełki pierwsza klasa odmierzone 50mg na pierwszy sniff i po chwili już działa jak natura chciała, lekkie pieczenie, ale to nic w porównaniu do chlorów (po 20 min dorzutka następne 50mg i przeczyszczenie noska solą fizjologiczną), produkt jak najbardziej na plus
15.09.2024, 11:29
Schrodinger.duck ale po 50mg jaki miałeś stan? Ja jak brałem 100-150 na raz może się mylę i było więcej to stan nieważkości. Nie mogłem się ruszać wcale ale to było piękne. Rozmawiałem przez telefon jak ASMR, tak po cichutku fajnie z ziomkiem. Pierwsza klasa.
A niedługo będę brał stąd Ketaminke i się zastanawiam po 8 miesięcznej przerwie ile wziąć żeby doprowadzić do takiego stanu
A niedługo będę brał stąd Ketaminke i się zastanawiam po 8 miesięcznej przerwie ile wziąć żeby doprowadzić do takiego stanu
16.09.2024, 15:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.09.2024, 15:35 przez Schrodinger.duck.)
(15.09.2024, 11:29)Inferno napisał(a): Schrodinger.duck ale po 50mg jaki miałeś stan? Ja jak brałem 100-150 na raz może się mylę i było więcej to stan nieważkości. Nie mogłem się ruszać wcale ale to było piękne. Rozmawiałem przez telefon jak ASMR, tak po cichutku fajnie z ziomkiem. Pierwsza klasa.
A niedługo będę brał stąd Ketaminke i się zastanawiam po 8 miesięcznej przerwie ile wziąć żeby doprowadzić do takiego stanu
wiesz co mam prawie zerową tolerkę bo zjadłem jak narazie 5g w przeciągu 1,5 miesiąca, a więc już jest przyjemny odjazd i odrealnienie, chodzić to na sztywnych nogach do kibla jak już, ale na oglądanie filmów super się komponuje. no i potem następne 50 dorzucam jak się rozkręci to przez 2,5-3h warzywko tak trochę raz zapodałem 50mg w udo i po 10 minutach następne 50mg, niby biodostępczość 90% domięśniowo, ale nie było takiego dużego peaku jakby w nosek dmuchnąć
17.09.2024, 21:19
Ja testowałem wczoraj
Ketamne 150-250mg
per raz, zużyłem 3g na dwie osoby, bo braciak ćpun musiałem do mnie przyjebać na sępa.
Pierwszy raz samotnie zaczyna się od narastajacego uczucia jakby upojenia, zaczyna się coraz mocniej kręcić w głowie, a na końcu przechodzimy w stan, kiedy lepiej jest już leżeć, czyli odcięcie od rzeczywistości. Poczucie czasu zanika i poruszamy się w dziwnym że tak to nazwę wymiarze, gdzie ciężko połapać się, która stronę należy iść. Chociaż iść, to kiepsko nazwać, bo brakuje przestrzeni 3D, a wyborów jest więcej.
Później dorzuciłem po ok. 1,5h już bratem i z takim odstępem dorzuciłem z 4-5 razy.
Brat mi psuł banię, bo jak zwykle pierdoli od rzeczy.
Mi się substancja nie spodobała i na pewno do niej nie wrócę, ale jest na pewno
AKTYWNA
Działanie antydepresyjne oceniam na ZNIKOME. Czuję się dziś tak samo jak wczoraj. Nie wracam na pewno do substancji.
Ketamne 150-250mg
per raz, zużyłem 3g na dwie osoby, bo braciak ćpun musiałem do mnie przyjebać na sępa.
Pierwszy raz samotnie zaczyna się od narastajacego uczucia jakby upojenia, zaczyna się coraz mocniej kręcić w głowie, a na końcu przechodzimy w stan, kiedy lepiej jest już leżeć, czyli odcięcie od rzeczywistości. Poczucie czasu zanika i poruszamy się w dziwnym że tak to nazwę wymiarze, gdzie ciężko połapać się, która stronę należy iść. Chociaż iść, to kiepsko nazwać, bo brakuje przestrzeni 3D, a wyborów jest więcej.
Później dorzuciłem po ok. 1,5h już bratem i z takim odstępem dorzuciłem z 4-5 razy.
Brat mi psuł banię, bo jak zwykle pierdoli od rzeczy.
Mi się substancja nie spodobała i na pewno do niej nie wrócę, ale jest na pewno
AKTYWNA
Działanie antydepresyjne oceniam na ZNIKOME. Czuję się dziś tak samo jak wczoraj. Nie wracam na pewno do substancji.