Dziś piątek trzynastego 

Pierdolenie o szopenie tam zabobony jakieś jak ma się coś wydarzyć to i tak się stanie.

Niektórzy nie przejdą pod drabiną, jeszcze inni łapią kominiarza za guzik.
Ja wierzę tylko w cyferki od esco po pracy, tym bardziej w piątek 😎

kot_kreskowy no ja też w to wieżę
Piątek 13-tego cyferki po pracy to jak wygrana na loterii ^_^

Ja wierzę w manifestację, chociaż tu może pojęcie wiary trochę nie pasuje, bo jest to zjawisko mające poparcie w fizyce kwantowej.

Aczkolwiek jak pierwszy raz o tym usłyszałem, to pomyślałem, że to jakaś astrologiczna ściema w chuj.

Wierzyłem xD a dokładnie to ten z czarnymi kotami. Jak nie miałem jeszcze swoich kotów widząc na ulicy czarnego kota odwracałem się żeby tylko mi drogi nie przebiegł bo to niby pecha przynosiło. XD 
Teraz jak na to patrzę z perspektywy czasu to, to był największy zababon nieudany jaki pomogli wymyślić. Mam dwa całe czarne koty plus jeden czarno biały i jeszcze nic złego mi się nie przytrafiło.

jasne, będę miała takiego kurwa pecha, że dostane kody i nie pojadę na wesele do koleżanki...
albo pojadę nayebana haha   to będzie niezapomniane wesele 

Nie wierzę w takie głupoty jak zabobony.

 
Teraz jak na to patrzę z perspektywy czasu to, to był największy zababon nieudany jaki pomogli wymyślić. Mam dwa całe czarne koty plus jeden czarno biały i jeszcze nic złego mi się nie przytrafiło.

Czyżby?

To chyba nie dostrzegasz realiów.

Uzależniony aż po uszy i to tak że dwoch dni nie może wytrzymać, do pracy to: lepiej nie ryzykować bo jeszcze się zmęczę , serio nic złego Ci się nie przytrafiło?

Mówię Ci, to wszystko przez te koty